Ukrecona szpilka |
Autor |
Wiadomość |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 16-12-2016, 14:26
|
|
|
Aby nigdy więcej nie musieć wymieniać ukręconej szpilki wystarczy zamiast takich nakrętek
zastosować takie
 |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 16-12-2016, 16:56
|
|
|
Ja mam właśnie pełne nakrętki i mimo to szpilka się ukręciła.
A do wymiany szpilki nie trzeba zdejmować piasty. Spokojnie po zdjęciu jarzma jest dostęp. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 16-12-2016, 21:10
|
|
|
Jeśli stało się to podczas dokręcania to może zbyt mocno dokręcałeś lub widocznie oryginalne szpilki są wykonane z jakiegoś marnego materiału. Ostatnio zacząłem dokręcać koła kluczem dynamometrycznym i sam widzę, że wcześniej za mocno je dokręcałem zwykłym kluczem. Bratu kiedyś w Carismie w podczas zmiany opon ukręcili dwie szpilki podczas odkręcania koła po sezonie letnim. Po zmianie nakrętek na pełne nigdy więcej nie miał takiego problemu. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 16-12-2016, 22:57
|
|
|
Na to nie ma reguły. Jedna urwana szpilka na 12 letnie auto to i tak dobrze.
Każde koło jest odkręcane po kilka razy w roku i się wszystko zużywa. |
|
|
|
 |
|