Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Bartekkita · Wysłany: 08-04-2018, 00:27

Dopiero teraz przeczytałem koszt przeglądu kosmos :roll:

no, ale marka premium.

Powiedz mi jak odnoszą się w serwisie do zgłaszanych usterek?

SPIDER-ek · Wysłany: 09-04-2018, 10:16

Bartekkita · Wysłany: 09-04-2018, 22:22

SPIDER-ek, no to jak tak to w porządku. Chociaż jak pytałem o takie przeglądy w Mazdzie i Hondzie to ceny mniej więcej 800-1100 złotych przepaść...

SPIDER-ek · Wysłany: 09-04-2018, 23:37

Bartekkita · Wysłany: 15-04-2018, 13:33

SPIDER-ek, zdaje sobie sprawę i super, że traktują poważnie Twoje "widzi mi się". Jak będę po paru przeglądach w Hondzie to dam znać co i jak. Póki co poza prawie pustym bakiem przy odbiorze auta to nie mamy zastrzeżeń. W naszym wypadku koszty przeglądów mają oscylować w granicach 800-1000 złotych. Pożyjemy zobaczymy, może też w końcu znajdę chwilę i założę temat

SPIDER-ek · Wysłany: 28-11-2018, 18:51

Z racji że mnie pol roku tu nie było to trochę się podziało:)

1. urodzila mi sie córeczka
2. sprzedałem Mazdę (uf ale miałe farta, opis niżej)
3. zrobiłem kolejny przegląd Infiniti

Ad1. córeczka to cudowne dziecko moje drugie bo mam jeszcze chłopca. Z racji tego że lubię wyzwania to od października jestem na macierzyńskim

w sumie do lipca czyli ma być 9 miesięcy

Podobno dobrze mi idzie z tą opieką

Ad2.
Ludzie mówią że człowiek dwa razy się cieszy, pierwszy raz kiedy kupuje samochód, a drugi raz kiedy go sprzedaje. I tak było w moim przypadku z Mazdą 3 - 2.3l

Samochód był ze mną całe 6 lat. I powiem jedno, rdzewieje to niemiłosiernie. Mechanicznie samochód rewelacja, bo w silniku tylko wymieniłem termostat, i poza tym amorki i wahacze. A przez całe 6 lat walczyłem z rdzą. Masakra. Dałem ogłoszenie sprzedaży i trafił się zainteresowany ale był tak napalony że jak przyjechał to nawet nie otworzył maski i nie oglądał samochodu tylko odrazu go brał

Wiec każdy zadowolony i on i ja

Ad3
Infiniti stuknelo właśnie 60tyś km. i mialem ostatnio przegląd. Podobno nic nie wymagało interwencji i co i dalej jeżdzę dieslem bez szału. W zastępstwie dostałem Hybrydę z 364KM i co i nic. Samochód hybrydowy może i fajnie zbierał się ale chyba mnie nie zachwycil. Spalanie 12l/100km, silnik benzynowy ciągle się uruchamiał, więc hybryda w tym wydaniu to nie jest jakoś super ekonomiczna a i wkurzało mnie to ciągle uruchamianie silnika bo to jednak czuć. Szarpało to jak klasa co najmniej VW z DSG.

Ja jedynie od ostatniego przeglądu zauważyłem że zwiększylo sie spalanie o 2 litry. I coś czuję że zmienili soft tak jak w VW kiedy afera dieselgate wybuchła. Ale już mi się nie chce drążyć tematu i walki.

Co po 1 roku i 7 miesiącach jazdy mogę powiedzieć o moim Infiniti w dieslu od mercedesa 2.2l i 7 biegowym automacie z mercedesa. Że "dupy" nie urywa jak na tą klase samochodu.
Więc czekam na koniec leasingu i albo wpadnie BMW albo MB chyba że Lexus. I albo będzie minimum 3 litrowy diesel albo jakaś benzyna. Nigdy już R4 diesli chyba że jakiś pipierdułek 1,6l do miasta dla żony.

No to tyle pozdrowionka

Bizi78 · Wysłany: 28-11-2018, 20:03

Olivia · Wysłany: 30-11-2018, 21:47

Mam ten sam silnik w A-klasie. Dla mnie pasuje. Mało pali, jest dynamiczny i cichy. Co prawda to dużo mniejsze auto i jest w 4matic-u więc i odczucia muszą być inne w porównaniu do większego Infiniti.
Mam też E91 w silniku 3.0d. I muszę przyznać że silniki lub wyciszenie silnika w BMW jest po prostu głośniej niżeli w mojej A-klasie czy nawet A3 8P z silnikiem 2.0 TDI.