Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[elektryk]

Od jakiegoś czasu irytuje mnie problem ze zwijaczem pasów bezpieczeństwa. Po nie ma siły zwijać. Próbowałem naciągać sprężynę i a nawet przeszczepić sprężynę z nawijacza pasa tylnego (z innego samochodu). Testy pokazały że problemem jest tarcie na klamerce nad ramieniem kierowcy/pasażera, więc próbowałem delikatnie wypolerować plastik klamerki, bez zmian. W ciągu dalszej dedukcji odkryłem że pas sam w sobie jest jakby sztywny i mało elastyczny, próbowałem go "wyprać" na mokro w delikatnym mydle do tkanin typu gore-tex. Niestety to też nic nie zmieniło.
Czy może ktoś spotkał się z tym problemem i zna rozwiązanie? Aktualnie pas od strony kierowcy sam się nie zwija, od strony pasażera z dużym problemami a choroba zaczyna atakować pasy tylnej kanapy.

[Bzyk_R1]

Też mnie to denerwowało jak kupiłem outlandera. Często zdarzało się przyciąć pas bo zwijadło za słabe. Oprócz mycia mydłem zastosowałem silikon w spreju do uszczelek. Nie pamiętam jaki, ważne żeby był bez dodatków zapachowych i innych. Silikon jest przezroczysty, nie zostawia plam wnika w tkaninę powodując że pas staje się miękki i śliski. Użyj tylko w tym miejscu gdzie pas pracuje w klamerce.