Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Odpryski na lakierze - problemy z lakierem.
Autor Wiadomość
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 26-12-2015, 10:11   

mkm napisał/a:
zacznij od wizyty u rzeczoznawcy
Nie tak prędko do rzeczoznawcy. :wink:
Podjedź do salonu i pomierz inne nowe lancery, będziesz miał porównanie. Na moim było 70 - 80 mikronów (2010r). Odprysków też przybywa i nijak tego nie unikniesz. :(
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
multikos 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Sedan 1,6 Invite `15
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-12-2015, 11:13   

tyku,
dokładnie tam zamierzam zrobić. Zdaje sobie sprawę, że szanse mam niezbyt duże, ale kurcze na pewno nie będzie tak, że taką sytuację pominę milczeniem. Wiem, że autko jest fajne za tą kasę ale czy naprawdę polepszenie jakości lakieru to aż tak dużo... Zresztą to strzelanie sobie w stopę bo następnym razem dwa razy się zastanowię zanim kupię Mitsubishi. Czy cały całkiem spoko samochód musi być postrzegany z perspektywy makabrycznie słabego lakieru? I błagam, to nie jest kwestia wszystkich marek samochodów i wszystkich lakierów na rynku - jak próbuje się tutaj pisać na forum. W niektórych markach pomimo wodnych lakierów aż takiego dramatu nie ma.
 
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 26-12-2015, 11:57   

Jeżeli sprawa dotyczy jakości lakieru to mamy temat tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34343
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
multikos 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Sedan 1,6 Invite `15
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-12-2015, 14:20   

tyku napisał/a:
Jeżeli sprawa dotyczy jakości lakieru to mamy temat tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34343


Dziękuje, ale oba wątki są jakby o tym samym. Podsumowując aby już nie powtarzać kwestii na okrągło - wątki są sprzed 5-6 lat a problem pozostał. Z tego co zauważyłem to lakiery są nawet cieńsze a firma jedyne co dołożyła to fabrycznie naklejone folie w okolicy tylnych drzwi i nadkola. Ja swoje zmagania z Mitsubishi w tej kwestii zaczynam - zgłoszę reklamację i chętnie się podzielę info o zakończeniu sprawy.
 
 
 
mmachaj 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2014
Posty: 28
Skąd: waw
Wysłany: 10-01-2016, 09:01   

Panowie, pytanie odnośnie problemów z lakierem do tych którzy użytkują już lancera ładnych kilka lat. Czy wychodzi gdzieś korozja? Bo to żę problem są odpryski i zarysowania to jedno ale czy mają one wpływ na wychodzącą potem rdzę? Mam auto od roku i zastanawiam się czy zabezpieczać u siebie na przykład podwozie czy progi przed działaniem przede wszystkim soli - bo to jest najgorsze dla lakieru i blachy.
 
 
lobuzek 
Forumowicz
lobuzek


Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 15 Mar 2014
Posty: 576
Skąd: Tarnów
Wysłany: 10-01-2016, 09:38   

Ja mam Lancera od blisko 2 lat i 47 tys km. Odprysków zero, bo dbam. Ale też zaraz po zakupie zafundowałem mu dodatkowe zabezpieczenie podwozia i profili zamkniętych właśnie w obawie przed paskudną solą, która w poprzednich Fordach uniemożliwiała odkręcenie jakichkolwiek śrub. Efekt jest taki, że spód wygląda jak nowy, nie licząc kilku odprysków od kamieni, które zamierzam poprawić po zimie, natomiast elementy zawieszenia i tłumik w kilku miejscach mają pewne rdzawe naloty, ale to też po zimie będzie poprawione. Jeśli masz jakikolwiek odprysk, to niezwłocznie zabezpiecz go lakierem zaprawkowym, bo zostawiony ot tak pokryje się korozją. Czym innym jest powierzchniowa korozja elementów zawieszenia od korozji podłogi czy błotników.
 
 
April77 
Mitsumaniak
April77


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 264
Skąd: Kraków
Wysłany: 11-01-2016, 09:47   

Mam lancera 7 lat. Zrobiłem konserwacje rok temu- tak dla bezpieczeństwa (nie było dużo rudej - delikatne naleciałości na wahaczach - karoseria była ok).
Co do lakieru jak regularnie myjesz (woskujesz) i dbasz o auto to nie jest tak źle. Lakier dość mocno się utwardza po kilku latach. Pojedyncze odpryski zamalowuje zaprawką, zawoskuje i są prawie niewidoczne. Rudej na karoserii NIE MA.
 
 
multikos 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Sedan 1,6 Invite `15
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-01-2016, 20:02   

ASO uznało mi reklamację maski i drzwi, więc to nie jest tak, że wszystkich z odpryskami spuszczają na drzewo. Trzeba spokojnie i rzeczowo argumentować i jeżeli chodzi o mnie mam akceptacje.
 
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 12-01-2016, 22:16   

multikos napisał/a:
ASO uznało mi reklamację maski i drzwi,
Czyli malowanie tych elementów :?:
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
multikos 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Sedan 1,6 Invite `15
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-01-2016, 23:18   

Tak. Natomiast nie do końca jestem przekonany czy chcę mieć lakierowane tylko te elementy.
 
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 13-01-2016, 09:59   

multikos napisał/a:
Natomiast nie do końca jestem przekonany czy chcę mieć lakierowane tylko te elementy.
Mógłbyś rozwinąć swoje przekonania :?:
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
multikos 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Sedan 1,6 Invite `15
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-01-2016, 11:17   

No skoro firma przyznała, że coś jest nie tak z niektórymi elementami karoserii to w mojej opinii lakierowanie tylko tych nie do końca mnie zadawala. Uważam, że za chwilę sprawa się powtórzy na innych elementach dlatego zastanawiam się nad możliwością lakierowania całego samochodu i załatwienia sporu kompleksowo.

@tyku - jeżeli ciekawi Ciebie ten temat to pisz na priv. Chętnie odpowiem. W tej chwili sprawa się dalej toczy i też nie do końca chciałbym publicznie zdradzać moją strategię i plany.
 
 
 
mazin 
Mitsumaniak
102 tys km przebiegu


Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 1218
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 13-01-2016, 14:11   

Dorzucę swoje trzy grosze do tematu lakierowania przez MMC. Mój lancelot nie był przez rok ubezpieczony w ramach AC, ponieważ przez dość długi okres stał w garażu i nikt nim nie jeździł. Po rocznej przerwie postanowiłem go znów ubezpieczyć, co wiązało się z oględzinami rzeczoznawcy, a w ramach oględzin także pomiarem grubości lakieru. Słuchałem uważnie tego, co rzeczoznawca mówił - grubość lakieru na moim samochodzie (mowa o wszystkich elementach, z których żaden nie był malowany poza fabryką) mieściła się w granicach 44-57 mikronów. Facet mierzył uczciwie, to znaczy po kilka razy na każdym elemencie, w różnych miejscach. Najgrubiej było na dachu i na masce - ponad 50. Generalnie, w okolicach grubości ludzkiego włosa.
W moim wypadku najgorzej wygląda maska, gdzie białe wyłazi co parę centymetrów, w drugiej kolejności progi, potem drzwi wokół zamków. podmalowuję regularnie i robię zaprawki ale i tak wyłazi.
_________________
Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21018
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 13-01-2016, 14:57   

mazin napisał/a:
potem drzwi wokół zamków.

Chińczycy sprzedają folię przezroczystą zabezpieczającą pod klamki :wink: .
http://www.aliexpress.com...1451318400_6151
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
mazin 
Mitsumaniak
102 tys km przebiegu


Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 1218
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 13-01-2016, 15:58   

Bizi78 napisał/a:
mazin napisał/a:
potem drzwi wokół zamków.

Chińczycy sprzedają folię przezroczystą zabezpieczającą pod klamki :wink: .


Wiem, ale gdy zauważyłem, już było za późno ;-(
_________________
Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.