3.2 DiD nie wkręca obrotów |
Autor |
Wiadomość |
robek295
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2012 Posty: 100 Skąd: Iceland, Reykjavik
|
Wysłany: 10-02-2016, 23:38
|
|
|
TangoKK napisał/a: | dziadek napisał/a: | może jeszcze do nastawnika (regulatora) pompy warto się dostać i spróbować go wyczyścić; czy ktoś z tym nastawnikiem walczył - na co zwrócić uwagę i czy to gra warta zachodu ? |
Skontaktuj się z tym gościem na PW ostatnio sam czyścił nastawnik dawki paliwa zeeb
Z tego co pisał zajmuje mu to 30 min |
Ja pobilem chyba rekord od 8rano w sobote do 4rano w niedziele samo czyszczenie nastawnika bez rozlutowania gdzies od 15stej do 4rano wczesniej wymiana oleju, paskow itd |
|
|
|
 |
TangoKK
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Pajero III Long 3.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 359 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 11-02-2016, 05:06
|
|
|
robek295 napisał/a: | Ja pobilem chyba rekord od 8rano w sobote do 4rano w niedziele samo czyszczenie nastawnika bez rozlutowania gdzies od 15stej do 4rano wczesniej wymiana oleju, paskow itd |
I co było coś w nastawniku? |
_________________ HEAVEN CAN WAIT I'M BUSY |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 11-02-2016, 10:33
|
|
|
robek295 napisał/a: | czyszczenie nastawnika bez rozlutowania (...) |
Mógłbyś to opisać - dla wielu temat jest ciekawy... |
_________________ Nie karmić trolli.
 |
|
|
|
 |
robek295
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2012 Posty: 100 Skąd: Iceland, Reykjavik
|
Wysłany: 11-02-2016, 18:58
|
|
|
TangoKK napisał/a: | robek295 napisał/a: | Ja pobilem chyba rekord od 8rano w sobote do 4rano w niedziele samo czyszczenie nastawnika bez rozlutowania gdzies od 15stej do 4rano wczesniej wymiana oleju, paskow itd |
I co było coś w nastawniku? |
Masa opilkow czyli takiego brokatu byl temat problem z gasnacym autem tam fotka co bylo w baku, na szczescie w nastawniku nie bylo jeszcze takich duzych opilkow
[ Dodano: 11-02-2016, 19:14 ]
Georg napisał/a: | robek295 napisał/a: | czyszczenie nastawnika bez rozlutowania (...) |
Mógłbyś to opisać - dla wielu temat jest ciekawy... |
Byl temat "problem z gasnacym autem" tam kolega zeeb opisal jak dostac sie do nastawnika i tym pomogl mi nie zrujnowac auta jak narazie nie gasnie, nie szarpie, na yt jest masa filmikow czyszczenia nastawnika najwazniejsze jest to zeby dobrze poznaczyc nastawnik zeby osadzic dokladnie tak samo |
|
|
|
 |
|