Razacy pradem OIII |
Autor |
Wiadomość |
VICpb
Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 '17
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Paź 2018 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-12-2018, 10:23 Razacy pradem OIII
|
|
|
Witam,
Ostatnio w okresie zimowym zauwazylem ze przy wysiadaniu z auta i dotknieciu drzwi powstaje wyladowanie elektrostatyczne (lekkie "kopniecie" ) Nie przypominam sobie aby to bylo wczesniej, a przynajmniej nie w tak zauwazalnym stopniu jak teraz, i nawet nie ukrywam ze zaczelo mi to przeszkadzac.
Pytanie czy ktos tez to zauwazyl czy to moja przypadlosc (a raczej rodzaj moich ubran ktore nie wspolgraja z obiciami foteli)? |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-12-2018, 10:47
|
|
|
Wiele zależy od ubrań, jeśli są to materiały nienaturalne to takie bardzo łatwo się elektryzują przez co na ciele zbiera się ładunek elektryczny który przy dotknięciu do klamki przepływa na auto. Jeśli też jest sucha i mroźna pogoda to i na aucie potrafi się zebrać spory ładunek który uziemiamy stając na ziemi i dotykając do auta ręką.
Kiedyś dość popularne były paski uziemiające mocowane do karoserii auta które dość skutecznie odprowadzały ładunki elektrostatyczne do ziemi ale obecnie są chyba tylko stosowane w autach przewożących niebezpieczne ładunki takie jak np. paliwa. |
|
|
|
 |
VICpb
Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 '17
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Paź 2018 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-12-2018, 10:59
|
|
|
Dzięki, nie chodzilo mi do konca o wytlumaczenie zjawiska bo to jest jasne dla mnie.
Bardziej chodzilo mi o odczucia, nie przypominam sobie takich sytyacji (a przynajmniej nie tak czesto) w poprzednim samochodzie czy samochodzie zony. Przesiadajac sie do OIII tez jakos "stajla" odnosnie ubioru nie zmienilem
Tak więc może to specyficzny material tapicerki w OIII... Na razie z paskiem sie wstrzymam.
Jeszcze raz dzieki. |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 20-12-2018, 11:06
|
|
|
W jednym aucie miałem tak przez większość czasu. Częste mycie karoserii pomagało. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-12-2018, 11:23
|
|
|
Jak jest suche powietrze to problem jest bardziej dokuczliwy. |
|
|
|
 |
VICpb
Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 '17
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Paź 2018 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-12-2018, 11:27
|
|
|
Coś polecacie?
Przyzwyczaić się, ubierać w jedwab czy jednak założyć ogon/pasek...? |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 20-12-2018, 11:40
|
|
|
Może spryskanie siedzeń jakimś płynem/sprayem antystatycznym? Na pewno ściereczki do kokpitu mat ładnie odświeżają, kurz mniej się czepia (pewnie poprawiają też antystatykę). |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
nemo gs
Forumowicz
Auto: outlander III 2.0MT 2018
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2018 Posty: 35 Skąd: Kolbuszowa
|
Wysłany: 20-12-2018, 14:32
|
|
|
A nie masz czasem PHEVa? To by wiele tłumaczyło...🤣 |
|
|
|
 |
jacekk
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2D AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 205 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 20-12-2018, 15:35
|
|
|
IMHO ładunek powstaje głównie przez tarcie powietrza o karoserię w czasie jazdy. Człowiek wysiada z samochodu zostaje 'uziemiony' a potem dotyka karoserii, która jeszcze nie została uziemiona. Suche powietrze, może gatunek opon sprzyja gromadzeniu się ładunku. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-12-2018, 15:47
|
|
|
Można sobie wyrobić odruch dotykania samochodu jakimś metalowym elementem, np. kluczykiem. Albo poczekać to zazwyczaj ustępuję po paru dniach (zmienia się pogoda, ubranie, nastrój też wpływa na przewodnictwo ciała). |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-12-2018, 14:05
|
|
|
O ile się nie mylę, to należy siedząc jeszcze w aucie dotknąć części metalowej - np. dachu. Ktoś mi kiedyś sprzedał ten patent, ale nie pamiętam, czy działał, a teraz mnie nic strzela, więc sprawdźcie sami |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-12-2018, 14:46
|
|
|
Zależy czy razi przy wsiadaniu czy wysiadaniu. Przy wysiadaniu to zanim się ruszymy z fotela to należy trzymać się metalowej części np. drzwi. Można też nie dotykać się metalowych części np. zamknąć drzwi za plastikową klamkę.
Jak przy wsiadaniu to teoretycznie też można się niczego metalowego nie tykać ale kiedyś zobaczyłem iskrę między kluczykiem a stacyjką.... Przy keyless prościej. |
|
|
|
 |
RedAxe
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2016 2.0 MT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2016 Posty: 58 Skąd: Klucze
|
Wysłany: 22-12-2018, 17:45
|
|
|
Witam.
Zmień buty. Poważnie. Też tak mi się zdarza, ale tylko przy używaniu jednej pary butów. |
|
|
|
 |
jaromir
Forumowicz
Auto: Outlander III 16' 2,0 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Paź 2016 Posty: 41 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22-12-2018, 23:27
|
|
|
Potwierdzam buty. Kupiłem nowe i aż boję się drzwi zamknąć😂. Problem występuje tylko w tej jednej konkretnej parze butów. |
Ostatnio zmieniony przez jaromir 23-12-2018, 14:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 22-12-2018, 23:52
|
|
|
Jak widzę, jakie macie z tym problemy, to aż czkawki dostaję
Zainstaluj pasek antystatyczny, i będzie po problemie. Kombinować z ubraniami, butami, dotykaniem karoserii i puszczaniem bąków...za dużo zachodu, i jest to zazwyczaj nieskuteczne. A pasek montuje się raz, koszt niewielki bo kilka czy kilkanaście złotych, i problem znika. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
|