Problem z drganiami kierownicy |
Autor |
Wiadomość |
freddros
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2014 Posty: 54 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 02-06-2016, 08:03 Problem z drganiami kierownicy
|
|
|
Witam. Mam problem z drganiami kierownicy przy przyśpieszaniu. Wymieniłem kompletne dwa przednie wahacze kompletnie z tulejami i sworzniami oraz przeguby i nadal jest to samo. Czy to oznacza ze mam krzywą półoś? I czy półoś pasuje np. od Colta? |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 02-06-2016, 09:41
|
|
|
Tylko przy przyspieszaniu czy w czasie jazdy na luzie też? |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 02-06-2016, 09:47
|
|
|
Ja tylko jak palę kapcia, to strasznie nim rzuca jak by koła podbijało do góry - strasznie tego nienawidzę i to jest pierwszy samochód w którym tak mam.
Często towarzyszy temu prawie całkowity brak wspomagania, a to już zupełna tragedia. Sam nie wiem co jest, ale chyba ten typ tak ma... masakra |
_________________
 |
|
|
|
 |
cygan84
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0,06,Colt 1.3,10
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 185 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 02-06-2016, 18:47
|
|
|
Carloss napisał/a: | Ja tylko jak palę kapcia, to strasznie nim rzuca jak by koła podbijało do góry - strasznie tego nienawidzę i to jest pierwszy samochód w którym tak mam.
Często towarzyszy temu prawie całkowity brak wspomagania, a to już zupełna tragedia. Sam nie wiem co jest, ale chyba ten typ tak ma... masakra |
Mam to samo,czasami podczas ruszania przód skacze jakby koła były jajowate.Faktycznie w innym aucie tego nie spotkałem,ale da się przeżyć |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 02-06-2016, 19:29
|
|
|
Też miałem to podskakiwanie koła przy ostrym ruszeniu i w tym wypadku pomogła zmiana opon na mięciutkie nowe. |
|
|
|
 |
freddros
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2014 Posty: 54 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 03-06-2016, 07:43
|
|
|
Tylko przy przyspieszeniu |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 03-06-2016, 09:00
|
|
|
Jeśli tylko przy przyspieszaniu to wstępnie podejrzewał bym półoś. Sprawdź czy masz te gumowe tłumiki drgań na środku półosi. Bardzo rzadko, ale zdarza się że potrafią się rozlecieć. |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 03-06-2016, 10:03
|
|
|
rudi88 napisał/a: | Też miałem to podskakiwanie koła przy ostrym ruszeniu i w tym wypadku pomogła zmiana opon na mięciutkie nowe. |
Zmiana opon nic nie daje. Najgorsze jest to, że w tym momencie traci całkowicie wspomaganie i można się nieźle wpasować na minę wyjeżdżając np. z parkingu..
Jedną ręką nie da się kręcić ! |
_________________
 |
|
|
|
 |
mrcng
Forumowicz
Auto: Lancer CSW 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2015 Posty: 274 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 03-06-2016, 10:26
|
|
|
mi czasami telepie autem przy ruszaniu ale obstawiam że to sprzęgło...ale brak wspomagania to dziwne.. |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 03-06-2016, 10:33
|
|
|
Sprzęgło mam nowe - przed wymianą też tak miał. W momencie gdy koła "mielą" to sprzęgło już nie działa. Wspomaganie traci nawet jak na żużlu bokiem go na ręcznym stawiam i podczas kontrowania jest ta sama sytuacja, jak by blokowało kierownicę - tak jak by momentami w zupełności nie było wspomagania.
Bardzo to niebezpieczne jak ktoś lubi ostro polatać.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mrcng
Forumowicz
Auto: Lancer CSW 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2015 Posty: 274 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 03-06-2016, 12:19
|
|
|
Carloss, faktycznie brzmi to przerażająco. A trywialne pytanie zadam. Płyn we wspomaganiu wymieniałeś? |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 03-06-2016, 13:39
|
|
|
Oczywiście - pierwsze co po zakupie
Dodam tylko że było poniżej minimum, więc z miejsca odessałem toto i wlałem nowy.
Hamulce jak robiłem nie dawno, to też płyn wymieniłem - przelali mi układ łącznie prawie dwoma buteleczkami..
Ale z tym jest normalnie masakra.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|