 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problem z elektryka |
Autor |
Wiadomość |
doupia
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CA0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Gru 2016 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-12-2016, 16:27 Problem z elektryka
|
|
|
Witam
Posiadam mitsubishi colta ca0 silnik 1,3 rocznik 1992. Przedwczoraj gdy wracałem do domu nagle zgasł mi silnik, wszystkie kontrolki na zegarach przestały świecić, wycieraczki przestały działać oraz ogrzewanie (nie wiem czy coś więcej bo nie sprawdzałem), po przekręceniu kluczyka nic się nie działo. Światła i radio działało. Troszeczkę pogrzebałem przy aucie i problemem okazał się spalony bezpiecznik pod maską 40 A (taka dosyć duża kostka, większa niż te zwykłe bezpieczniki) Wczoraj go wymieniłem zrobiłem około 50 km, nic się nie działo. Dzisiaj rano po przejechaniu 10 m stało się to samo, miałem jeszcze zapasowy bezpiecznik i po wymianie nawet nie zdążyłem ruszyć. Coś tam robi zwarcie, ale nie za bardzo wiem od czego zacząć, gdzie szukać i jak szukać. Tak więc proszę forumowiczów o pomoc.
[ Dodano: 20-12-2016, 17:13 ]
Bezpiecznik który cały czas wywala to bezpiecznik numer 20 - 40 A włącznik zapłonu
Przypomniałem sobie że dzień przed tym problemem wymieniałem jedną kostkę od świateł mijania (tą która się wpina bezpośrednio w żarówkę). Ale wątpię żeby to mogło wywalać bezpiecznik od stacyjki, to jest chyba na zupełnie innym obwodzie, jednakże moja wiedza na temat elektryki jest niewielka. |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 22-12-2016, 23:21
|
|
|
W miejsce bezpiecznika włącz żarówkę ok. 20 Watt. Obserwuj ją i rozłączaj po kolei podejrzane podzespoły. Gdy lampka zgaśnie... jesteś w domu. |
|
|
|
 |
doupia
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CA0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Gru 2016 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-12-2016, 23:44
|
|
|
Witam ponownie. Były święta i nie miałem za bardzo czasu żeby zaglądać do auta, ale dzisiaj znalazłem chwilkę żeby się tym pobawić. Myślę ze znalazłem przyczynę, ponieważ gdy ściągnąłem obudowę od mieszka skrzyni biegów do której jest przyczepiony imobilaizer okazało się że kable w niektórych miejscach są powyginane i zmiażdżone, prawie poprzecinane. Wygląda to tak jakby te kabelki zaplątały się w cięgna skrzyni biegów i kilka razy przy zmianie biegów je lekko zdewastowałem. Teraz wydaje mi się że mam dwie możliwości, albo te kable wyciąć i polutować nowe, albo imobilaizer odłaczyć, wolałbym opcje drugą bo oprócz zniszczonych kabli obydwie kostki robią się lekko zaśniedziałe, jeden kabelek ledwo trzyma się kości generalnie na wszelki wypadek mniej problemów na przyszłość. Jakieś wskazówki co do odłączenie imobilaizera? Da się to jakoś w miarę szybko zrobić? |
|
|
|
 |
|
|