Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakup Pajero
Autor Wiadomość
DonVito 
Forumowicz

Auto: Pajero III long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Kwi 2017
Posty: 70
Skąd: Ze WSI
Wysłany: 16-07-2018, 21:13   Zakup Pajero

Nie, nie mam zamiaru kupować Pajero. Mam zamiar napisać co myślę o kupowaniu Pajero 3.
Skupię się na tym jednym modelu. Boo ... P1 było super fajnym pojazdem jak na swoje czasy.
P2 było także fajnym wozidłem i do dziś można jeszcze kupić coś, co nadaje się do użytku.

Natomiast P3 ...
Po tym co napiszę prawdopodobnie dostanę dożywotniego bana na tutejsze Forum.
Otóż, P3 i zapewne P4 było super fajną bryką w swojej młodości. Było.
Niestety, P3 starzeje się brzydko. Ma wbudowane przez producenta celowe awarie zależne od przebiegu, lub wieku.

Słynny zbiornik paliwo. Nie wiem czy celowo, czy producentowi udało się przypadkiem by się psuło i psuło pompę wtryskową. Co do tej drugiej domniewywam że jej psujna konstrukcja przypadkiem nie jest.

Paliwo rozcieńczające olej w silniku co zmusza do częstej zmiany. U mnie już po 2-3tys.km przybywało powyżej stanu.

Automatyczne skrzynie biegów do której dostaje się chłodziwo z silnika. Kuriozum ... Jedyne wytłumaczenie takiego debilizmu jest celowe działanie by skrzynia padła jak nie ze zużycia, to z zaskoczenia, z upływu czasu. Bo TO musi korodować ...
U mnie skorodowało. Koszt naprawy 10300pln. Używana 5k +. Bez gwarancji sukcesu.

Korodująca miska olejowa.
Podparta jest profilem z gąbki !! !! Wilgoć utrzymuje się tam w naszym klimacie stale i notorycznie.
Więc nawet aluminium MUSI skorodować.

Pamięć zegarów. Nie potrafię zrozumieć o co chodzi. Wiem że wskaźnik paliwa jest od tego czegoś zależny.
Wszystkie te i inne awarie są wymuszone przez producenta by auto się wcześniej lub później popsuło, a koszty napraw przekroczyły sensowną kalkulację.
Boo ... używek w zasadzie nie ma. Lub kosztują tyle co części genue parts dla innych samochodów.
Używek nie ma, bo te przypadłości dotyczą praktycznie WSZYSTKICH starych P3.
"w zasadzie", czasami bywają z rozbitków lub jak ktoś ma dosyć nieustannych remontów i dda w miarę sprawne auto na części.

Mogę sobie pozwolić na szczerość.
Właśnie sprzedałem P3. Sprzedałem bo straciłem wiarę że uda się TE auto doprowadzić do stanu, że będę mógł przejeździć jakiś czas bez wkładani dziesiątków tysięcy w reanimację trupa.
Przez niecałe 2 lata straciłem blisko 30tys.zł.
Nie wliczam kosztów eksploatacji, napraw do 500zł. Liczę tylko grube.
Teraz jestem prawie szczęśliwy, przeciąłem wrzoda, pozbyłem się skarbonki.

Żeby nie było ...
Mógłby to być najfajniejszy samochód jaki w życiu posiadałem.
Niestety. Był jak niewierna i rozrzutna żona. Z radością więc się go pozbyłem.

Pozwalam sobie na apel; nie kupujcie P3. Nie odwdzięczy się Wam.
To samochód skonstruowany by przejeździć +/- 10 lat. Po tym okresie ma się popsuć.
A producent już wymyślił by wybić z głowy naprawy.
Zapewne z P4 jest podobnie, tylko puki co są one młodsze, więc jakoś trzymają się KUPY.

Aaa ... zapomniałem wspomnieć o korozji ...
Ale przecie
już z pewnością
o tym wiecie.
Ostatnio zmieniony przez DonVito 17-07-2018, 10:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
igor 
Mitsumaniak
Rzeźbiarz okrętowy


Auto: Pajero IV 3.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 90
Skąd: Dobra, dobra...
Wysłany: 17-07-2018, 06:22   

No fakt, ja na swoim tez sie mocno przejechałem. Tyle, że udało mi się go doprowadzic do stanu uzywalności, powiedzmy "z grubsza bezprblemowej". Niestety zona była w takim stanie, że spalona żarówka powodwała wybuch wulkanu.
Mimo, że strasznie mi sie podobał i nadal podoba (uważam, że to najładniejszy z Pajero).
Mam teraz P4 i mniej mnie przekonuje niż P3. Dużo mniej awaryjny (w sumie to nic się w nim narazie nie dzieje), ale coraz częściej myślę o sprzedaży.
Tylko jakoś godnego następcy znaleźć nie mogę.

Pozdrawiam Igor
_________________
Pajero I 3.0 V6 - sprzedany, gryzie błoto ze złodziejami na pokładzie
Pajero III 3.2 DiD "Srebrzanka Plamista" - sprzedany
Pajero IV 3.2 DiD 2007
Pajero Iv 3.2 DiD 2011
...to już jakaś mania ;)
 
 
mawmarecki 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Pajero III 3.2 2002
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 24 Kwi 2017
Posty: 46
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-07-2018, 17:52   

Zakup i użytkowanie używanego PIII nie jest prostą sprawą. Jeśli ktoś myśli że 18-letni, 2,5 tonowy SUV będzie jak z salonu to powinien raczej zainteresować się fabrycznie nowymi pojazdami. Posty takie jak ten są jednak bardzo pomocne dla tych którzy planują zakup PIII, ponieważ obnażają ewentualne przyszłe problemy z autem. Po to jest właśnie to forum:

Słynny zbiornik paliwo. Nie wiem czy celowo, czy producentowi udało się przypadkiem by się psuło i psuło pompę wtryskową. Co do tej drugiej domniewywam że jej psujna konstrukcja przypadkiem nie jest.

ewidentna sprawa dot. jakości ON i biokomponentów oraz dodatków do paliwa - żre zbiorniki i następnie uszkadza pompy. Dlatego w używanym trzeba wymienić zbiornik, przepłukać układ paliwowy i kontrolować filtr ON,

Paliwo rozcieńczające olej w silniku co zmusza do częstej zmiany. U mnie już po 2-3tys.km przybywało powyżej stanu.

to mówi o stanie mechanicznym silnika i zapewne o historii eksploatacji - a najprawdopodobniej o stanie przewodów wysokiego ciśnienia i wtryskiwaczy,

Automatyczne skrzynie biegów do której dostaje się chłodziwo z silnika. Kuriozum ... Jedyne wytłumaczenie takiego debilizmu jest celowe działanie by skrzynia padła jak nie ze zużycia, to z zaskoczenia, z upływu czasu. Bo TO musi korodować ...
U mnie skorodowało. Koszt naprawy 10300pln. Używana 5k +. Bez gwarancji sukcesu.


o tym nie słyszałem - możesz dokładniej opisać w jaki sposób płyn dostaje się do skrzyni?

Korodująca miska olejowa.
Podparta jest profilem z gąbki !! !! Wilgoć utrzymuje się tam w naszym klimacie stale i notorycznie.
Więc nawet aluminium MUSI skorodować.
Pamięć zegarów. Nie potrafię zrozumieć o co chodzi. Wiem że wskaźnik paliwa jest od tego czegoś zależny.


możesz opisać bardziej szczegółowo o co chodzi - może zainteresuje to forumowiczów.

Pozdrawiam
M.
 
 
kubaeso 
Forumowicz

Auto: pajero sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2014
Posty: 144
Skąd: swiebodzin
Wysłany: 17-07-2018, 18:37   

wystarczy popatrzec na ilosc postow na tym forum dotyczacych pajero 3 generacji I porownac do pozostalych I wszystko jasne;)
 
 
DonVito 
Forumowicz

Auto: Pajero III long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Kwi 2017
Posty: 70
Skąd: Ze WSI
Wysłany: 18-07-2018, 09:58   

mawmarecki napisał/a:
Zakup i użytkowanie używanego PIII nie jest prostą sprawą. Jeśli ktoś myśli że 18-letni, 2,5 tonowy SUV będzie jak z salonu to powinien raczej zainteresować się fabrycznie nowymi pojazdami. Posty takie jak ten są jednak bardzo pomocne dla tych którzy planują zakup PIII, ponieważ obnażają ewentualne przyszłe problemy z autem. Po to jest właśnie to forum:

Słynny zbiornik paliwo. Nie wiem czy celowo, czy producentowi udało się przypadkiem by się psuło i psuło pompę wtryskową. Co do tej drugiej domniewywam że jej psujna konstrukcja przypadkiem nie jest.

ewidentna sprawa dot. jakości ON i biokomponentów oraz dodatków do paliwa - żre zbiorniki i następnie uszkadza pompy. Dlatego w używanym trzeba wymienić zbiornik, przepłukać układ paliwowy i kontrolować filtr ON,

Paliwo rozcieńczające olej w silniku co zmusza do częstej zmiany. U mnie już po 2-3tys.km przybywało powyżej stanu.

to mówi o stanie mechanicznym silnika i zapewne o historii eksploatacji - a najprawdopodobniej o stanie przewodów wysokiego ciśnienia i wtryskiwaczy,

Automatyczne skrzynie biegów do której dostaje się chłodziwo z silnika. Kuriozum ... Jedyne wytłumaczenie takiego debilizmu jest celowe działanie by skrzynia padła jak nie ze zużycia, to z zaskoczenia, z upływu czasu. Bo TO musi korodować ...
U mnie skorodowało. Koszt naprawy 10300pln. Używana 5k +. Bez gwarancji sukcesu.


o tym nie słyszałem - możesz dokładniej opisać w jaki sposób płyn dostaje się do skrzyni?

Korodująca miska olejowa.
Podparta jest profilem z gąbki !! !! Wilgoć utrzymuje się tam w naszym klimacie stale i notorycznie.
Więc nawet aluminium MUSI skorodować.
Pamięć zegarów. Nie potrafię zrozumieć o co chodzi. Wiem że wskaźnik paliwa jest od tego czegoś zależny.


możesz opisać bardziej szczegółowo o co chodzi - może zainteresuje to forumowiczów.

Pozdrawiam
M.


Wszystko jest w zakładce Pajero III.

Dokładnie mówiąc, wszystko oprócz podpórki ? miski olejowej.

Samochód jak kupowałem miał 13 lat. Nie był i do tej pory nie jest pełnoletni ... :mrgreen:
Niezajeżdżony, przebieg w momencie nabycia 179tys.km. Po stanie wnętrza i reszty wyglądał na rzeczywisty.
Więc nie było to zajeżdżona padlina. Znaczy padlina ... ale niezajeżdżona ... :twisted:
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 19-08-2018, 10:44   

Moje doświadczenie z Pajero, odwrotnie niż u autora tematu, jest absolutnie pozytywne.
Auto nigdy mnie nie zawiodło - właściwy serwis sprawia, że praktycznie jest bezawaryjne.
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
klapek 
Forumowicz

Auto: V80 Alpine Edition
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Lis 2017
Posty: 150
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: 07-09-2018, 13:56   

DonVito napisał/a:

Samochód jak kupowałem miał 13 lat. Nie był i do tej pory nie jest pełnoletni ... :mrgreen:
Niezajeżdżony, przebieg w momencie nabycia 179tys.km. Po stanie wnętrza i reszty wyglądał na rzeczywisty.
Więc nie było to zajeżdżona padlina. Znaczy padlina ... ale niezajeżdżona ... :twisted:


Ja jednak myślę, że była to zajeżdżona padlina z przebiegiem oscylującym w 400-500tyś km...
Moje 10 cio letnie PIV ma 350tyś km i ani oleju nie przybywa, ani nie rdzewieje... Pali w zimę jak benzyniak.

Kuzyn ściągał kiedyś samochody w DE - Turek w komisie z 600tyś kręci na 300tyś, Polak w imporcie kręci na 170tyś, a kupujący "michę cieszy".
:mrgreen:
 
 
DonVito 
Forumowicz

Auto: Pajero III long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Kwi 2017
Posty: 70
Skąd: Ze WSI
Wysłany: 13-09-2018, 22:07   

klapek napisał/a:
DonVito napisał/a:

Samochód jak kupowałem miał 13 lat. Nie był i do tej pory nie jest pełnoletni ... :mrgreen:
Niezajeżdżony, przebieg w momencie nabycia 179tys.km. Po stanie wnętrza i reszty wyglądał na rzeczywisty.
Więc nie było to zajeżdżona padlina. Znaczy padlina ... ale niezajeżdżona ... :twisted:


Ja jednak myślę, że była to zajeżdżona padlina z przebiegiem oscylującym w 400-500tyś km...
Moje 10 cio letnie PIV ma 350tyś km i ani oleju nie przybywa, ani nie rdzewieje... Pali w zimę jak benzyniak.

Kuzyn ściągał kiedyś samochody w DE - Turek w komisie z 600tyś kręci na 300tyś, Polak w imporcie kręci na 170tyś, a kupujący "michę cieszy".
:mrgreen:


Nie myśl, nie wychodzi Ci ...
Salon Polska z książką serwisową.
Jedynie co; użytkowane w dużym mieście na krótkich trasach.
Jak się też potem okazało stał ponad rok.
Nie zmienia to faktu że P3 to padlina.
Auto z potencjałem spreparowane przez producenta by się psuło.
Jak niby takie fajne to czemu kosztuje 60% ceny Toyoty Land Cruisera ??

Jak się MA to tłumaczy się sobie; Nieee, niemożliwe, Nie mogłem strzelić takiego babola.
Też tak miałem. Rozumiem więc Was ... i współczuję.
Ja już jestem wolnym człowiekiem :wink: . :lol:
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 19-09-2018, 20:29   

kubaeso napisał/a:
wystarczy popatrzec na ilosc postow na tym forum dotyczacych pajero 3 generacji I porownac do pozostalych I wszystko jasne;)

...niekoniecznie - ilość postów zależy głównie od popularności modelu i ilości egzemplarzy na rynku - patrz Outlander i Pajero ll.
Posty na forach VW Golfa idą w setki tysięcy... :wink:
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
Mirek1275 
Forumowicz
Mirek1275


Auto: PajeroII Long 2.8SS Kitaro'96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Posty: 142
Skąd: Świdwin
Wysłany: 19-09-2018, 22:00   

Jest lekka różnica pomiędzy golfem a pajero.
Przede wszystkim ceny oryginalnych części zamiennych od Mitsubishi są nieprzyzwoicie wysokie.
Co powoduje że nawet zamienniki mają wysoką cenę a często niską jakość.
Pajero jest tez mało popularnym modelem, więc jest do niego bardzo ograniczona ilość zamienników.
Powoduje to generowanie wręcz ogromnych kosztów.
Dlatego też większość tych aut jest naprawiana przez "drutowanie".
Kupienie czegoś takiego to strzał w stopę, a na pewno w portfel.
_________________
Jest dobrze :)
 
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 29-09-2018, 22:33   

Koło na tylnej klapie i reduktor nie wystarczą by pojazd był stricte terenowy. Pajero często służy do hardcorowego off-roadu z masakrowaniem po wertepach, topieniem po klamki i piłowaniem na LLc. Na dłuższą metę żaden seryjny SUV 4x4 tego nie wytrzyma.
Mirek1275 napisał/a:
Kupienie czegoś takiego to strzał w stopę, a na pewno w portfel.
...może być komentarzem do całości tematu. :wink:
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
anonim1133 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero II 2.5TD SWB '91
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 14
Skąd: Legnica
Wysłany: 10-11-2020, 19:03   

Georg napisał/a:
Moje doświadczenie z Pajero, odwrotnie niż u autora tematu, jest absolutnie pozytywne.
Auto nigdy mnie nie zawiodło - właściwy serwis sprawia, że praktycznie jest bezawaryjne.


I jak po kolejnych latach z awaryjnością? ;-)
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 12-11-2020, 11:49   

anonim1133 napisał/a:
I jak po kolejnych latach z awaryjnością?

Poza obsługą eksploatacyjną, jedyna awaria, to uszkodzony czujnik początku wtrysku TPS (Timing Position Sensor) - niecałe 400,- PLN.
Kluczem do bezawaryjności jest serwis w dobrych warsztatach (np. Carmont pod Bytowem).

Jednak - co by było jasne - muszę napisać, że auto ciężkiego życia nie ma; od nowości garażowane, terenu nie ogląda, raz do roku myte od spodu i smarowane mazidłem podwoziowym STP (buda - zero korozji). Dodatkowo ma założone specjalne, szczelne osłony pod bokami podwozia i tylnym pasem.

Pajero było kupione nie dla terenowych popisów, ale dla większego bezpieczeństwa w horrorze polskich dróg. Fotele wysoko, drzwi grube i dużo blachy dookoła. 8)
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
vanosik 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero 4 3,2 D
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 20
Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 06-01-2021, 00:57   

Ja od siebie dodam, że miałem pIII z 2002 i to był najlepszy wóż jaki miałem.
Technologicznie jest bardzo zawansowany jak na swoje czasy i dobrze wykonany.
zero problemow przez 3,5 roku ale zadbany był skubaniec. Ciągał łódke na mazury i na Chorwację i czasem jezdzil w terenie. Nic nie ciekło przy 220 000km. Zero rdzy.
Ogólnie świetny. Teraz szukam nastepnego bo żałuje sprzedaży obecny Land cruiser mnie nie cieszy, jest za mało przestronny i drętwy choć bezawaryjny.
Wszystko zależy od serwisowania i troski.
p.s.
Znam przypadki że auta są kręcone co rok przed przeglądem by przebieg wolno przybywał, tak więc salon PL nie oznacza że jest pewny.
_________________
Gdy Ci smutno - puść bąka
 
 
Hektal 
Nowy Forumowicz

Auto: Brak
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2021
Posty: 5
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 04-06-2021, 16:12   

Właśnie jutro jadę oglądać P3 ale po przeczytaniu tych kilku postów to cały zapał mi odpuścił. Może to i dobrze i na chłodno do tego podejdę.
Auto które jadę oglądać wycenione jest na 19900, niby pompa po regeneracji z fakturą, tylko o zbiorniku nic Pan nie wie który to sprzedaje.

Teraz to bardziej myślę że lepiej kupić padło za 10 i włożyć 10. Na Land Crusera mnie nie stać niestety.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.