Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
03-06-2007, 23:55
[CB4A 1.6] Lancer odmowil posluszenstwa, kopci, uszczelka?
Autor Wiadomość
piteros
[Usunięty]

Wysłany: 16-04-2007, 12:20   [CB4A 1.6] Lancer odmowil posluszenstwa, kopci, uszczelka?

Witam serdecznie! kilka dni temu pedzliem po autostradzie lancerkiem i nagle auto zamienilo sie w lokomotywe, zaswiecily sie kontrolki i juz nie mozna go bylo odpalic.
Jest to Lancer 1.6 16V 116 konikow z roku 1996.
Jak dotad spisywal sie bez zarzutu.
Wydaje mi sie ze poszla uszczelka pod glowica...
Prosze o rady co to moze jeszcze byc i jak naprawic...
Z gory serdeczne dzieki za wszelka pomoc.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez akbi 31-05-2007, 20:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
mitutoyo
[Usunięty]

Wysłany: 16-04-2007, 15:06   

Co to znaczy ze zmienil sie w lokomotywe? Kopcil,glosno chodzil czy silnik sie zablokowal? Uszczelka to pierwsza rzecz jaka sie nasuwa ale niestety moze byc gorzej. Opisz dokladniej czy rozrusznik kreci silnikiem i nie sluchac zadnych "strasznych" dzwieków spod maski przy tym, Jak wyglada olej na bagnecie,czy nie cieknie cos (olej, woda) z rury wydechowej itd.
 
 
piteros
[Usunięty]

Wysłany: 16-04-2007, 22:55   

Silnik nie odpala ale rozrusznik kreci, ale kreci inaczej, za cicho, tak jakby nie bylo sprezania.
W momencie usterki wywalilo korek od chlodnicy, wczesniej ubyla woda, ale dolalem i musialem jechac dalej.
Olej caly czas byl, na korku pare dni wczesniej pojawil sie jaki dziwny slad jak maslo.

Mechanik mi mowi ze moze to glowica pekla albo walek rozrzadu sie ukrecil...
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 16-04-2007, 22:59   

piteros napisał/a:
na korku pare dni wczesniej pojawil sie jaki dziwny slad jak maslo.
Uszczelka pod głowicą padła. Po demontażu głowicy musisz ją dać do gruntownego sprawdzenia. Bardzo możliwe, że rzeczywiście pękła.
 
 
mitutoyo
[Usunięty]

Wysłany: 17-04-2007, 00:08   

Jakby nie bylo sprezania to rozrusznik by krecil szybciej niz normalnie.Mozesz wykrecic swiece,ktos zarkeci rozrusznikiem a Ty spojrzysz czy w otworów po swiecach nie chlapie woda lub olej.Tak czy tak głowice zdjać musisz,i faktycznie jak pisze Hugo dopilnuj dobrego sprawdzenia szczelnosci,ja juz kiedys trafilem na konowala ktory mi splanowal i zamontowal peknieta glowice.Bierzesz sie za to sam czy oddajesz do speca?
 
 
piteros
[Usunięty]

Wysłany: 17-04-2007, 09:12   

Na pewno gdzies oddam, tylko bede patrzyl na rece zeby wiekszego balaganu nie narobili.
Mysle tez o tym czy moze taniej by nie wyszlo kupic caly silnik i przelozyc...?
 
 
ryzy
[Usunięty]

Wysłany: 17-04-2007, 09:40   

Z kupnem nowego silnika bym sie zastanowił kosz to koło 1000 zł a nie masz pewnosci w jakim stanie bedzie
 
 
puntspusy 
Forumowicz


Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505
Skąd: dokąd
Wysłany: 17-04-2007, 12:24   Re: Lancer odmowil posluszenstwa, kopci, uszczelka?

piteros napisał/a:
Lancer 1.6 16V 116 konikow z roku 1996


no juz mu nie dodawaj koni 8)
_________________
too much of my life is spend on the weekend
byly:Trabant 601 kabrio homemade malowany sprayem, Trabant 601 od inwalidy z przyspawanym pretem do pedalu sprzegla, Wartburg 353 Kombi wlasnorecznie malowany, Wartburg 353 z szyberdachem, Biała Łada 2103 z wadliwa instalacja elektryczna, Mitsubishi Colt A150 z tylnym nadkolem przebitym przez amortyzator, VW Passat B2 Kombi diesel pieknie chodzil na oranzadzie, Mitsubishi Colt C50 dojechal i wrocil z UK, Laguna I RHD przerobiona na LHD, Fiat Uno z najglosniejszym tlumikiem swiata sprzedany osobie gluchoniemej, Mitsubishi Lancer CBO 4G92 -kompresor z mercedesa M62, Honda Civic EG5- zawor spotkal sie z tłokiem, Seiceto 900 sciagnalem opone z felgi bez zdejmowania kola, Nissan Almera 2,2 di, Lancer CSO -do teraz,Mitsubishi Colt 2008 do teraz
 
 
KaWu 
Mitsumaniak
Karmine Red


Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2661
Skąd: Jawor
Wysłany: 17-04-2007, 13:11   Re: Lancer odmowil posluszenstwa, kopci, uszczelka?

puntspusy napisał/a:
piteros napisał/a:
Lancer 1.6 16V 116 konikow z roku 1996


no juz mu nie dodawaj koni 8)


NO ladnie pasuje 1.6 pozniej 16 i na koniec 116 :)

A wracajac do tematu to raczej na pewno uszczelka pod glowica. Jak juz mialem majonez pod korkiem oleju to wtedy mozna bylo zobaczyc czy plyn sie nie dostal do oleju. bo pewnie juz uszczelka puszczala. A teraz to moga byc wieksze straty niz tylko uszczelka.
 
 
piteros
[Usunięty]

Wysłany: 18-04-2007, 11:39   

po czesciowym rozebraniu : w tlokach slady wody, walek caly.
 
 
Qbus
[Usunięty]

Wysłany: 19-04-2007, 20:13   

jeśli ciągnołeś za sobą chmurę dymu to uszczelka pod głowicą. a co do korka to miejmy nadzieje że nie dostawały się tam płyny czasem krople wody dostają się pod tłoka i niestety remont silnika gwarantowany. sprawdź też szczelność bloku silnika.
powodzenia
 
 
Żółty
[Usunięty]

Wysłany: 21-04-2007, 19:56   Lancer odmówił posłuszeństwa,kopci,uszczelka?

Hej.
Wszyscy rodzice na zasadzie a może to a moze tampa .Konkret się liczy koledzy.
Czy ktos zaproponował pomiar cisnienia na poszczególnych cylindrach.Pęknięcie głowicy
aucie o małym przebiegu to raczej rzadki przypadek zwiazane wadą fabryczna odlewy Przegrzanie i gwałtowne chłodzenie to dość prawdopodobne ale jednak nie częste.Pozostaje demontaż głowicy i tyle.Zamawiaj uszczelkę bo to jest pewniak.Nie obejdzie się też bez wizyty u fachowca od głowic.Odkształcenia na powierzchni przylegajacej będą duże do 0,5mm.Ciecz chłodząca juz tam niezle na rozrabiała jak doszło do przerwania uszczelki na wszystkich cylindrach.Zakładam że badanie ciśnienia potwierdzenie to.Wcześniej ubywało płynu tak zakładam i ten płyn obnizał temperature w pewnych fragmentach głowicy,prowadząc wprost do odkształcenia a tym samym do zmniejszenie docisku śrub.Konsekwencją tego było powstanie szczeliny i uszkodzenie całej uszczelki.
Twoja kareta będzie ciągnięta przez wiekszą ilość "koni'. Powodzenia ,jak sie sprawdzi to się odezwij.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.