[EAxx] Drgania na biegu jalowym |
Autor |
Wiadomość |
malina_drizzt
Forumowicz

Auto: Galant 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 453 Skąd: Tam gdzie szczury są większe od kotów
|
Wysłany: 20-07-2013, 09:08
|
|
|
jafo2 napisał/a: | Czy przy wyciąganiu kopułki trzeba na coś zwracać uwagę.
Jak z wyprzedzeniem zapłonu, muszę zaznaczyć pozycje?
Chce zobaczyć jak wyglądają styki, może się zasyfiły. |
W zasadzie wymiana kopułki to prosta sprawa.
Ściągasz przewody, odkręcasz 3 śrubki i jest.
Nic nie regulujesz, palec da się zamontować tylko w jednej pozycji.
Jednak nie licz na wielką poprawę po wymianie.
U mnie styki były zaśniedziałe, a grafit zablokowany i mocno wypalony.
Po wymianie na nową kopułkę, palec i cewkę nic się nie zmieniło.
Dalej wypadają zapłony. |
_________________ ...
Każdy się spina jak plandeka na żuku.
...
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14384 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 20-07-2013, 10:55
|
|
|
Aparat da się założyć tylko w jednej pozycji wiec nie musisz nic oznaczać. Jeśli nie masz oznaczonych kabli WN to oznacz w kolejności.
Ale szkoda Twojej pracy... |
|
|
|
 |
jafo2
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 247 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 20-07-2013, 14:45
|
|
|
Wymieniać nie mam zamiaru tylko ewentualnie oczyścić jeśli zaśniedziałe.
Poczytałem temat o przeróbce aparatu zapłonowego (pozbycie się kopułki).
Czekam na wyniki. Szkoda że V nie ma rozwiązać z 2 litrówki. Tam nie miałem problemu z wypadającymi zapłonami. |
_________________ Nie ma to jak miś!!! |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 13-03-2015, 16:25 [EA2A/W 2.0] Drgania na luzie przy rozgrzanym silniku
|
|
|
Witam. Zacząłem robić trasy i zwróciłem uwagę że na dobrze rozgrzanym silniku auto na luzie przenosi odczuwalne drgania na karoserię i kierownicę. Gdy tylko dodam minimalnie gazu do 900/1000 obr/min to przestaje. Efekt nie jest jakiś radykalny ale chciałbym się z tym uporać. Dodatkowo auto pracuje głośniej przy obrotach 2400-2800, coś chyba wpada w rezonans. Również wtedy czuć drgania pod pedałem gazu.
Ostatnio miałem wymieniany rozrząd który miał źle ustawioną pompę olejową i wtedy z kolei telepało strasznie powyżej 3000 obr/min (efekt rezonansu przy 2400-2800 już wtedy był) Szukałem wówczas pomocy tutaj i ją znalazłem, mam nadzieję że teraz też traficie w 10.
Auto wciąż jest jeszcze trochę zmulone notoryczną jazdą po mieście przez wiele miesięcy. Olej 5W40. Nowe łożyska w alternatorze. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-03-2015, 18:19
|
|
|
Wypadałoby przeczyścić dolot w komplecie z przewodami vacum, sprawdzić tłumik (dwururke od kolektora do złacza elastycznego, lubi pękać na połaczeniu 2-1), samo złacze elastyczne plus osłony termiczne rur wydechowych i katalizatora, poduchy silnika i skrzyni. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-03-2015, 16:32
|
|
|
Gdy drgania ulegają zmniejszeniu po wciśnięciu pedału sprzęgła to co to może oznaczać ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10746 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-03-2015, 21:49
|
|
|
Pabulon napisał/a: | Gdy drgania ulegają zmniejszeniu po wciśnięciu pedału sprzęgła to co to może oznaczać ? |
Ze skrzynia biegów powoduje drgania, może łożyska? Jakieś niepożadanie dzwięki? |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-03-2015, 22:14
|
|
|
Na niewysprzęglonym też są ale mniejsze, zresztą to mam wrażenie zależy od wszystkiego, od kaprysów, od pochylenia drogi, od tego jak długo tkwię w korku... będę zakładał gaz niebawem, przy okazji wymienię wszystkie świece, potem będę się zastanawiał co dalej. |
_________________
 |
|
|
|
 |
madluke
Mitsumaniak
Auto: Galant 2,5 V6 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2014 Posty: 108 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-03-2015, 11:37
|
|
|
Ja teraz też zmagam się z podobnym problemem i nie wiem gdzie mam szukać. Świece, kable, cały aparat zapłonowy, uszczelki pod pokrywami i świecami wymienione (w tym uszczelki i świece dwa razy przez spartoloną robotę mechanika). Problem z wypadającym zapłonem rozwiązany, ale... auto odpala, pracuje całkiem równo, ale siedząc w środku drży lekko na każdym biegu (najmniej na D). Pod machą nie ma żadnych dziwnych dźwięków, ale jak dotykam silnika, to cały drży. Rozrząd kompletny wymieniony w styczniu. Zastanawiam się, czy jak wypadał mi zapłon na 1 i 2, to czy przypadkiem nie mógł przeskoczyć o jeden ząbek.
Dodam, że kilka razy zdarzyło się tak, że stojąc na światłach silnik trzyma równo niskie obroty i nagle na ok. 2 sek obroty lekko spadają, silnik się zakrztusi i wracają z powrotem do normy. Nie wiem co jest grane. |
|
|
|
 |
dmi
Mitsumaniak

Auto: Avance 2.5 V6 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Posty: 475 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 27-03-2015, 12:04
|
|
|
madluke napisał/a: | Dodam, że kilka razy zdarzyło się tak, że stojąc na światłach silnik trzyma równo niskie obroty i nagle na ok. 2 sek obroty lekko spadają, silnik się zakrztusi i wracają z powrotem do normy. Nie wiem co jest grane. |
możliwe,że miałeś włączoną klimatyzację, potrafi ona na chwilę "przymulić"
Co do drgań to szukałbym również problemu w mocowaniach silnika, możliwe,że po prostu "łapy" są zużyte. |
|
|
|
 |
madluke
Mitsumaniak
Auto: Galant 2,5 V6 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2014 Posty: 108 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-03-2015, 13:28
|
|
|
Łapy oblukam - jedną wymieniałem, bo było tak, że mocowanie sobie, a guma z tuleją sobie
Klimy nie używałem jeszcze (chcę najpierw ściągnąć w jakimś zakładzie czynnik, wymienić osuszacz, nabić i z-ozonować ). |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 21-04-2015, 17:47
|
|
|
U mnie powodem drgań były przewody zapłonowe. Wystarczyło popsikać na nie płynem do mycia szyb i obroty zaczynały falować. W trakcie nawet delikatnego wyginania przewodu wyłączały się cylindry. |
_________________
 |
|
|
|
 |
michal098_1992
Forumowicz
Auto: galant 2.5 2001r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2015 Posty: 42 Skąd: Niegowa
|
Wysłany: 06-06-2015, 11:43 Galant 2.5 drżenie silnika na postoju
|
|
|
witam, ostatnio zauważyłem że na postoju silnik(ciepły/zimny) jakby drżał jak położyłem rękę na kolektorze to były wyczuwalne te drżenia,... czym to może być spowodowane?? |
|
|
|
 |
i7Piotrek
Mitsumaniak
Auto: Mistsubishi Colt (CJ1A) 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 33 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 22-04-2016, 18:41
|
|
|
Pabulon napisał/a: | Gdy drgania ulegają zmniejszeniu po wciśnięciu pedału sprzęgła to co to może oznaczać ? |
U mnie drgania zaczynają się w okolicach 2000rpm i gdy dodam gazu a silnik zwiększy obroty to drgań nie ma (podczas jazdy), skrzynia automat, to mnie zastanawia bo opony to nie będą... |
|
|
|
 |
ŁukaszK.
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 GLS '98 LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2014 Posty: 104 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 21-05-2016, 18:18
|
|
|
Jak mam załączoną klimę to drży mi na jałowym biegu niesamowicie. Dzisiaj pierwszy raz jak wciskałem sprzęgło podczs jazdy to aż prawie przygasał. Jak wyłaczylem klime to obroty równo sie trzymały. słychać ze wiarak szybciej pracuje w miare mojego dodawania obrotów.. Nie wiem co to moze być:/ Przepustnica i krokowy czyszczone kilka miesiecy temu. Kable raczej ok bo nie widzialem przebić. No może bardzo delikatne.. Może to być od akumulatora czy alternatora? A moze co innego?
A moze słabo naciagniety pasek z klimy? Bo zawsze rano albo po dłuzszym postoju cos tam pisknie. Objawy falowania mam od jakiegos czasu i to jaks ie nagrzeje. A dzis bylo cieplo na dworze i moze nagrezał sie pasek od slonca i stad odrazu sie pojawil problem?
Zmierzylem napięcie na akumulatorze przy okazji i na jałowym biegu wyszło 12.4v przy klimie itd (uczyłem obrotow).. Alternator?? Jak myślicie? |
_________________ impossible is nothing |
|
|
|
 |
|