Przesunięty przez: Hubeeert 05-04-2006, 16:39 |
[CA1A 1.3] Crash! Boom! Bang! |
Autor |
Wiadomość |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2005, 19:16 [CA1A 1.3] Crash! Boom! Bang!
|
|
|
Pielęgniarka wracała z nocnego dyżuru. Miałem pecha jechać przed nią...
Crash! Boom! Bang!
Jechała Polonezem. W Polonezie rozbity prawy migacz i halogen. Moja żabka bardziej ucierpiała. Ciekawe, co na to powie ubezpieczyciel? Ja mam pełny pakiet w Compensie (OC+AC+NW), pielęgniarka tylko OC w Warcie. Nie wzywałem Policji, mam oświadczenie. Zdarzenie zgłosiłem do Compensy internetowo, dołączyłem skan oświadczenia oraz fotki. Jutro jeszcze zadzwonię na infolinię. Jak myślicie - ile wyniesie naprawa szkody?? |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 23-04-2007, 01:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2005, 19:45
|
|
|
wspolczuje : polsaler mial walony tyleczek niech on sie wypowie na temat kosztow jego naprawy |
|
|
|
 |
polsaler
moderator mitsumaniak tropiciel faszystów

Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005 Posty: 430 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-10-2005, 19:50
|
|
|
Po primo wyrazy współczucia Szkoda Misiaczka . Niestety takie rzeczy się zdarzają .
Całkiem niedawno ( w lutym) miałem podobne zdarzenie . Uderzenie było chyba mocniejsze ale niewiele . Autko ubezpieczone było w PZU . Ubezpieczyciel zakwalifikował to jako szkode całkowitą i zaproponował 4000 lub 4500 PLN . W ASO Mitsubishi wyceniło szkode na 9000 PLN ale nie chciało mi się ciągać po sądach z PZU i wziąłem co dali ;p . Uszkodzoną miałem jednak klape tylną i jeden błotnik ( u Ciebie takich uszkodzeń nie widzę ). Myślę , że naprawę wycenią coś około 1800-2500 PLN.
Acha największy kłopot będzie z tylnym halogenem ciężko go dostać ). Nie wiem też jak kształtują się ceny napraw w Wawie . Spróbuj skontaktować się przez PM z piotrmas , może na podstawie zdjęc powie Ci ile mniej -więcej kosztowałaby naprawa . W końcu to jeden z najlepszych ( może nawet najlepszy) mechanik , blacharz , lakiernik i dyżurny w jednym .
acha . Co do kosztów naprawy trudno mi powiedzieć bo Piotruś jakoś to po przyjacielsku zrobił ( THX PIO ) a gratów do colta troszkę było więc też nic nie kosztowały .
Wiem , że tylny zderzak można nabyć za około 100-150 pln . pas do klepania się chyba nada . |
_________________ LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 |
Ostatnio zmieniony przez polsaler 18-10-2005, 19:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2005, 19:53
|
|
|
co do halogena tez chcialem o tym napisac, ze musiala w niego trafic.. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2005, 19:56
|
|
|
Rzeczywiscie aż taki problem z tym halogenem?? Może z hultaja albo kii podejdzie... |
|
|
|
 |
misia27
Mitsumaniak KRÓLOWA MANHATTAŃSKA

Auto: Colt 1,5 glxi '91 4G15
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 01 Maj 2005 Posty: 1074 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 18-10-2005, 19:56
|
|
|
wyrazy wspolczucia.biedny misiu... |
_________________ Monia
...
I used to have an open mind but my brains kept falling out.
17 czerwca 2011r.- impreza urodzinowa z okazji 20-tych urodzin Mitsusia |
|
|
|
 |
polsaler
moderator mitsumaniak tropiciel faszystów

Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005 Posty: 430 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-10-2005, 20:03
|
|
|
Niestety nie podejdzie . Czasem na allegro można coś trafić ale ceny zaczynają sie od 100 PLN . Czasem można trafić cały zderzak z hallonem . Niestety to jednak rzadkość . Powiem tyle ja od lutego jeżdzę bez halogena . Jeśli już nawet znalazłem to był jak na mój gust za drogi . A w ASO Mitsubishi kosztuje 240 PLN (netto ) !!!!!!! |
_________________ LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2005, 20:14
|
|
|
polsaler napisał/a: | ceny zaczynają sie od 100 PLN |
polsaler napisał/a: | A w ASO Mitsubishi kosztuje 240 PLN (netto ) !!!!!!! | Tych to już chyba całkiem popie*do*iło
Kupię sobie rolkę czerwonej taśmy samoprzylepnej i będę tak jeździł, jeśli nie dostanę tej lampy. Albo wypiłuję sobie kształt z czerwonego plastiku. Cały środek wydaje się być w porządku. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 18-10-2005, 21:56
|
|
|
Przecież szkoda będzie finansowana z OC sprawcy więc co się martwisz ceną halogena w ASO Nic tylko brać.
No chyba, że chcesz na tym jeszcze zarobić .... |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2005, 22:00
|
|
|
Nie mam zamiaru na tym zarabiać. Jeśli się dałoby na tym zarobić, byłbym naiwniakiem, gdybym z takiej możliwości nie skorzysał. Gdyby się udało (w co jednak baaaardzo wątpię), bardzo chciałbym polakierować całego Miśka.
Najważniejsze jednak, by szkoda została usunięta w sposób profesjonalny. |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 22-10-2005, 13:25
|
|
|
Tak to niestety jest - jedziesz sobie a tu nagle sruu... i główka o zagłówek... przechodziłem to delikatnie w maju (skuter) i konkretnie w lipcu (bus VW).... szkoda słów...
Jeżeli chodzi o likwidacje szkód przez ubezpieczyciela to raczej nie bedziesz narzekał na to co Ci wycenią.... jest jak jest że w ASO są okrutne ceny a ubezpieczyciele właśnie z nich muszą korzystać
Wydaje mi sie że spokojnie starczy Ci na zderzaczek, tylna ściane, lampki nie lampki i pomalujesz całe autko.... hm,,, tylko zależy kto i za ile będzie Ci to robił - kurcze ja zawsze jestem lekko skrzywiony jeśli chodzi o prace przy aucie - nigdy nie liczę robocizny - ale to dlatego że robię wszystko sam...
To tak na koniec - POWINNO SRATCZYĆ funduczy na Twoje plany.....
Pozdro |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-10-2005, 14:10
|
|
|
No to sie pochwal jaki chcesz kolorek zarzucic? |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 22-10-2005, 14:45
|
|
|
Szkoda jeszcze niestety nie wyceniona. Nawet jej jeszcze nie zgłosiłem do ubezpieczyciela sprawcy. Mam zamiar to zrobić po zebraniu wszytkich dokumentów (wspólne zgłoszenie szkody - i z tym jest lekki problem, bo pani nie odbiera telefonu; oświadczenie; zdjęcia), a mam na to czas do wtorku. Dogadałem sie już z człowiekiem, który będzie mi robił Miśka. Na czas naprawy dostanę auto zastępcze. Moje ogólne oględziny wykazały, że jest to szkoda powierzchowna. Uszkodzona jest zenętrzna część tylnej ściany (wnętrze i podłoga proste), zderzak (ale nie wiem, czy zostanie zakwalifikowany do wymiany, czy do szpachlowania - zależy jeszcze, czy zaczepy wytrzymały), klapa bagażnika (naprawdę minimalnie i dosłownie można ręką wyprostować - podgięta krawęź dolna) oraz stłuczona lampa przeciwmgielna. Kolor będzie oryginalny, czyli żabozielony Baaaaaardzo bym chciał, by starczyło mi na pomalowanie całego Miśka, ale naprawdę szczerze w to wątpię. |
|
|
|
 |
Artii
moderator mitsumaniak

Auto: LancerCS0 2003 LancerC62 1990
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 892 Skąd: Zawiercie/Zabrze
|
Wysłany: 22-10-2005, 15:14
|
|
|
Jesli halogen w ASO kosztuje 240zl, a mis ma powyzej 10 lat to wyplacaja tylko 50%. To jest tak zwana amortyzacja.
Przynajmniej mi tak liczyli za polamane listwy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 24-10-2005, 13:49
|
|
|
Sprawa nie wygląda ciekawie. Zgłosiłem zdarzenie w Warcie. Mimo, że kolejki nie było, straciłem ponad 3 godziny. Osoby pracujące w Warcie przy Przesnyskiej to chyba ludzie wybierani przypadkowo bądź po znajomości. Robią wielką łąskę tym, że w ogóle tam są. Rzeczoznawca ma 3 dni na wydanei wiążącej ekspertyzy. Ale póki powiedział, żeby nie wstawiać autka do warsztatu, bo musi zrobić wycenę i być może, że będzie to szkoda całkowita Ogólnie rzecz biorąc załamali mnei dzisiaj. |
|
|
|
 |
|