Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ebarti]

Witajcie szanowne grono, mój problem i pytania są z tych dziwnych na które niewielu może znać odpowiedź ale jak nie zapytam to się nie przekonam

Postaram się to zobrazować w miarę zrozumiale.

Załóżmy teoretycznie, że w mapie silnika coś się poprzestawiało i motor nie pracuje jak powinien.

1. Czy sprawę załatwi wymiana samego ECU silnika na inny sprawny oczywiście o tych samych numerach wraz ze stacyjką, kluczem i kostką immo? Czy potrzebuje jeszcze jakiegoś innego elementu tej elektronicznej układanki oprócz na 100% sprawnego ECU?

2. Czy programowanie ECU silnika w ASO sprowadza się na wgraniu na nowo oprogramowania sterowania silnikiem tylko w samym ECU czy gdzieś jeszcze jest ingerowane w dane w innym miejscu oprócz ECU?

3. Czy spotkał się ktoś z Was z uszkodzeniem ECU w sposób utrudniającym jazde, aczkolwiek umożliwiającym odpalenie od kopa, i pracą silnika na biegu jałowym jakby był całkowicie sprawny?

Teraz w gwoli wyjaśnienia:

Pajero Sport K94 (Dakar) 2006r 2.5 TD 4D56 na pompie elektronicznej.

- silnik zimny czy ciepły pali od strzała
- po odpaleniu chodzi jak marzenie

teraz najciekawsze, dodaje gazu, dochodzi do powiedzmy 1500 obr/min i momentalnie zamyka przepustnice (klapa gasząca?) i silnik się dławi ale pracuje na niskich obrotach bez możliwości ich podniesienia pedałem przyspieszenia, od razu też wskakuje check engine (nieprawidłowe ciśnienie w kolektorze dolotowym) po czym miśkiem się nie da jechać z uwagi na to, że przepustnica już się z powrotem nie otwiera, więc i powietrza nie ma jak złapać. Gaszę motor, a po ponownym odpaleniu jest znów wszystko ok do momentu aż dodam ponownie gazu.

To co zaobserwowałem:

Podciśnienie daje vacum pompa, i własnie po dodaniu gazu zaworek sie otwiera i podciśnieniem zamyka przepustnice i tak trzyma aż zgaszę silnik, co raczej nie powinno tak być chyba?
Drugi zaworek powinien po odpaleniu zaciągnąć sztangę gruchy od turbo i popuszczać w zależności od potrzeby, a trzyma go cały czas wciągniętego, mimo że sam w sobie pracuje stosunkowo lekko. Mając to na uwadze nic dziwnego ze wywala ten błąd odnośnie ciśnienia w kolektorze dolotowym.
Wniosek jaki mi się nasuwa to złe sterowanie zaworami, a steruje nimi ECU?

Cała ta awaria nastąpiła nagle w trakcie jazdy ze stałą prędkością ok 90km/h, nagle się zadławił i trzeba było uciekać na pobocze, długo przed tym nie było żadnych napraw, więc nikt tam nic nie grzebał.

Uprzedzę pytania:

- geometria w turbo ok, luzów na wirniku brak, oleju tylko tyle co do smarowania potrzeba
- zawory podciśnienia nowe
- czujnik podciśnienia regenerowany (od epajero), drugi jest ok, sprawdzany w takim samym Sporcie i pracował prawidłowo.
- EGR wyczyszczony, pracuje
- wszystkie wężyki podciśnienia wymienione
- podłączenia wężyków prawidłowe
- węże "grube" szczelne, połączenia również
- przepustnica czysta

Myślę że o niczym nie zapomniałem, każda sugestia może być pomocna więc z góry dziękuje za jakikolwiek odzew. Pozdrawiam.

[Azz]

Zawsze możesz kupić inne ECU i przerzucić EEPROM ze starego - nie trzeba nic wówczas kodować .

[ebarti]

Widzisz, zapomniałem dodać, kupiłem inne (samo) ECU i w punkcie gdzie mieli mi zdjąć immo powiedzieli, że nie są w stanie się do niego podłączyć bo nie ma EPROMu ECU-MR577140

[seba86]

Kiedyś zmieniałem ECU tyle że w toyocie i oprócz samego kompa musiałem jeszcze wymienić immobilizer w kluczyku (w toyocie kluczyk był rozbierany), ale szczerze wątpię że problem leży po stronie sterownika, jeśli to dakar to ma firmowego powerboxa wypnij go a wtyczki wepnij bezpośrednio do ecu, może on nawalił

[ebarti]

Tak, do ECU potrzebny cały zestaw (kluczyk, stacyjka, moduł immo).

... no i właśnie, "Dakar" gdzie jest ten powerbox zamontowany i jak wygląda, wtyczki u mnie są wpięte bezpośrednio w ECU.
Ciężko znaleźć cokolwiek na temat tego boxa w internecie, ani grafiki, ani opisu.

[seba86]

też mam wersje dakar i box jest zaraz pod ecu, czarna skrzyneczka z napisem ralliart, w toyocie nie trzeba było wymieniać stacyjki i kluczyka tylko wnętrze kluczyka, w pajero kluczyk jest nierozbieralny ale myślę że jakbyś miał kluczyk od tego nowego sterownika to mógłbyś przekodować swój aktualny klucz

[Bizi78]

[ebarti]

[seba86]

Cytat:

ale pamiętam, że te wiązki z wtyczkami są tak na styk tam pociągnięte ze nie zmieściło by się nic pomiędzy nie a ECU, tam miejsca to praktycznie prawie wcale

mieści się i ma swój dłuższy kabel więc wiązka nie jest za krótka, no to jeden problem wyeliminowany, sprawdź czy jak ściągniesz przewód podciśnienia z tej gruszki co steruje przepustnicą to też się zamknie, może ta gruszka nawaliła i nie może utrzymać otwartej klapki gdy turbina zaczyna pompować, jeśli się nie zamknie a na przewodzie pojawi się podciśnienie w czasie gdy silnik pracuje to szukałbym w kolejności:
-zaworek podciśnienia
-jakieś zwarcie na kablach
-można by na sterowniku znaleźć piny z których idzie sygnał na zaworek i sprawdzić czy jest na nich napięcie gdy silnik pracuje
-uszkodzone ECU

[ Dodano: 18-12-2017, 15:20 ]
Bizi78, masz rację, będzie taniej

[ebarti]

Ok, muszę więc sprawdzić jeszcze raz czy czegoś tam nie ma koło ECU i jak są wtyczki poprowadzone do niego.

Gdy silnik pracuje na wolnych obrotach, ale póki jeszcze nie wyskoczy check to jak ściągnę przewód z gruszki to nie zamknie przepustnicy, będzie cały czas otwarta. Zaworek nie dostaje prądu i jest zamknięty.

Gdy silnik pracuje, ale po przygazowaniu jak już wyskoczy check, pracując na wolnych obrotach (wyższych niż wcześniej) i gdy już sam zamknie przepustnice, po zdjęciu wężyka ona się otworzy, w miedzy czasie zaworek dostał podany prąd i puścił podciśnienie. Po założeniu z powrotem wężyka w którym cały czas jest podciśnienie i zaworek cały czas otwarty ponownie zamknie przepustnice, tak jest do paru chwil po zgaszeniu silnika, aż nie zniknie podciśnienie.

Zaworki jak juz pisałem są nowe i zachowują sie identycznie jak moje stare.

Napięcie na zaworkach pojawia się z momentem dodania gazu.

Mam prośbę, w wolnej chwili czy mógłbyś zrobić foto, albo rozrysować jak u Ciebie podłączone są wężyki do tych zaworków?

Więc dlatego sprowadza się to jakby do sterowania tymi zaworkami?

P.S. Do drugiego ECU niestety nie mam kluczyka i raczej brak jest możliwości pozyskania go

[seba86]

Jeśli jesteś pewny że na zaworze (czarny zawór czarna wtyczka) podczas pracy silnika pojawia się napięcie to faktycznie sterownik może być walnięty lub coś co daje mu znać kiedy otworzyć zawór (czyli kiedy gasisz silnik), sprawa dla elektryka
Zdjęcia bym ci wrzucił ale nie wiem jak,
brązowy zawór turbo, czarny klapka gasząca, króciec bliżej wtyczki to wyjście do klapki (czarny zawór) i turbiny (brązowy), króćce zewnętrzne to ''zasilanie'', przewód podciśnieniowy biegnie do trójnika a z niego na zawory czarny i brązowy

[ Dodano: 18-12-2017, 19:07 ]

Cytat:

tak jest do paru chwil po zgaszeniu silnika, aż nie zniknie podciśnienie

po zamknięciu zaworka podciśnienie z gruszki powinno zejść po kilku sekundach u mnie trwa to może ze dwie, trzy sekundy i klapka otwiera się z powrotem

[ebarti]

Problem rozwiązany ot taka błaha przyczyna: przeskoczył rozrząd. Misiek hula dalej