Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Hugo]

[baraqs]

[baraqs]

Rozumiem, i masz rację.
Ja osobiście sprawdziłem podłączenie, mało tego nawet wyczyściłem końcówkę i dodatkowo zaizolowałem łączenie, ale nadal podejrzewam uwalenie, bo to nie Denso, tylko jakiś zamiennik chiński.
Znalazłem instrukcję łączenia sondy lambda bez kostki z oryginalną kostką starej sondy, więc jeżeli kogoś to interesuje może poczytać, i może to właśnie w tym tkwi problem, że niektórzy źle łączą nie sprawdzając instrukcji?
Link do instrukcji
Samo zagadnienie wtyczki też zostało dokładnie opisane, tym razem link do strony NGK
https://www.ngk.de/pl/pl/...ka-sond-lambda/
Jednak myślę, że warto kupić z wtyczką i nie oszczędzać, dlatego skontaktowałem się ze sklepem i dopłaciłem różnicę w cenie. Link do sklepu

[Paweł W.]

Witam,
Wczoraj kupiłem trzeci z kolei moduł obrotomierza. Zamontowałem i...?
I nic...Tradycyjnie więc zacząłem uważnie oglądać przewody idące do kostki i, oczywiście, dwa przewody przerwane, trzymające się na niteczkach dosłownie. najpierw poruszałem przewodami-jest obrotomierz, polutowałem więc, zaizolowałem i obrotomierz działa, sprawdziłem dwa które wyjąłem wcześniej-też działają.
Dziś zszedłem do auta, odpalam i CHECK ENGINE nie gaśnie. Jassssna cholera...Od uwielbienia do nienawiści tylko kawałeczek, mnie brakuje tylko troszeczkę, jeśli po wymianie przełącznika kierunkowskazów znowu zacznie się z tym autem dziać-mój kochany SPACE STAR idzie do sprzedaży bo ja nie mam już po prostu siły.
Dam mojemu autu jeszcze jedną, ostatnią szansę. Dziś zdejmę fabryczną izolację ze wszystkich przewodów spod maski, biegnące do wszystkich wtyczek i kostek.
Lubię to auto, nawet bardzo, ale starałem się i staram tak użytkować auto, żeby pozostawić je w stanie idealnym, ale to przerasta chyba moje siły.

Sam widzisz, że zrozumienia dla Twoich problemów mam b. wiele.

Najserdeczniej Pozdrawiam
Paweł.

[Paweł W.]

Ja auta nie podpinałem pode komputer, gdyż, po prostu nie kupiłem go, myślałem (i chyba myślę) że nie ma potrzeby. Fakt, że podłączenie do komputera pomogło mi zdiagnozować, właściwie zlokalizować usterkę, ale, szczerze mówiąc, nie bardzo wiem, gdzie kupić takie cudo.
Jeśli możesz mi poradzić, gdzie kupić coś diagnostycznego-ja bardzo chętnie.
Wiesz, z całą pewnością poniosło mnie. Ja O MITSUBISHI SPACE STAR-ze zacząłem marzyć już w chyba w 1998 roku, kiedy sprzedawałem takie auta w salonie we W-wie, tyle tylko, że wtedy autko takie kosztowało od około 55000zł. do ok.80000zł., ja zaś nie zarabiałem tyle, abym mógł sobie na "SPACKA" pozwolić.
Tak naprawdę-bardzo, bardzo swoje auto lubię, mimo tych wszystkich kłopotów, zdałem, bowiem, sobie sprawę, iż od auta, które zostało wyprodukowane kilkanaście lat temu i tak niewiele dołożyłem ( TAK, TAK ) na tle innych aut, które widziałem, oglądałem, etc.
A poza tym, jazda MSS, mimo, że skrzynia biegów we wszystkich "śpiewa" i tak sprawia mi sporo frajdy, nawet mój 50 kilogramowy czworonóg lubi nim jeździć.
Poza wszystkim, prawie nowiutki przełącznik kierunkowskazów/świateł za mniej niż 50 zł.,kompletna-skórzana kierownica z poduszką za 60 zł....:)

Najserdeczniej Pozdrawiam
Paweł

[Bizi78]

[Hugo]

Jeżdżę Space Starem 1,6 z 2001 r., przedlift, przebieg ok. 270 000 km (kto to wie czy prawdziwy skoro auto kupione od typowego handlarza) i nic się nie psuje. Do wymiany jedynie standard, błąd P0421, czyli sonda lambda przed katalizatorem. Reszta to typowe części eksploatacyjne, które kosztują do niego grosze.
Teraz zadajcie sobie pytanie jakie macie przebiegi albo po jakich przejściach są wasze auta, że tak się psują?

[baraqs]

Hugo ciężko jest nie dać się oszukać osobie, która z oszustwa żyje, bo sam nie będąc oszustem nie odróżnisz prawdy od fałszu.
Wszystko zależy od poprzedniego właściciela, rzadziej od przebiegu.
Serwisując samochód częściami dobrej jakości, i dbając o w porę likwidowane usterki, można spodziewać się w miarę stabilnej awaryjności.
Ale jak ktoś zaczyna sobie skakać po progach zwalniających, nie boi się dziur, piłuje na zimnym silniku, a każda część jaką musi wymienić to zakup jak najtańszy od kitajców, to nie ma co się dziwić.
Nawet jeżeli mój samochód miałby cofnięty licznik o 100 tys km, to nie powinien się aż tak fatalnie zachowywać.
Mój poprzedni samochód Toyota Starlet miał 310 tys nakręcone, i 2 usterki w ciągu całego roku, wymiana linki ręcznego i amortyzatorów tylnych, reszta to wsiadać i jechać.
Nie bardzo mi się uśmiecha sprzedawać miśka, z uwagi że nie jestem osobą, która oszukuje ludzi, więc trudno byłoby mi nie wspomnieć chętnemu na zakup o jego mankamentach, a tylko zatajając prawdę mógłbym znaleźć na niego kupca.
Zdarzają się gorsze wtopy, że ktoś kupuje samochód z komisu, po czym okazuje się, że miał on za granicą szkodę nawet całkowitą, a u nas go wyklepali i wystawili jako super zadbany w pełni sprawny serwisowany w ASO i mało jeżdżony samochód.
Po cichu liczę na to, że te usterki w końcu znikną, bo jak już pisałem, coś raz wymienione nie powinno się ponownie zepsuć.
Jeżeli u ciebie jeździ dobrze, to chylę czoła, ale widzę na tym forum, że jednak wielu użytkowników ma z nimi problemy.
W swoim życiu miałem Hyundaia Accent-a, Hyundaia Lantrę, Fiata Punto, Toyotę Starlet, i wszystko to stare maszyny kupione za sakiewkę grosiaków.
Najgorszy był Punto, sypał się w drodze, drzwi się otwierały, biegi chodziły jak w traktorze, a awarie nie miały końca.
Najlepszy Hyundai Accent i to w automacie
Ach jak ja tęsknię za automatyczną skrzynią biegów
Przepraszam za oftop, ale sądzę, że musimy siebie wzajemnie wspierać, każdą usterkę da się wyeliminować, a pamiętajcie, że w ciężarówkach przebiegi rzędu 2 milionów to nie jest rzadkość
Jak dbasz, tak masz, jeżeli więc kupiliśmy auto zajeżdżone, to normalnym jest, że musimy je łatać wydawałoby się, bez końca.
Na całe szczęście, części używane do tego auta kosztują niewiele, więc da się je jeszcze w miarę sensownie podreperować.
Za manualne lusterko do Toyoty Starlet żądano ode mnie (używka) 150zł, gdzie za elektryczne do miśka zapłaciłem 100zł

[Paweł W.]

Witam,
Niestety, w wielu środowiskach, np. handlarzy cnotą i sukcesem jest oszukać kupującego. RZETELNOŚĆ wśród handlarzy a i nie tylko to ciągle niestety, wielka, wielka rzadkość. Dlatego w pełni zgadzam się z Tobą. Jak dbamy-tak mamy, gdyż nie mamy wpływu na to co kupujemy.
Ja kupiłem auto w komisie, w Białymstoku, z przebiegiem 134000 km, rzecz jasna wątpiłem w prawdziwość tych danych, jednak postanowiłem sprawdzić i...udało mi się kupić auto nie kręcone, b.fajne i w zadziwiająco dobrym stanie.
Ponieważ kupno SPACE STAR-a dla mnie było naprawdę wielką sprawą, ponieważ przez prawie cztery lata pracowałem przez 24 godziny na dobę, bowiem opiekowałem się sparaliżowaną mamą, ojcem z rakiem mózgu, 97-letnią babcią, 45 kilogramowym wilczurem i kotem-głupkiem a do tego 6-9 godzin na dobę pracowałem zawodowo.
Potrzebowałem, więc, auta do którego zmieściłaby się osoba z wózkiem inwalidzkim, zresztą sam chyba wiesz jak to jest, gdy musisz opiekować się dziećmi-ze starszą osobą jest prawie identycznie tylko gorzej.
Ale do rzeczy. Od początku użytkowania MSS starałem się dbać o niego jak najlepiej, najstaranniej tym bardziej że auto naprawdę było i(mam nadzieję) jest zadbane.
Rzeczy, które musiałem wymienić przez dwa ponad lata to oczywiście tylne tarcze+klocki, górne mocowania amortyzatora, przewody wys. nap.,świece, oleje etc. Oczywiście, jak wcześniej pisałem, wymieniałem przy okazji rzeczy, które były niejako po drodze.
Najserdeczniej Pozdrawiam
Paweł.

[ Dodano: 04-11-2015, 21:53 ]
Dobry Wieczór,
Wszedłem na allegro i znalazłem ELM 327 bluetooth OBD2. Są jeszcze jakieś oznaczenia KB3E i mini 1,5. Cholera, człowiek stary a gupi, żeby być takim laikiem skanowym.
Niestety, odbiór osobisty możliwy jest tlko w Białymstoku, nie mam tam nikogo, aby poprosić o kupno i przesłanie. Kurczę, boję się że kupię coś niewłaściwego.

P.

[Hugo]

Zgadza się, nigdy nie wiesz co kupujesz. Okazuje się po pewnym czasie.
Żeby nie było tak pięknie to wczoraj zmieniałem olej w silniku i moją uwagę zwróciło głośne szuranie z okolic skrzyni biegów. Okazało się, że to łapa sprzęgła, lata na boki i góra dół. Prawdopodobnie łożysko oporowe się rozsypało, jak znam życie całe sprzęgło będzie do wymiany.
Żona od początku nalegała na automata, więc nadarzyła się idealna okazja i szukam skrzyni automatycznej i robię swapa. Po podliczeniu kosztów wyjdzie na to samo co wymiana sprzęgła w manualu.
Gdyby ktoś coś wiedział o SS 1,6 przed liftem w automacie na części to proszę o info, bo muszę z niego też wyrwać wiązkę silnika i skrzyni

[Paweł W.]

Witam,
Oczywiście,rozejrze sie,popytam. Spróbuj na niemieckim lub rosyjskim ebayu.
Szczerze mówiąc, ja też myślałem o automatycznej skrzyni biegów w moim autku ale nie wiedziałem jak zabrac się do tego.

Najserdeczniej Pozdrawiam
Paweł W.

P.S. Nie wiem co robić, autmo jeździ jak złoto,dobrze przyspiesza etc a kontrolka Check enginowa nie gaśnie.
Cześć.

[plecho1]

[Paweł W.]

Witam Wszystkich SPACKOMANIAKÓW,

No i sprawa się rypła, wczoraj dzięki radom kolegów nabyłem ELM 327 i tenże wykrył w moim aucie błąd, zdaje mi się "braku kontaktu ze sondą LAMBDA.
Tradycyjnie, rzecz jasna, sprawdzę przewód, bo widzę że już ktoś tam grzebał bo zaizolowane jest bardzo porządnie, jakby mechanik miał conajmniej dwa palce w gipsie. Potem pora na zakup sondy z łącznikiem. Na razie kupię chyba, na kilka dni używaną za 20zł. a po pensji nowiutką, pytanie tylko jaką.
Koledzy, noga z gazu, zaczyna robić się pogoda "dzwonowa".
Najserdeczniej Pozdrawiam.
Paweł.

[ Dodano: 06-11-2015, 07:28 ]
Witam ponownie,
Wypadło mię z głowy, ale czy któryś z Wielce Szanownych, Oświeconych Kolegów ma pojęcie skąd zdobyć opisy kodów błędów.
Kupię nawet za dychę.


Cześć
P.

[plecho1]

Opisy kodów są takie same też dla innych marek i modeli i jest tego pełno w sieci, podaj może tutaj kody jaki były zapisane to forumowicze na pewno coś podpowiedzą. Co do sondy to najlepiej kupić nową tylko nie wiadomo czy masz problem z pierwszą czy z drugą bo nie podałeś kodu. Raczej jest to problem z pierwszą i najlepiej kup od razu nową uniwersalną np. firmy Denco i wtyczkę przełóż ze swojej. Według ich katalogu powinna pasować DOX-0113 http://denso.elcome.co.uk...atURL=e-katalog
Najlepiej chyba kupić bezpośrednio w ich sklepie bo mają dobre ceny http://www.e-denso.pl/adv...-0113&x=25&y=13

[Bizi78]