Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[3.2 DID] Problem z odpalaniem ? Ginie prąd ? Akumulatory ?
Autor Wiadomość
koral77 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2018
Posty: 17
Skąd: Białystok
  Wysłany: 05-12-2018, 15:05   [3.2 DID] Problem z odpalaniem ? Ginie prąd ? Akumulatory ?

Witam.

Szukałem na forum i szukałem, ale jakoś nie mogę nic znaleść na temat, który mnie interesuje.

Autko Pajero III short 3.2did automat

W swoim aucie mam 2 akumulatory. Jakiś czas temu zdarzyło się tak, że autko normalnie odpaliło dobrze, przejechane zostało ok 2km, zostałzgaszony - nie zdążyłsię nagrzać, po kilku minutach nie chciał juz odpalić. Jak dostałprąd przez kable z dodatkowego akumulatora, odpalił odrazu. Następnie po przejechaniu większego dystansu już odpalał normalnie.

Po jakimś miesiącu znowu takie zdarzenie miało miejsce, odpalił rano bez problemów, pochodził na wolnych obrotach ok 5min, ruszyłem spod domu i po przejechaniu ok 100m zaczęły mi migać lampki od napędów, cofnąłem pod bramę, zgasiłem i juz nie chciał odpalić. Rozrusznik jakby kręcić chciał, ale nie ma prądu. Po podpięciu dodatkowego akumulatora na kable, znowu odpalił i zero problemów.

Teraz znowu zero problemów i normalnie odpala i jeździ. Natomiast do bagażnika wrzuciłem dodatkowy akumulator aby w razie czego było z czego odpalić.

Co sądzicie ? Co to może być ? Coś rozładowuje akumulator po odpaleniu ?

Dodam, że akumulatory są jak ja to nazywam - obsługowe co dolewa się wody - sprawdzałem gruszką każdą celę - jeden akumulator przed kierowcą pokazuję wszystko na zielono na skali, natomiast drugi akumulator przed pasażerem na jednej celi pokazuje na żółto. Sprawdzałem także ładowanie - alternator załącza jakoś od 1000-1500 obrotów i ładuje. Więc z tym chyba wszystko jest ok. Poczyściłem klemy i połączenia do akumulatora i wszystko wydaje się ok.

Jakiś przekaźnik czegoś nie rozłącza po odpaleniu i momentalnie rozładowuje akumulatory oba, że nie chce odpalić ? Czy problem może być w czymś innym ? Jakieś połączenia na kablach czy coś w tym stylu ?

Po dłuższym staniu też sprawdzałem miernikiem akumulatory i niby normalnie trzymają, zawsze odpala rano, dopiero problem pojawia się po przejechaniu kilkuset metrów, lub jak stoi na wolnych obrotach i przejedzie się nim kawałem.

Co byście obstawiali ?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc !

Pozdrawiam
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 05-12-2018, 17:43   

koral77 napisał/a:
Sprawdzałem także ładowanie - alternator załącza jakoś od 1000-1500 obrotów i ładuje. Więc z tym chyba wszystko jest ok.

...a dokładnie, to jakie jest napięcie ładowania przy pełnych akumulatorach?
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
koral77 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2018
Posty: 17
Skąd: Białystok
Wysłany: 05-12-2018, 19:25   

Tego teraz nie pamiętam, jutro bądź pojutrze sprawdzę dokładnie jakie jest ładowanie alternatora i napiszę.

Na początku myślałem, że gdzieś gubi masę. Ale jeśli odpala od drugiego akumulatora na kablach tzn, że masa chyba ok. Później myślałem, że akumulatory złom. Tylko pytanie - czemu odpala normalnie, a taka akcja, że nie ma prądu do rozruchu jest dopiero po zgaszeniu po krótkim dystansie jazdy ? Świeca żarowa jakaś się nie wyłącza czy co ? Ale z drugiej strony co by mogło wywalić do zera żeby nie odpalały dwa akumulatory na raz ? A może jednak jakiś błąd w akumulatorach albo jakimś połączeniu ?
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 06-12-2018, 07:15   

Zacznij od zbadania aku
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 06-12-2018, 11:16   

koral77 napisał/a:
(...) zawsze odpala rano, dopiero problem pojawia się po przejechaniu kilkuset metrów, lub jak stoi na wolnych obrotach i przejedzie się nim kawałem.

Wygląda na brak ładowania...
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-12-2018, 19:39   

Ja mam wskaźnik ładowania w gniazdku zapalniczki i zauważyłem że jak chodzi na wolnych obrotach to ładowanie jest marne - jakieś 13 z hakiem. Jak się rozkręci i zagrzeje to już ładuje w okolicach 14V. Parę razy zdarzyło się że nie odpaliłem ale z samego rana. Zastanawiam się też czy tak ma być czy też alternator coś nie daje rady.
_________________
Zapraszam na wyprawy z Tramp wyprawy
 
 
jepm 
Forumowicz
jepm

Auto: Pajero IV 3.2 DID 2007
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Paź 2014
Posty: 318
Skąd: Warszzwa
Wysłany: 10-12-2018, 10:35   

W Pajero jak w większości nowych samochodów - napięciem oprócz regulatora zarządcza również ECU. I w większości przypadków nie zobaczymy 14 V tylko znacznie mniej (na instalacji nie bezpośrednio na alternatorze)

U mnie po długiej jeździe napięcie ładowania spada do 13,1 - 13,3 V (akumulatory full), normalnie jest 13,4- 13,6 V. Wartości powyżej trafiają się sporadycznie - po długim postoju, uruchomieniu dyskoteki światła+ogrzewanie. Jak dobija do 14 to obstawiałbym zużyty/rozładowany akumulator lub akumulatory.
W iV najpewniejsze napięcie czyta się z OBD - (jest wartość zarówno z ECU jak i z instalacji). Do III niestety żadnym Elmem się nie da podłączyć.

Natomiast jak aku rozładowuje się szybko tylko podczas jazdy to obstawiałbym zwarcie w instalacji - nic normalnie nie ciągnie tyle prądu aby tak szybko rozładować aku. Na 2 w pełni naładowanych akumulatorach nawet z niedziałającym alternatorem samochód przejechałby znacznie więcej.
 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 10-12-2018, 22:00   

Byłem przekonany że aku do wymiany ale jak zajechałem na sprawdzenie to mi powiedziano że są w porządku ale być może za małe ładowanie na wolnych obrotach. Zobaczymy jak przyjdą mrozy. U mnie są założone dwie sztuki 75Ah, może za małe.
_________________
Zapraszam na wyprawy z Tramp wyprawy
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 11-12-2018, 08:31   

A może jest coś nie tak z układem zasilającym świece żarowe lub pośniedziały połączenia głównych mas z silnikiem i z karoserią.
 
 
jepm 
Forumowicz
jepm

Auto: Pajero IV 3.2 DID 2007
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Paź 2014
Posty: 318
Skąd: Warszzwa
Wysłany: 11-12-2018, 12:14   

ruks napisał/a:
U mnie są założone dwie sztuki 75Ah, może za małe.


To i tak masz większe niż zalecane - jak pamiętam to chyba oryginalnie jest 2X 55 Ah - ale to raczej nie ma znaczenia. Ja mam od 6 lat 2 x 70 Ah i odpukać nigdy nie było z nimi problemu.
Chyba najprościej je wyciągnąć i naładować samemu (tylko pożądaną elektroniczna ładowarką) - zobaczysz czy są jednakowo rozładowane i podobnie się ładują i czy trzymają po paru dniach. Jeżeli są różnice to samo to może stanowić problem (W Pajero aku sa połączone równolegle bez żadnego separatora - jak są różnice w stanie akumulatorów to przestaje to działać poprawnie).
a może cos skutecznie żre prąd na postoju - zwykle alarmy itp. ustrojstwa ?
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 11-12-2018, 15:44   

Pajero trójka (czwórka pewnie też) z polskiego salonu - w oryginale ma dwie baterie po 95 Ah. To samo w manualu użytkownika.
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
koral77 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2018
Posty: 17
Skąd: Białystok
Wysłany: 12-12-2018, 11:51   .

Dzisiaj sprawdzę napięcie ładowania bo zapomniałem.
Ale jak auto w nocy stoi na wolnych obrotach światła palą się gorzej, niż jak dodam gazu i od ok 1000/1500 obrotów światła świecą jaśniej. Tak jakby przy tych obrotach zaczynał ładować alternator.
Jedną rzeczą którą jeszcze zaobserwowałem, to po podpaleniu podniosłem maskę i zauważyłem, że chodzi mi wentylator, czy to odrazu po odpaleniu po nocy, czy po przejechaniu większej odległości.
Wentylator u Was w Pajero III 3.2did chodzi też cały czas ? Może to rozładowuje po odpaleniu i jeśli alternator nie doładuje, a auto się zgasi to już jest problem.
Dodatkowo tak jak wspomniałem na jednym akumulatorze (cela mierzona gruszką) pokazuje na żółto, natomiast resztę w tym akumulatorze na zielono, oraz na drugim akumulatorze wszystkie na zielono.

Oba akumulatory 20HR 86Ah CCA 818
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 12-12-2018, 12:11   

koral77 napisał/a:
(...) na jednym akumulatorze (cela mierzona gruszką) pokazuje na żółto, natomiast resztę w tym akumulatorze na zielono, oraz na drugim akumulatorze wszystkie na zielono.

W układzie równoległym zwarcie jednej celi obniża napięcie w obu bateriach do ok. 10,5 volta. Spróbuj z odłączeniem uszkodzonego akumulatora.
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
jepm 
Forumowicz
jepm

Auto: Pajero IV 3.2 DID 2007
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Paź 2014
Posty: 318
Skąd: Warszzwa
Wysłany: 12-12-2018, 12:57   

Georg napisał/a:
Pajero trójka (czwórka pewnie też) z polskiego salonu - w oryginale ma dwie baterie po 95 Ah. To samo w manualu użytkownika.


W IV podają ciągle te 55 Ah (i w manulau i workshopie w każdym razie do roku 2013) ale masz rację to należy rozumieć jako pojemność minimalną zalecaną - górna w zasadzie nie istnieje przy sprawnym alternatorze. Chodziło mi bardziej o to, ze jeżeli jest problem z 75 Ah to włożenie większego raczej nie pomoże (chyba że któraś z tych 75 jest zwalona). 2 x 75 normalnie powinno wystarczać i nie powodować problemów. Jeżeli nie starczają a sa sprawne to albo cos żre prąd albo jest problem z ładowaniem.

[ Dodano: 12-12-2018, 13:06 ]
koral77 napisał/a:
Jedną rzeczą którą jeszcze zaobserwowałem, to po podpaleniu podniosłem maskę i zauważyłem, że chodzi mi wentylator


to raczej inny problem - w III jest chyba tak jak w IV wisko a nie wentylator elektryczny ?
 
 
koral77 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2018
Posty: 17
Skąd: Białystok
Wysłany: 12-12-2018, 23:31   

Pomierzyłem miernikiem i sprawa wygląda tak:

Auto jeżdżone było z 4-5h wcześniej, temperatura na dworze ok 1C.

Pomiar pierwszego akumulatora, który jest podłączony pierwszy: 12.610
Pomiar drugiego akumulatora, który jest podłączony jako drugi: 12.617 (ten co jedna cela na gruszce pokazuje kolor żółty).

Po odłączeniu drugiego akumulatora, pomiary:
Pierwszy akumulator - 12.632
Drugi odłączony akumulator - 12.633

Po odpaleniu auta na 1 akumulatorze pomiar: 11,738 i spadał

Alternator zaczął ładować po dodaniu gazu i osiągnięciu ok 2000 obrotów: 14.225

Po odpuszczeniu gazu spadło na ok 12.091
Następnie po zwiększeniu obrotów ok 14.002

Jeśli obroty trzymałem na ok 3000 ładowanie było maxymalnie 14.885

Pomiary na odpalonym silniku były robione na 1 akumulatorze, następnie później na dwóch. Wychodziło mniej więcej to samo. Natomiast jak podłączyłem drugi akumulator miernikiem mierzyłem cały czas ten pierwszy główny akumulator.

Chyba wydaje się wszystko ok…

Dalej tak samo jak przedtem, zanim zaczął działać alternator światła świeciły gorze, natomiast po wkręceniu na obroty światła zaczynały świecić lepiej…

Problem z odpaleniem zdarzył mi się 2 czy 3 razy, tak jak to opisałem powyżej i nigdy nie było to pierwsze odpalenie rano, tylko po przejechaniu np 500m i zgaszeniu auta…

Macie jakieś pomysły ?

A może coś z tym wentylatorem ?

Pozdrawiam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.