Przenoszenie drgań na kierownicę ??? |
Autor |
Wiadomość |
buchaj
Forumowicz
Auto: Pajero 3.2 DID 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2013 Posty: 116 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 24-09-2015, 18:22 Przenoszenie drgań na kierownicę ???
|
|
|
Witam , zauważyłem u siebie w pojarce taki problem ze np. po jeździe na nierównościach czuć wszystko na kierownicy czyli przenosi z kół na kierownicę . Jeszcze nigdzie z tym nie byłem wcześniej nic takiego nie zauważyłem a teraz normalnie czuć każda nierówność na kierownicy !! czy to maglownica? Wiem ze lekko się poci. Czy na szarpakach znajdą problem? czy sprawdzać co to może być w inny sposób? Za wszelkie sugestie z góry dzięki! Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
TangoKK
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Pajero III Long 3.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 359 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 25-09-2015, 21:44
|
|
|
Też miałem ten problem, ale skończyło się na wymianie jednego sworznia wahacza, i gum na drążku reakcyjnym. Problem zniknął |
_________________ HEAVEN CAN WAIT I'M BUSY |
|
|
|
 |
passat1
Forumowicz Szymon
Auto: Mitsubishi Endeavor 06' 3,8PB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 76 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 02-11-2015, 17:29
|
|
|
Witam kolegów, niestety mam podobny problem. Tylko, że u mnie drgania pojawiają się podczas równomiernego przyspieszania- tak od 80km/h cała buda zaczyna drżeć- wpada jakby w takie wibracje. Sytuacja się natychmiast uspakaja, kiedy odpuszczę nogę z gazu i ponownie delikatnie zacznę przyspieszać. W ASO nie znaleźli nic prócz nieznacznie zużytych przednich amorów. Ma ktoś może jakiś pomysł? pozdr. |
_________________ "dopiero jak staniesz na ziemi głupców poczujesz jaki jesteś mądry..." |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 02-11-2015, 17:58
|
|
|
passat1 napisał/a: | (...) drgania pojawiają się podczas równomiernego przyspieszania- tak od 80km/h cała buda zaczyna drżeć- wpada jakby w takie wibracje. Sytuacja się natychmiast uspakaja, kiedy odpuszczę nogę z gazu i ponownie delikatnie zacznę przyspieszać. |
Te objawy wskazują na to, co napisał TangoKK - m.in. na wyluzowany drążek reakcyjny. |
_________________ Nie karmić trolli.
 |
|
|
|
 |
passat1
Forumowicz Szymon
Auto: Mitsubishi Endeavor 06' 3,8PB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 76 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 03-11-2015, 07:51
|
|
|
Dziękuję kolego. No cóż, jadę dzisiaj znowu do ASO na "Akcję Zima" i poproszę o ponowną weryfikację problemu. Dam znać jak coś ustalę. Pozdrawiam. |
_________________ "dopiero jak staniesz na ziemi głupców poczujesz jaki jesteś mądry..." |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 03-11-2015, 11:32
|
|
|
passat1 napisał/a: | Witam kolegów, niestety mam podobny problem. Tylko, że u mnie drgania pojawiają się podczas równomiernego przyspieszania- tak od 80km/h cała buda zaczyna drżeć- wpada jakby w takie wibracje. Sytuacja się natychmiast uspakaja, kiedy odpuszczę nogę z gazu i ponownie delikatnie zacznę przyspieszać. W ASO nie znaleźli nic prócz nieznacznie zużytych przednich amorów. Ma ktoś może jakiś pomysł? pozdr. |
Zacznij od kół i opon. Późnej od wału napędowego. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
buchaj
Forumowicz
Auto: Pajero 3.2 DID 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2013 Posty: 116 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 06-11-2015, 18:26
|
|
|
Byłem dzisiaj na szarpakach (wcześniej nie miałem czasu) no i cały przód został przeczepany i nic nie znaleziono jedynie co to prawy amortyzator padniety ale czy to by mogło robić takie zamieszanie? Ja jednak chyba obstawiam maglownice gdyż miałem już z niej kiedyś jakieś wycieki które dziwnie same znikły |
|
|
|
 |
passat1
Forumowicz Szymon
Auto: Mitsubishi Endeavor 06' 3,8PB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 76 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 09-11-2015, 08:25
|
|
|
Witam, ja również jestem po wizycie w ASO- nic nie znaleźli. Zrobili całą ścieżkę diagnostyczną, sprawdzili wał, podpory itp.itd. i rozłożyli ręce. Nawet koła zamienili na swoje więc to też odpada. Gdzieś ktoś zarzucił słownie, że może winna jest skrzynia biegów. Umówili mi termin na 16. 11. 2015r u samego mistrza warsztatu, który ma to diagnozować- zarezerwowali mi na to cały dzień... |
_________________ "dopiero jak staniesz na ziemi głupców poczujesz jaki jesteś mądry..." |
|
|
|
 |
|