 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Średnica rury tłumika |
Autor |
Wiadomość |
slamacek
Forumowicz
Auto: Montero Ltd 3.5V6 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 82 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-11-2017, 17:01 Średnica rury tłumika
|
|
|
No tak - pojechałem w interior i załatwiłem układ wydechowy
A właściwie zniszczyłem na wybojach to, co zaklajstrował poprzedni właściciel. Dokładnie - pękła mi rura wydechu zaraz za tłumikiem środkowym i to oczywiście tak nieszczęśliwie, że w zasadzie od strony tłumika mam tylko kołnierz o długości 1-1,5 cm
Umyśliłam sobie, ze zanim znajdę nowy tłumik środkowy, to na szybko załatać to wstawiając rurę ocynkowaną o średnicy 50 mm uszczelnioną dodatkowo pastą wysokotemperaturową i dwoma cybantami, żeby za mocno nie dźwięczało...
I teraz pytanie - czy ktoś z Was może potwierdzić, ze wewnętrzna średnica w układzie wydechu to jest 50 mm (tak mi wyszło na suwmiarce - ale wolę zapytać) |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 14-11-2017, 08:00
|
|
|
Nie urwałeś tylko przerdzewiała ta rura i się złamało. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
slamacek
Forumowicz
Auto: Montero Ltd 3.5V6 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 82 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-11-2017, 15:05
|
|
|
Złamałem czy przerdzewiała - jedna wydra. Popsuta
Ale to musiała być jeszcze robota poprzedniego właściciela, bo jak się dobrałem do niej bliżej, to brzegi były jakąś substancją pokryte...
Nic to - trzeba to na szybko załatać - jak opisałem wyżej - a cały układ tłumika wymieniał pewnie będę latem.
[ Dodano: 07-01-2018, 16:46 ]
I ciąg dalszy czyli naprawiłem, ale jeszcze nie do końca
Jak widać na zdjęciach niżej: znalazłem kawałek rury aluminiowej o średnicy 50 mm, który swobodnie wchodził aż do zagięcia rury (czyli na jakieś 8-9 cm), zaznaczyłem dokąd wchodzi, dodałem około 7-8 cm na wpuszczenie drugiego końca w tłumik, zamocowanie w imadle, przycięcie i teoretycznie to było wszystko. Powinienem się trochę pomęczyć z odciągnięciem tłumika i naderwanej rury, ale aluminiowa rurka powinna bez problemu wejść do środka tłumika
Tyle że zawsze jest jakieś ale Tym razem był to nadmiar stopionego metalu podczas spawania, który blokował wejście do tłumika. Niestety, nie mam kanału, samochód był podniesiony na firmowym podnośniku i podparty koziołkami, a ja męczyłem się zeszlifowywując nadmiar metalu...
W końcu się udało, ale dosłownie kilka milimetrów dalej był drugi taki spaw i prawie się poddałem (zeszlifowanie poprzedniej wypukłości zajęło mi ponad godzinę). Ale pomyślałem, że przecież można naciąć tę aluminiową rurkę z czterech stron, żeby zmniejszyć jej średnicę. Poczułem się jak Pietia Goras i po chwili cztery trójkątne wcięcia załatwiły sprawę
Ostatecznie, póki nie zrobi się ciut cieplej na wyspie, naprawione połączenie układu wydechowego wygląda jak na poniższym zdjęciu. Na to zostanie nałożony Gun Gum, opaska z kawałka blachy i zaciski.
I po kilku już dniach myślę, że do zdobycia układu środkowego tłumika spokojnie sobie pojeżdżę nie myśląc o dziurze pod spodem |
|
|
|
 |
|
|