 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Kocioł gazowy Vaillant VSC 196/2-C150 nie trzyma ciśnienia |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 08-03-2018, 18:15 Kocioł gazowy Vaillant VSC 196/2-C150 nie trzyma ciśnienia
|
|
|
Właściwie wszystko jak w tytule.
Jestem po kilku rozmowach z Futro i po rozmowie z Dzikim. Próbuje dojść do przyczyny uciekania wody z układu kotła. Kocioł Vaillant, 11 lat. Zaczęło się od tego, że rok temu ciśnienie spadło tak, że się nie chciał włączyć (poniżej 0.5 bara). Szybkie sprawdzenie - brak ciśnienia w naczyniu przeponowym. Zmieniłem wentyl i było przez jakiś czas w normie.
Ale przez miesiąc z 1.2 bara ciśnienia wody spadało do 0.8. Tydzień temu zmieniłem naczynie przeponowe, dałem większe - 18 litrów zamiast 12 bo fabryczne naczynie kosztuje ponad 400zł a zamiennik 130. Odpowietrzyłem, napełniłem układ, dolałem itd. - było 1.5 bara wieczorem. A rano... 1.2 na pracującym kotle, 1.0 na wyłączonym. I tak codziennie.
Postanowiłem jeszcze raz zajrzeć do komory spalania - czyściłem ją miesiąc temu bo była brudna, pełno brunatnych kuleczek, ale zgromadzonych na dole. A teraz patrzę i syf jest wszędzie - a cały wymiennik pierwotny mokry. A kocioł był wyłączony przez 5 godzin.
Faktem jest, że przed otwarciem komory spalania zamknąłem zawory dużego obiegu i dobiłem do 2.3 bara żeby sprawdzić czy ciśnienia spada. Faktycznie po 3 godzinach minimalnie spadło, więc jest nadzieja że to nie puszczają rury pex ale może wymiennik (niestety tani on też nie jest, ok. 2400 zł a w UK ok. 350Ł).
I tu pytanie - czy kondensat w takim kotle spływa także do wnętrza komory spalania? - czy tylko opływa ją od zewnątrz. Dziki mówi, że nie ma szans, żeby wymiennik przeciekał, bo jest aluminiowo-krzemowy (jak dobrze pamiętam).
Kilka fotek.
Tak chyba nie powinien wyglądać po miesiącu od czyszczenia?
 |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10721 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 09-03-2018, 07:30
|
|
|
Mokre i spleśniałe. Coś sie dzieje i to chyba nie z gazu. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-03-2018, 08:22
|
|
|
gulgulq napisał/a: | a zasobnik szczelny ? | zasobnik to inna para kaloszy - wycieków nie widać, on jest przecież spięty z kotłem przez wymiennik wtórny a nie pierwotny
to co widać to nie pleśń, taki bardziej żółty nalot |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10721 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 09-03-2018, 12:44
|
|
|
11 lat to długo wytrzymał. Rozmawiałem z kolegą i mówi ze chyba czeka ciebie wymiana niestety |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-12-2018, 21:32
|
|
|
Dziś temat zakończyłem - kolejny doktorat, tym razem z kociołologii, zrobiony
Wymiennik wymieniony, praca banalnie prosta.
Doszło do tego, że już raz na tydzień dolewałem wody - zawór napełniania miałem od 2 miesięcy podłączony do wodociągów na stałe. Wymiennik kupiłem za 1850zł co jest dobrą ceną jak na Vaillant - lokalny serwisant mówił o 3000zł + koszty wymiany, można powiedzieć, że jestem z 2000zł do przodu.
w trakcie prac:
 |
|
|
|
 |
|
|