 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przetwornice samochodowe |
Autor |
Wiadomość |
micubishon
Nowy Forumowicz
Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Wrz 2017 Posty: 6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 17-11-2017, 16:14 Przetwornice samochodowe
|
|
|
Hej
Czy ktoś wie jak to jest z tymi przetwornicami samochodowymi? Wiem już, że są:
- 12/24V
- z czystym lub zmodyfikowanym sinusem
- z mocą ok. 100-2000W, mocy znamionowej/maksymalnej, którą też najlepiej dopasować do pojemności akumulatora
- w cenach od kilkudziesięciu do tysiąca i więcej zł
- można do nich podłączać wszystko na świecie: telewizory, komputery, lodówki, ładowarki, młotowiertarki, lutownice, grzałki, spawarki czyli wszystko co najniezbędniejsze w samochodzie i pewnie też drugi samochód.
Ostatnia rzecz, która nie daje mi spokoju: czy żeby użyć w samochodzie zwykłej suszarki do włosów 2000W (do wysuszenia włosów albo ogrzania folii), faktycznie muszę kupić jakąś najmocniejszą i najdroższą przetwornicę 2000W za kilkaset zł, bo inne są za słabe? |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 17-11-2017, 22:37
|
|
|
Korzystam ze zwykłej przetwornicy za ok. 150 zł kupionej na targu. Wyrób nowy. Co prawda suszarki nie podłączałam, ale odkurzacz piorący, laptop etc. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
joujoujou
Forumowicz łysy i brzydki.

Auto: niebieskie
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 29 Kwi 2017 Posty: 3447 Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 17-11-2017, 23:34
|
|
|
Te 2kW to (jak już) to najbezpieczniej chyba bezpośrednio do aku podłączać, bo instalacja od zapalniczki może nie wytrzymać, no nie?
Taką z tańszych przetwornicę mam i używam, ale bardzo rzadko. Laptopa uciągnie.
Z innej beczki - mam też czajniczek podpinany do gniazda zapalniczki. Ugotowanie 250 ml wody (choć możliwe) to trwa wieki całe.  |
_________________ Pozdr,
jou
Gość, skomentuj niebieską corolkę.
Gość, skomentuj samochodzik na baterie! |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 17-11-2017, 23:54
|
|
|
Czajnik słaby. Kiedyś miałam taki kubek termiczny który miał podgrzewanie. Niestety, pomysł dobry ale herbata po 2h od zrobienia traciła smak. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
joujoujou
Forumowicz łysy i brzydki.

Auto: niebieskie
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 29 Kwi 2017 Posty: 3447 Skąd: Skąd: Skąd:
|
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 18-11-2017, 11:29
|
|
|
Widzisz, ja jestem herbaciarą Chociaż kawę też czasem się napiję, ale to tylko dla smaku. Ten kubek jaki dostałam w prezencie miał jedynie utrzymywać temperaturę. Ale herbata, i jak sądzę kawa pewnie też, traciła smak. Co innego jest się napić świeżego napoju a inaczej - gorzej dla kubków smakowych - pić jakieś odgrzewańce. To tak samo jak jedzenie z podgrzewaczy w hotelach. Właśnie tak odróżniam dobry hotel od słabego |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
joujoujou
Forumowicz łysy i brzydki.

Auto: niebieskie
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 29 Kwi 2017 Posty: 3447 Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 18-11-2017, 15:24
|
|
|
Jedna (o ile nie jedyna) rzecz która odgrzewana jest lepsza od pierwowzoru - to bigos.
A kawę to już wolę pić nawet zimną (gdy się zapomnę i wystygnie) niż odgrzewać. |
_________________ Pozdr,
jou
Gość, skomentuj niebieską corolkę.
Gość, skomentuj samochodzik na baterie! |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5363 Skąd: Pińczów TPI
|
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18-11-2017, 20:38
|
|
|
I grochówka
Co do zachowania przetwornic (przynajmnien w teorii), to tyle obciążenie pobierze mocy, ile źródło może wydać.
Nie wiem jak grube są przewody w zapalniczce, ale zakłądając, że jest tam 12V, to do 2kW, potrzeba jakieś 170A. Przy średniej gęstości prądu 5A/mm2, to daje przewód o grubości 35mm2.
To trochę dużo.
Jeżeli podłączysz więc suszarkę o mocy znamionowej 2kW, to zwyczajnie przetwornica 1kW powinna zasilić ją taka mocą - nie większą, w najgorszym wypadku może zadziałać zabezpieczenie w postaci np. topika lub pomiaru temperatury tranzystorów + przerwanie obwodu do momentu powrotu temperatury do bezpiecznego poziomu ( i te układy i praca inżynierów determinują cenę). Tak przynajmniej powinno to wyglądać w teorii. |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 19-11-2017, 08:05
|
|
|
Pisałam nie o odgrzewaniu herbaty a o kubku termicznym który był zasilany z gniazda zapalniczki do długotrwałego utrzymywania ciepłoty napoju który się w nim znajduje. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
|
|