Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kisian]

Jak jest mało to zaglądnij też na zacisku czy gdzieś nie cieknie.

[miszu]

Hej. Sprawdziłem poziom płynu i jest go całkiem sporo, prawie max. Wczoraj podjechałem do mechanika, sprawdził od dołu hamulce i stwierdził, że wszystko jest w porządku, a kontrolka zapala się przez zbyt czuły czujnik. No faktycznie dźwignia ręcznego jest dosyć luźna i wystarczy lekka nierówność i potrafi mrugnąć kontrolka. Z drugiej strony dotychczas nie miałem takiego problemu, więc nie wiem skąd ta zmiana :/

[ Dodano: 12-10-2015, 19:51 ]
Sprawdziłem to jeszcze raz i jednak tego płynu nie było tyle, ile się z początku wydawało... Po dolaniu płynu kontrolka już się nie świeci. Dzięki wielkie za poradę!

[kisian]

Trzeba sobie pomagać

[Paweł W.]

Witam,
Koledzy I Kolezanki,
Od dwoch dni swieci sie niczym zakleta kontrolka hamulca recznego.
Nawet po dostaniu sie do przycisku I recznym manipulowaniu-nic ani drgnie.
Pawel.

[Bizi78]

A poziom płynu sprawdzałeś

[Paweł W.]

Sprawdzalem, jest OK.

[W@sio]

1. Sprawdź stan klocków hamulcowych,
2. Sprawdź poziom płynu hamulcowego (u mnie kontrolka potrafi zaświecić się nawet gdy jest powyżej minimum)

[Paweł W.]

Bizi, I W@sio, macie u mnie wieeeeeeeeelki browarek.
Z zewnatrz wydawalo sie, ze plynu jest pelno, odkrecilem korek I.....mniej niz polowa, jednemu I drugiemu Koledze nadepne "Pomogl".

POZDRAWIAM Was,
Pawel

[Bizi78]

Sprawdź dodatkow jak napisał W@sio klocki bo może się kończą i dlatego ubyło płynu ze zbiorniczka.
Ewentualnie gorsza opcja to jakaś nieszczelność w układzie.
Warto to sprawdzić bo od tego zależy bezpieczeństwo, wiem coś o tym .

[Paweł W.]

Bizi,
Zrobie, dokladnie tak jak mowisz, tym bardziej ze niedawno dolewalem plynu podczas wymiany przednich tarcz+klockow. Mussze zrobic inspekcje, obawiam sie, ze nikt przedemna nad tym autem nie pochylal sie az tak.
Oprocz tego, gosc-"mechanik",ktoremu powierzalem auto okazal sie zwyklym oszustem.
Dziekuje.
Pozdrawiam.
Pawel.

[ Dodano: 06-03-2017, 21:10 ]
Witam,
Koledzy I Kolezanki, dzieki informacjom na forum dt.palacej sie nieprzerwanie kontrolki recznego okazalo sie, zgodnie z sugestia, ze poziom plynu hamulcowego jest zbyt niski. Zgodnie z sugestia(rowniez) zrobilem inspekcje ukladu hamulcowego, gdyz uklad jest hermetyczny I plyn sam nie paruje.
No I znalazl sie winowajca. Klocki hamulcowe z tylu zblizyly sie do grubosci zyletki .
Kurcze, NIGDY, NIGDY, moim zdaniem, rzecz jasna, ubytek plynu hamulcowego nie bierze sie znikad a sprawa jest ZAWSZE bardzo powazna.
Ciesze sie, ze to nie pekniety przewod hamulcowy ani nic gorszego.
Jeszcze raz dziekuje.
Pawel.
PS. Przepraszam za ten nieco patetyczny ton, ale wiele lat temu stracilem kolege, bo auto nie mialo(prawie:)hamulcow.
P.