Fotele w Lancerze - wygodne czy nie? |
Autor |
Wiadomość |
kkwadrat
Nowy Forumowicz kkwadrat
Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Cze 2016 Posty: 2 Skąd: Zielonki
|
Wysłany: 07-07-2016, 00:56
|
|
|
Spróbuję przetestować patent z wyciągniętą sprężyną. Jak nie pomoże, to przyjrzę się fotelom z Outka II, jak gzesiolek proponował. Tak czy siak, dzięki za odpowiedzi |
|
|
|
 |
matiudgk
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan 1.8 143KM Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 73 Skąd: Tarnobrzeg/Rzeszów
|
Wysłany: 07-07-2016, 20:48
|
|
|
Dla mnie fotele też są wygodne, jedyne czego mi brakuje to trzymania bocznego - ale przecież to nie kubły. Jak komuś mało to zawsze można kupić Recaro |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 24-07-2016, 16:54
|
|
|
Mam dwa takie same fotele.
Ciekawi mnie, że gdy wjeżdżam mocniej w zakręt mój fotel kierowcy ma idealne trzymanie boczne, za to małżonka zawsze z niego wylatuje. Macie tak samo? |
|
|
|
 |
lurek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan'08 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lip 2013 Posty: 422 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24-07-2016, 18:21
|
|
|
a to nie tak że zapierasz się odruchowo lewą nogą plus trzymasz kierownicę a małżonka nie?
Fotele są w porządku, nie męczą pleców na trasie 500 km (dłuższej nie robiłem jeszcze) więc czego chcieć więcej od rodzinnego samochodu? Dla mnie bardzie bolączką są za niskie podłokietniki. |
|
|
|
 |
matiudgk
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan 1.8 143KM Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 73 Skąd: Tarnobrzeg/Rzeszów
|
Wysłany: 24-07-2016, 21:04
|
|
|
Umiejscowienie podłokietnika w tunelu środkowym jest po prostu fatalne, jak dla mnie za takie coś należy się kryminał, fotel trzeba chyba na maksa odsunąć, a żeby dobrze i wygodnie oprzeć rękę. Do tego jest za daleko od lewarka zmiany biegów IMO |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24-07-2016, 21:07
|
|
|
Podczas jazdy nie trzymamy ręki na lewarku!
Więc argument z czapy
Mierzę 180cm - problemów z podłokietnikiem nie odnotowałem.
PS Robiłem parę razy coś koło 1000km dziennie - zero problemów - no może ból głowy |
|
|
|
 |
lurek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan'08 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lip 2013 Posty: 422 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24-07-2016, 23:29
|
|
|
też mam 180cm (wzrostu ) i dla mnie podłokietnik jest ciut za nisko (tak samo boczek na drzwiach). O ile z podłokietnika jeszcze korzystam o tyle z boczku już wcale.
Co do siedzeń to brakuje mi tylko profilu w odcinku lędźwiowym ze względu na kręgosłup i zapamiętywania pozycji (może wyższe wersje to mają) |
|
|
|
 |
matiudgk
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan 1.8 143KM Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 73 Skąd: Tarnobrzeg/Rzeszów
|
Wysłany: 25-07-2016, 14:20
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Podczas jazdy nie trzymamy ręki na lewarku!
Więc argument z czapy
Mierzę 180cm - problemów z podłokietnikiem nie odnotowałem.
PS Robiłem parę razy coś koło 1000km dziennie - zero problemów - no może ból głowy |
Nie trzymam ręki na lewarku podczas jazdy, co nie zmienia faktu, że mogli go dać bliżej, ja np. muszę odchylić rękę do tyłu żeby móc oprzeć ją wygodnie. Tak jak pisze lurek jest m. in. za niski (chociaż skórzany jest wyższy przez dodatkową półeczkę), za krótki, za daleko od lewarka. Wiadomo, że prawidłowo powinno się mieć dwie łapy zawsze na kierownicy. Ale czasem trzeba dać rękom odpocząć. Może Tobie odpowiada bardziej, jak dla mnie mogli się bardziej postarać |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 25-07-2016, 18:37
|
|
|
lurek napisał/a: | a to nie tak że zapierasz się odruchowo lewą nogą plus trzymasz kierownicę a małżonka nie? | Wydaje mi się, że mój mózg wie, wchodząc zaraz w zakręt, co za chwilę będzie miało miejsce, dlatego jestem pewnie szybszy o te milisekundy i dlatego potrafię się ułożyć w fotelu szybciej od małżonki ( która tej wiedzy nie posiada) |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 28-07-2016, 10:58
|
|
|
Dla mnie (191 cm) podłokietnik jest idealnie umiejscowiony. W innych autach z bliżej przysuniętym podłokietnikiem wyraźnie mi przeszkadzał. |
|
|
|
 |
lurek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan'08 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lip 2013 Posty: 422 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-07-2016, 12:31
|
|
|
lobuzek napisał/a: | Dla mnie (191 cm) podłokietnik jest idealnie umiejscowiony. |
a nie jest za nisko??? Chyba w takim razie coś jest nie tak z moim fotelem, mam go może za wysoko i opuścić nie mogę? |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 28-07-2016, 16:24
|
|
|
No właśnie nie. Wsiadając do Lancera mam odczucie założenia ulubionych butów i gaci. Wszystko pasuje idealnie. W większości podłokietników w innych wozach denerwowała mnie ich za duża wysokość i co za tym idzie, utrudnione korzystanie z ręcznego. |
|
|
|
 |
rmg82
Mitsumaniak
Auto: lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2016 Posty: 52 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 01-08-2016, 08:38
|
|
|
jak niektorym dla mnie brakuje trzymania bocznego |
|
|
|
 |
Sico2
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2015 Posty: 32 Skąd: Smolec
|
Wysłany: 26-08-2016, 09:21
|
|
|
Mnie to samo, co koledze, boczne trzymanie do bani. Wcześniej miałem Yaris Mk2, zrobiłem nią wyprawę 22h PL-UK cztery razy i nigdy mnie nie bolały plecy. Teraz 3-4h wgłąb polski i w Lancerze i mam ból pleców. No, ale Misiek odwdzięcza mi się 'kopytem' bo Yaris muliła jak kosiarka do trawy, mimo 100 koników. |
|
|
|
 |
grzesiopol
Mitsumaniak prowadzący ;-)

Auto: CX4A, C51A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 76 razy Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 9239 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 26-08-2016, 10:00
|
|
|
A co ma trzymanie boczne do bólu pleców, musiałbyś po torze kartnigowym pojeżdzić aby cię plecy bolały z braku trzymania.
Ogólnie fotele w Lancerze są wg. mnie dobre, po dłuższej trasie nie ma problemu, są wygodne i jak zajmie się dobrą pozycję to nie ma mowy o bólu pleców. Ja mam problemy z kręgosłupem i nie narzekałem na ból.
Sico2 napisał/a: | Teraz 3-4h wgłąb polski i w Lancerze i mam ból pleców. | po dwóch godzinach lub po 200 km zawsze powinno robiś się krótką przerwę bo będziesz miał problemy nie tylko z bólem pleców ale i kolan, stóp (żylaki, drętwienia itp). Musisz po prostu znaleźć dobrą pozycję do jazdy. Wiem że brakuje dobrej regulacji kierownicy ale trzeba próbować.
Po prostu za dużo się spinasz podczas jazdy |
_________________ Pomogłem - wciśnij Pomógł , zanim zapytasz na PRIV zapytaj na forum lub dobrze poszukaj swojego tematu!!
Witam Gość przyłącz sie do MitsuManiaki Assistance
>>>>Moje Miśki<<<< Colt C51A GL - White Sleeper i moje nieMiśki 00223/KMM
Poniżej moja trzodka:
2021 - Colt C58A, 2017 - Colt C51A Cabri/Super Top, 2016 - Lancer SB Ralliart, 2015 - MZ ETZ 150,
Było -2018-2018 - Galant E57/54, 2014 - 2019 Peugeot 206 SW 1,4 HDI, 2013 - 2016 Lancer 1,8 SB, 2013 - 2014 C66A 1,6 is dead, 2010 - 2013 Space Wagon 2,0 Motion Plus, 2004 - 2011 Carisma 1,9 GLTD, 2001 - 2004 Opel Vectra A 1.8, 1998 - 2001 Łada 2105, 1200 Belgijka, 1995 - 1998 Fiat 125p, 1500, 1993 - 1995 Fiat 126p, 600
 |
|
|
|
 |
|