Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Bzyk_R1]

Cześć

Jak w temacie, interesuje mnie jakie macie metody na mycie rąk po wyjściu z garażu/warsztatu. MitsuManiaki lubią grzebać przy swoich furkach i często mamy na dłoniach czy całych rękach oleje, smary farby, kleje i inne dziwne rzeczy. Mam kilka swoich sposobów i chętnie się wypowiem ale interesuje mnie czym myjecie takie zabrudzenia? Pasty mydła proszki roztwory kremy chemia czyściwo? Może znacie cudowne środki bez szorowania i bardzo skuteczne?

[milo]

[plecho1]

Od około dwóch lat różowa w żółtym pojemniku Pasta do mycia rąk profi plus.
Rewelacyjna, w większości przypadków nie trzeba wspomagać się szczotką.

[mkm]

[Bizi78]

BUBU polecał mi kiedyś płyn do mycia naczyń .

[plecho1]

Myłem różnymi pastami, płynem do naczyń, proszkiem do prania ale z tą pastą nic z tych poprzednich się nie równa. Kiedyś pomagałem ojcu przez około 5 dni przy naprawie kombajnu i pod koniec już i ta pasta się powoli poddawała ale to był ekstremalny maraton

[Bzyk_R1]

Dużo ciekawych środków używacie. Rękawiczki okej tylko najczęściej się rozrywają i lipa, a pod robocze nie lubię zakładać bo w nich niewygodnie się pracuje czasem. Ja bardzo cenię pastę Fast Orange, ma przyjemny zapach i bardzo skutecznie usuwa zabrudzenia. Jak jej nie mam to robię mixa z pasty bhp mydła proszku Izo, proszku do prania i płynu do naczyń mieszanka wybuchowa ale daje radę.

[Bizi78]

Kiedyś na tvnturbo był test niewidzialnych rękawiczek, podobno dają radę .

[Krzyzak]

ja też robię w rękawiczkach a potem myję mydłem i szczotką, wystarcza
czasem - do brudniejszych prac - zakładam rękawice jak najmniejsze a na nie specjalne, olejoodporne
te ostatnie można potem ładnie umyć z syfu i potrafią mi służyć rok i dłużej

[mkm]

[Marcino]

[MichciuGT]

od siebie polecam MANNOL AUTOMASTER HAND GEL 500ml, nie jest agresywny chemicznie, ma drobne ziarna, do garażowej roboty na bardzo długo wystarcza, ma pompkę więc nie ma problemu z dawkowaniem, u mnie się dobrze spisuje od jakiegoś roku

[Zdzisiu]

Jak nie mam pod ręka najtańszej pasty BHP z piaskiem to żelem BHP + proszek izo do mycia zlewu. Ważne żeby było jakieś ścierniwo do detergentu.