Wahacz |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz J
Mitsumaniak

Auto: Grandis 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 104 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 08-02-2016, 14:36 Wahacz
|
|
|
Koledzy podzielcie się swoimi spostrzeżeniami na temat żywotności wahaczy dostępnych na naszym rynku. Jakiego producenta polecacie, kogo byście nie polecali. Jakie macie przebiegi na wahaczach?
Pojawiła się jakaś firma NTY, mamy jeszcze Febest i Yamato. Macie jakieś doświadczenia z ich wahaczami? |
|
|
|
 |
andrzejk1987
Forumowicz
Auto: Grandis 2,4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Maj 2015 Posty: 130 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 08-02-2016, 20:27
|
|
|
Mówisz o przodzie czy o tyle?
u mnie pojawiły się jakieś luzy z przodu i z tyłu Bede jechał do domu na koniec miesiąca to sprawdzę.
Przebieg 218000 przejechałem 28 tyś od kwietnia na początku żadnych luzów tylko łączniki stabilizatora zmieniłem z tył bo przerdzewiały |
_________________
 |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 08-02-2016, 21:40
|
|
|
w moim Grandku,także nadszedł chyba czas na sworznie wahaczy.Przed wakacjami zmieniałem łączniki stabilizatora przód i tuleje wahacza,sworznie jeszcze nie miały luzu,ale ostatnio coś czasami chrobocze z przodu i obstawiam sworznie.Mam właśnie dylemat czy całe wahacze zamawiać czy same sworznie,bo może być tak,że po wyprasowaniu starych rozejdą się gniazda w wahaczu |
_________________
 |
|
|
|
 |
Grzegorz J
Mitsumaniak

Auto: Grandis 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 104 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 09-02-2016, 11:41
|
|
|
Mam na myśli oczywiście wahacze z przodu. Też zastanawiam się czy wymieniać sam sworzeń. Ale obmyśliłem taki plan: kupię cały kompletny wahacz wyciągnę stary i zobaczę czy da się go regenerować. Jeżeli kupię sam sworzeń może się okazać że gniazdo jest wyrobione wymiana się wydłuży i wtedy dojdzie jeszcze koszt nowego wahacza. Od razu zamontuje nowy a starym będę się bawił. Dzięki czemu będę bogatszy doświadczenie gdy przyjdzie wymiana prawej strony.
Nie wiem tylko jakiej firmy wahacze brać pod uwagę przy zakupie. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-02-2016, 18:43
|
|
|
Febest i Yamato - OK. NTY w rozwinięciu to no thank you |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
jogi_23
Forumowicz
Auto: grandis 2.0 did bsy
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 150 Skąd: ełk
|
Wysłany: 10-02-2016, 00:10
|
|
|
Ja u siebie sworznie wymienialem na febest bo tylko takie znalazlem a tuleje febi albo yamato juz nie pamietam. Rok jezdze i narazie cisza. Bez sensu brac kompletny wahacz jak sa dostepne tuleje i sworznie. Moje zdanie. No i duzo taniej niz w calosci |
|
|
|
 |
Grzegorz J
Mitsumaniak

Auto: Grandis 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 104 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 10-02-2016, 12:47
|
|
|
Zamówiłem YAMATO w dobrej cenie: IC chciało 550 PLN 😁 . Zobaczymy jak się będzie sprawował. Wymienię i może dam fotostory... |
|
|
|
 |
kcn
Mitsumaniak Mitsatsubiszi

Auto: Grandis 2,4 mivec + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2014 Posty: 183 Skąd: Błonie
|
Wysłany: 29-02-2016, 12:52
|
|
|
Panowie i jak wymiana sworznia? Udało się bez problemów? U mnie nadeszłata chwila wwłaśnie. Zamówiłemssam sworzeń od Febesta mam nadzieje że będzie się dało wprasować to bez problemowo. |
_________________ __________________________________
-GRANDIS-
 |
|
|
|
 |
jogi_23
Forumowicz
Auto: grandis 2.0 did bsy
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 150 Skąd: ełk
|
Wysłany: 22-03-2016, 07:32
|
|
|
Ja u siebie 1.5 roku temu wkladalem swoznie febesta i tuleje yamato i wczoraj tuleje wymienilem bo calkiem sie powyrywaly a swoznie dalej ciasne. Teraz zalozylem tuleje tedgum. W ic jest dostepny swozen trw za 160. A ten wahacz yamato to pewnie dlugo nie wytrzyma i szkoda pieniedzy na wymiane calego jak jest mozliwosc wymiany poszczegolnych elementow. |
|
|
|
 |
kcn
Mitsumaniak Mitsatsubiszi

Auto: Grandis 2,4 mivec + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2014 Posty: 183 Skąd: Błonie
|
Wysłany: 22-03-2016, 09:26
|
|
|
Gniazdo w wachaczu było dobre sworzeń wprasował się ładnie na wcisk . Także nie trzeba wymieniać całego wahacza. |
_________________ __________________________________
-GRANDIS-
 |
|
|
|
 |
Grzegorz J
Mitsumaniak

Auto: Grandis 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 104 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 23-03-2016, 09:02
|
|
|
kcn, sam robiłeś?
Ja wahacz sam wymieniałem i nasówają mi się w związku z tym pewne przemyślenia:
- jak najlepiej wyciągnąć sam wahacz? Męczyłem się z tym straszne, kombinowałem jak koń pod górę. W końcu odchyliłem koło, uważając żeby mi półoś za skrzyni nie wypadła. Myślę że następnym razem odepnę przegub.
- czy jest problem z wyjęciem samego sworznia? Zauważyłem w nowym wahaczy jakieś zabezpieczenie typu zeger. |
|
|
|
 |
jogi_23
Forumowicz
Auto: grandis 2.0 did bsy
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 150 Skąd: ełk
|
Wysłany: 23-03-2016, 21:43
|
|
|
żeby łatwo wyjąć wahacz to ja odkręcałem końcówkę kierowniczą i jak wszystkie śruby odkręciłem to bez siły wyciągasz poziomo na zewnątrz auta ciągnąc za koniec wahacza gdzie jest sworzeń. A wkładasz tak samo tylko nie wejdzie od razu na miejsce tylko się zatrzyma w pewnym momencie to wtedy wsadzasz łomika i trochę napychasz a potem szukasz dziury od spodu i nakierowujesz. Dużo siły nie trzeba. A sworzeń wychodzi bez problemu. |
|
|
|
 |
kcn
Mitsumaniak Mitsatsubiszi

Auto: Grandis 2,4 mivec + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2014 Posty: 183 Skąd: Błonie
|
Wysłany: 24-03-2016, 06:53
|
|
|
Nie, nie robiłem sam. U znajomego mechanika. A sworzeń po wciśnięciu jest zabezpieczony segerem. |
_________________ __________________________________
-GRANDIS-
 |
|
|
|
 |
Slotki18
Nowy Forumowicz Slotki18
Auto: Grandis 2.0 DiD 136 2005
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 30 Skąd: Ostre Bardo
|
Wysłany: 05-04-2018, 23:51
|
|
|
Witam
Chciałbym wrócić do tematu wahaczy muszę wymienić je na nowe i chce kupic wahacze firmy febest Jak jest z ich zywotnoscia ? Proszę Was o opinie |
_________________
 |
|
|
|
 |
jogi_23
Forumowicz
Auto: grandis 2.0 did bsy
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 150 Skąd: ełk
|
Wysłany: 06-04-2018, 20:24
|
|
|
Ja jak coś kupuję do grandisa z zawieszenia to tylko febest bo reszta dostępna to chiny taniocha. Sworzeń np. wytrzymuje ok 20tys i tak samo tuleja. A czemu całe chcesz wymienić? tam każdy element oddzielnie się zmienia. |
|
|
|
 |
|