Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
03-06-2007, 23:54
[CB4W 1.6] Silnik po wymianie uszczelki pod głowicą niepali
Autor Wiadomość
Cuba
[Usunięty]

Wysłany: 01-05-2007, 11:35   [CB4W 1.6] Silnik po wymianie uszczelki pod głowicą niepali

Proszę o radę co dalej robić.Silnik(4G92) po planowaniu głowicy i wymianie uszczelki pod głowica silnik nie odpalił.Pomiar cisnienia wykazał (od 3 do 4) a po próbie olejowej (od 10 do 11)Na tyle było stać majstra.Mechanik sugeruje ponowny demontaż silnika a tym samym dalsze koszty ( np.uszczelki +robocizna).Pragnę poinformowac iż bezpośrednią przyczyną awarii było zagotowanie się płynu chłodniczego (gejzer pary z pod korka chłodnicy).Silnik już nie zaskoczył.Nic nie wskazywało na nienormalną pracę silnika (moc w normalna ,brak sygnałow ostrzegawczych,temperatura płynu w normie) jedynie niewielki ubytek wody z naczynia wyrównawczego.Olej po zlaniu był z wodą ale to moze nastapiło po fakcie.Pewna ilość oleju zmieszana była z płynem chłodniczym pod silnikiem na ziemi po erupcji.Po napełnieniu układu chłodniczego nie ma przecieków(wymieniono pompe wody bo ponoć przeciekała).Auto to Lancer Kombi 1995 2WD GLi przebieg ok 107000 km (udokumentowany) używam go 10 lat.Co robić ? Hellp !!!
Ostatnio zmieniony przez akbi 31-05-2007, 19:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 01-05-2007, 12:45   

Rozkładać silnik...... na koszt "mechanika"...... Próba olejowa wykazała zatarte pierścienie. Jeżeli "mechanik" tego nie zauważył..... niech robi do skutku. Dopłacić możesz jedynie za dodatkowe części, za robotę się umówiłeś, raz już za uszczelki zapłaciłeś...... dlaczego "mechanik" ma się douczać za Twoje pieniądze?????
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
Cuba
[Usunięty]

Wysłany: 02-05-2007, 15:24   Silnik po wymianie uszczelki pod głowica nie odpala

Bartek dziękuję za reakcje na mój apel o pomoc.Po przeprowadzeniu rozmowy telefonicznej majster zaproponował mi out z warsztatu.
Uświadom mnie czy zatarcie pierścieni jest równoznaczne z wymianą na nowe?Jeżeli to prawda co mówi Pan Mechanik to koszt 250 zł za szt. + uszczelka miski olejowej i coś jeszcze.
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 02-05-2007, 15:49   Re: Silnik po wymianie uszczelki pod głowica nie odpala

Cuba napisał/a:
Bartek dziękuję za reakcje na mój apel o pomoc.Po przeprowadzeniu rozmowy telefonicznej majster zaproponował mi out z warsztatu.
Out z warsztatu - a i owszem - ale po usunięciu usterki na koszt mECHANIKA.
Cuba napisał/a:
Uświadom mnie czy zatarcie pierścieni jest równoznaczne z wymianą na nowe?Jeżeli to prawda co mówi Pan Mechanik to koszt 250 zł za szt. + uszczelka miski olejowej i coś jeszcze.
Jak najbardziej. Ok. 250 PLN będzie kosztował komplet pierścieni (do 4G13 kosztował mnie 145 PLN). Co do uszczelki - pod miską olejową zapewne jest uszczelnienie silikonowe, a nie uszczelka. Inne potrzebne części - do weryfikacji:
1. Uszczelka pod głowicę (ok. 100 PLN).
2. Uszczelka pod pokrywę zaworów - w zależności od zużycia (30-40 PLN).
3. Śruby głowicy - do sprawdzenia, czy są jednorazowe i (jeśli nie są) weryfikacji ich stanu (pow. 250 PLN w sklepach, w ASO ok. 1.000 PLN).
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-05-2007, 15:52   

Tak - zatarcie pierścieni powinno kończyć się ich wymianą.

Kup pierścienie - CTI lub Goetze, opakowanie porządnego silikonu wysokotemperaturowego (wystarczy 50g) i zanieś je "mechanikowi"...wydasz siakieś 250 zł za wszystko (12 pierścieni + tuba z silikonem). Jest tylko małe ale...... przed zakupem pierścieni musisz wiedzieć, czy kupować nominalne, czy nadwymiarowe - to decyduje się po wymierzeniu gładzi cylindrów.

WALCZ o swoje i nie daj się nabić w butelkę :twisted:

PS. Grześ byłeś szybszy :)
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
yossarian1983
[Usunięty]

Wysłany: 02-05-2007, 16:02   Re: Silnik po wymianie uszczelki pod głowica nie odpala

gregorbu napisał/a:

3. Śruby głowicy - do sprawdzenia, czy są jednorazowe i (jeśli nie są) weryfikacji ich stanu (pow. 250 PLN w sklepach, w ASO ok. 1.000 PLN).


Komplet śrub AJUSA do 4G92 około 58,00 PLN u Japaneze, a w sklepach jakieś 90,00 PLN (kupowałem w zeszłym miesiącu).
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-05-2007, 16:04   

Cytat:
1. Uszczelka pod głowicę (ok. 100 PLN).
2. Uszczelka pod pokrywę zaworów - w zależności od zużycia (30-40 PLN).
3. Śruby głowicy - do sprawdzenia, czy są jednorazowe i (jeśli nie są) weryfikacji ich stanu (pow. 250 PLN w sklepach, w ASO ok. 1.000 PLN).


Za to wszystko kolega już raz zapłacił - nie widzę powodu dla którego miałby to robić jeszcze raz
śruby głowicy przykręcane są "na kąty", więc warto zmieniać je za każdym razem, mimo, że manual każe wymieniać je dopiero jak osiągną długość 96,4 mm
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 02-05-2007, 16:07   

Cuba, czyli zatarles silnik i oczekujesz ze jak mechanik na twoje zlecenie wymienil ci uszczelke pod glowica to jeszcze w ramach twojej reklamacji zrobi ci kape silnika ???
Bartek, gregorbu, postawcie sie na miejscu majstra ja osobiscie twierdze ze: umowa dotyczyla wymiany uszczelki pod glowica a nie wymiany pierscieni -- jezeli okazuje sie ze mimo ze cus jeszcze jest do roboty -- klient placi klient ma .
Ostatnio mialem cos podobnego: to stwierdzilem ze reklamacje rozpatrze po zaplacie za towar / u mnie facet kupil /ale nie zaplacil/ lozysko do lewego tylnego kola i stwierdzil ze to powinno byc jednak do prawego a po wyprasowaniu z lewego czyli to odemnie stwierdzil ze do prawego go nie wlozy po demontazu i abym mu je wymienil na nowe . Po zadaniu zaplaty i uiszczeniu jej- reklamacje przyjolem do rozpatrzenia w uzasadnieniu zwrócilem mu uwage ze ja oddalam .... i wskazalem miejscowy sad ktory rozpatrzy jego skarge, oczywiscie lozysko mu zwrocilem :badgrin: :badgrin:
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-05-2007, 16:17   

wojmi1, Cuba, nie musi się znać na wszystkim. Oddaje auto do fachowca, bo nie jeździ, więc oczekuje, że przy odbiorze będzie jeździło.....

Jakby "mechanik" nalał naftę na pierścienie - od razu by wyszło, że ich nie ma, wtedy dzwoni do Cuby i mówi - do wymiany pierścienie..... koszt materiałów x, robocizna y. Cuba się zgadza, lub nie - ale ma świadomość, że musi wydać ponad zaplanowaną obróbkę głowicy sumę x+y.... proste.... no chyba, że ja jakiś poj&^%& jestem......
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 02-05-2007, 16:28   

Bartek, ok ale stawianie obecnie sprawy na ostrzu noza --- to auto aut z warsztatu niech jedzie do konkurencji .......
wiadomo uszczelke pod glowica trzeba wymienic , pierscienie tez, trzeba ocenic gladzie w cylindrach, moze byc konieczny szlif, panewki tez bym radzil wymienic ,
a awanturowanie sie o bezplatna robocizne odradzam teraz trzeba sie z p. majstrem ulozyc i raczej potraktowac to jako strate bo zakres robot i koszty sa przed Cuba, bardzo duze
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-05-2007, 16:36   

Ja nie namawiam nikogo do kłótni o bezpłatną robociznę..... zauważ, że klient nie musi wiedzieć wogóle, że samochód ma coś takiego jak pierścienie, że mogą się one zatrzeć. Po to oddaje fachowcowi, żeby zrobił wszystko co potrzebne, żeby auto było sprawne i za to płaci....nie rozumiem tylko dlaczego ma podwójnie płacić za ponowne rozbieranie silnika.... To tak jakby w knajpie zamówił zamówił na obiad zupę, zjadł zupę, stwierdził, że jest dalej głodny więc zamawia drugie...... płaci tylko za drugie, nie musi jeszcze raz zapłacić za zupę......

[ Dodano: 02-05-2007, 16:38 ]
Cuba napisał/a:
Pragnę poinformowac iż bezpośrednią przyczyną awarii było zagotowanie się płynu chłodniczego
- po takiej akcji obowiązkowe jest sprawdzenie pierścieni.......
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 02-05-2007, 17:23   

Bartek, ok . Tylko ze sprawa wyglada tak ze jak oddajesz auto do naprawy bo masz awarie to majster wstepnie ocenia zakres robot i mowi ze jak cos wiecej bedzie to zadzwoni a jak klient upiera sie tylko przy glowicy to robi co klient chce ---- zreszta to by musial Cuba sprecyzowac tzn jaka byla gatka przy przyjmowaniu auta ----- a fakt jest taki ze zazwyczaj majster przyjmuje robote a mlody robi -- dla mnie jest dziwne ze po zdjeciu glowicy nie dokonano rutynowych ogledzin tj gladzie bo na nich po zatarciu zawsze zostaja slady podobnie z miska olejowa powinni ja sciagnac bo po sladach w misce tez duzo sie dowiesz
......... zreszta teraz dobitnie widzisz dlaczego ja nie lubie panow mechanikow :badgrin: :badgrin:
przeciesz auto szlo na emulsji a nawet na braku chlodziwa -- czyli przegrzane na maxa
--- i w dodatku stalo dlugo w warsztacie demontaz glowicy tzw. planowanie i zaden nie ocenil stanu zespolu tlokowego ??? dziwne
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-05-2007, 17:32   

Zakładam, że Cuba oddając samochód po takim unfallu, chciał odebrać sprawny..... nie upierał się na wymianę tylko uszczelki.....

Znam przypadek w którym "mechanicy" wypuścili auto po podobnej przygodzie z miską olejową pełną chłodziwa..przejechało 10 km...ale byli na tyle uczciwi, że kapitalkę wraz z tulejowaniem bloku zrobili za free...
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 02-05-2007, 17:43   

Bartek,
1 odbieraj telefony
2 i tak powinno byc --- jak robilem u majstra Brudasa to kazdy mlody dostawal auto do roboty i za nie odpowiadal
3 pijany czy spiacy majster - w razie jakis problemow musial sie znalesc na stanowisku i doradzic
4 raz osobiscie spierniczylem klientowi silnik w triumfie to musialem zrobic do porzadku / przerywacza w aparacie nie dokrecilem albo cuś/ :badgrin: :badgrin:
5 ale najgorzej bylo z terminami -brak czesci - koniecznosc dorabiania -- nadmiar zajec niekiedy auto z rozwalonym motorkiem stalo i 3 miesiace :badgrin: :badgrin:
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Cuba
[Usunięty]

Wysłany: 02-05-2007, 23:41   

Jestem zachwycony spontanicznością reakcji na mój problem.Serdecznie dziękuje za podpowiedzi a szczególnie dotyczące mojego ostatniego pytania oraz informacji o realnych cenach części .Oddają auto prosiłem o naprawę .Cuba

[ Dodano: 03-05-2007, 10:17 ]
Serwus.
Powrócę do stanu silnika w moim Lancerze.Po demontażu głowicy Pan Majster zalał cylindry naftą.Okazało się że nafta szybciej lub wolniej wyciekła we wszystkich cylindrach .Te zabiegi powtarzał wielokrotnie obracając wałem korbowym.Po kilku dniach doszedł do wniosku,iż już na tyle nafty zostaje,że można składać i złożył.To oczym napisałem znam z jego relacji.Stan gładzi cylindrów na"oko"wskazywał normalne zużycie( ok 100000km), nie było żadnych rys itd.W mojej obecności Pan Majster wsuwał szczelinomierz w szczelinę między tłokami a cylindrami,po czym wypowiedział następującą kwestię"czterdzieści to stanowczo za dużo" i to wszystko co wiem w sprawie.Przepraszam wszystkich czytających za sarkastyczne"Pan Majster".Jeżeli ktoś jest mechanikiem smochodowym to jeszcze raz sorry. Cuba
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.