Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Robert_N]

lurek to tak jak u mnie 3 lata i zaczynają delikatnie niedomagać. A przycinarkę widziałeś na TVN Turbo jak Duda regeneruje piora?

[lurek]

nie widziałem, a nie jest dostępny online :/ Za to widziałem reklamę ecocut i trochę się nad tym zastanawiam, szkoda tylko, że cena jest jak za komplet wycieraczek.

Na piękne oczy w reklamie nie kupię, może ktoś z użytkowników ma i może się wypowiedzieć?

[.swat.]

[Lipson-L1]

Swego czasu kupiłem za kilkanaście złotych za sztukę wycieraczki Oximo WUH 600 i WUH 450. Stwierdziłem, że jak wytrzymają jeden sezon zimowy to zakup uznam za udany . Dziś uświadomiłem sobie, że pracują dla mnie drugi sezon i dalej dają radę więc polecam ten produkt.
Zbierają wszystko z szyby, nie piszczą i były w niskiej cenie

[lurek]

[.swat.]

[sharky]

2 dni temu kupiłem na szybko do swojego Lancera płaskie wycieraczki firmy MaXgear. 600 mm strona kierowcy i 430 mm strona pasażera. Na razie efekt jest zadowalający, no ale wycieraczki są w końcu nowe. Zobaczymy jak będzie z żywotnością. Kupione w Auto Partner za niecałe 30 zł za komplet po rabacie. Stare, które miałem założone były z firmy NWB szkieletowe o długości 600 mm strona kierowcy i 425 strona pasażera. Z doświadczenia z poprzedniego auta mogę polecić płaskie wycieraczki firmy Motgum lub Oximo, dobre i niedrogie. Następne jakie kupię do Lancera będą najprawdopodobniej z którejś z tych firm. Długość wycieraczki pasażera zwiększę do 450 mm, tak jak jest to polecane na forum.

[coni940]

skusiłem sie na polecane tutaj przez wiele osób Denso hybrydowe, używam ich już prawie pół roku. rzeczywiście świetnie zbierają wodę, są ciche i nie zgrzypią, nie zostawiają smug, w dodatku ładnie wyglądają z zewnątrz. jedyne co mnie trochę irytuje, to że po starciu szyby po spryskaniu płynem ze spryskiwaczy, zostaje taki trójkąt niestartego płynu pomiędzy wycieraczkami. po spryskaniu szyby trzeba jeszcze manualnie kilka razy wymusić ruch wycieraczek żeby starły ten trójkąt. niby taka pierdoła, ale mówiąc szczerze troche mnie to denerwuje kupiłem wycieraczki w rozmiarach 600mm i 450mm (DUR-060L i DUR-045L), wiec teoretycznie w rozmiarze dedykowanym dla Lancera.

trzeba im oddać ze w dużym deszczu radzą sobie doskonale. mam natomiast wątpliwości czy sa warte swojej ceny - wcześniej miałem valeo i mówiąc szczerze nie były jakoś zauważalnie gorsze. plus przy valeo nie było problemu z tym nieszczęsnym trójkątem może po dłuższym okresie użytkowania, a zwłaszcza po zimie, będę mógł stwierdzić z większą pewnością czy warto było wydać na nie te 90zł czy nie.

[lurek]

[.swat.]

U mnie taki efekt nastąpił w dwóch kolejno po sobie zakupionych zestawach w pierwszym przypadku po około 2 miesiącach, w drugim już po trzech tygodniach.




Czy może być to przyczyna źle wyregulowanego mechanizmu wycieraczek?
Chociaż z drugiej strony gdy zakupiłem nowy komplet to gdy je zamontowałem było idealnie.
Dopiero skopało się po pewnym czasie. Czy może ten mechanizm jakoś dostosowuje się do nowych?

[ Dodano: 27-10-2017, 17:35 ]
Lipson-L1 napisał/a:
wycieraczki Oximo WUH 600 i WUH 450.
Teraz je testuję. Kosztują z przesyłką ok. 40 zł, więc 3 x taniej od Denso. Faktycznie są bardzo ciche i całkiem dobrze zbierają (choć Denso idealnie radziły sobie bez względu na ilość opadów, te gdy jest mżaweczka to potrafią lekko smużyć. Gdy leje zbierają prawidłowo.

Zobaczymy co o nich napiszę po kilku tygodniach .......

[HUGIO]

.swat.,
To trochę wygląda jakbyś miał już zniszczone piórka.
Nie parkujesz może gdzieś przy drodze/robotach drogowych ? Pytam, bo wtedy piach/drobne kamyczki mogą zebrać się między piórkami, a szybą i potem, gdy ich użyjesz na sucho/przy lekkim deszczu mogą zniszczyć piórka.
Ewentualnie może szyba jest już delikatnie przerysowana w tych miejscach i woda zostaje w rysach ?

PS Masz sporo liści pod maską.

[lurek]

ja już lekko narzekam po 3 latach ale nawet po takim czasie zbieranie wygląda lepiej niż na Twoim zdjęciu :/

Dziwne, że na początku zbierały Ci dobrze a po czasie to się psuje, dziwne. Może to jakieś zleżałe wycieraczki z przed 5 lat? Nawet nie wiem czy to możliwe

[.swat.]

Nie, nie ma żadnych robót, teren zielony, nawet bezpośrednio pod drzewami nie parkuję (liście nawiało) . Szyba jest w bardzo dobrym stanie. Niedawno wymieniałem po walnięciu kamienia.
Z oryginalnymi Mitsu jeździłem prawie 5 lat i było OK.

[Golotheman]

A ja z innej beczki - ma ktoś problem z automatycznym regulatorem wycieraczek ? Nie mogłem znaleźć, czy ktoś miał z nim problem.

Wycieraczki raz śmigają jak szalone, raz zostawiają mokrą szybę, jakby się obraziły. Kończy się ciągłym "poprawianiem" prędkości - bo wtedy przy zmianie na wyższy po prostu się włączają. Jak leje-leje to wtedy jest powiedzmy "dobrze". Ale jak jest jakaś mżawka albo mniej regularny deszcz, to system po prostu głupieje - mam takie wrażenie.
Obszar w okolicy czujnika jest czysty.

[mazin]

A ja wtrącę swoje trzy grosze w temacie wycieraczek - mam 600 i 450 firmy Visee . Płaskie. Wytrzymały do tej pory najdłużej ze wszystkich wycieraczek jakie montowałem w samochodach. Po blisko trzech latach (przed Wigiią miną dokładnie 3 lata) dłuższa dorobiła się uszkodzenia na środku, które ją eliminuje, krótsza jeszcze zostaje. Nie robiłem z nimi niczego specjalnego, tj. mniej więcej raz na tydzień przecieram gumy. Zapłaciłem ok. 60 PLN w stacjonarnym sklepie z częściami.