Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[I 2.0 LPG] falujące wolne obroty
Autor Wiadomość
Kafarnauster 
Nowy Forumowicz
Mateusz

Auto: Outlander 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-01-2019, 20:17   [I 2.0 LPG] falujące wolne obroty

Witam,
Opis problemu:
Od pewnego czasu przy przełączaniu na LPG wyskakiwał P0301 i czuć było zdławienie. Od kilku dni pojawiła się nierówna praca na wolnych obrotach LPG i PB.
Sprawdziłem świece - denso 20kkm/niecały rok - nie zauważyłem problemu
Sprawdziłem wodą przewody wysokiego napięca - świeciły więc weszła nowa cewka - nie pomogło
Sprawdziłem świece - ostatnia od rozrządu peknięta na ceramice jak przekładałem to musiało się rozszczelnić i było za drugim razem widać syf - weszły NGK na starej cewce
P0301 jak na razie się nie pojawił, prąd nie wali po przewodach, ale nierówna praca została

- nie znalazłem żadnego miejsca żeby lewe powietrze wchodziło w dolot
- filtr powietrza czysty
- przepustnica podczyszczona - była tylko lekko zaolejona
- nie wyrzuca żadnych błędów
- ma normalną moc
- przebieg 250kkm (lpg bezproblemowe od 60kkm)
- problem chyba niezwiązany :kłapie kompensator czasami po zimnej nocy
- pali normalnie ok. 10-13 LPG
- wolne obroty 700-750, nie za niskie?
- na zimno jest ok dopóki trzyma powyżej 1000obr

Co jeszcze eliminować? Na jakie parametry zwrócić uwagę (mam OBD)?
Sondy powinny sypać błędami?
 
 
MitsuGo 
Forumowicz
LPG 11.6 l/100km


Auto: cs9w 2.0, Mazda 2 DJ
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Paź 2018
Posty: 371
Skąd: z PL
Wysłany: 12-01-2019, 22:40   

Na razie sam obserwuje mój silnik i uczę się z forum zachowań 4G63 ale zwrócił bym uwagę na napięcie akumulatora i ładowania.
Może warto zresetować kompa poprzez odpięcie klemy akumulatora i niech misiek na nowo nauczy się wolnych obrotów po tym P0301.
Sonda za katem jakby miała uszkodzony obwód grzałki to pewnie PO135 by wyrzucała, jakby padł czujnik pomiarowy to pewnie byłby inny błąd.
_________________
Go MitsuGo
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 12-01-2019, 22:48   

Może wtryski LPG już brudne i kleją się puki zimne lub już zużyte. Jakie masz dokładnie wtryski i jaki filtr fazy lotnej ten przed samymi wtryskami?
 
 
MitsuGo 
Forumowicz
LPG 11.6 l/100km


Auto: cs9w 2.0, Mazda 2 DJ
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Paź 2018
Posty: 371
Skąd: z PL
Wysłany: 12-01-2019, 23:14   

plecho1 napisał/a:
Może wtryski LPG już brudne i kleją się puki zimne lub już zużyte.

Tylko czy wówczas objaw nierównej pracy na wolnych obrotach występowałby też na benzynie ?
_________________
Go MitsuGo
 
 
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5363
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 13-01-2019, 00:11   

Kafarnauster napisał/a:
Od pewnego czasu przy przełączaniu na LPG wyskakiwał P0301 i czuć było zdławienie.


No jak byk objawy wtryskiwaczy/listwy lpg
_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
 
 
MitsuGo 
Forumowicz
LPG 11.6 l/100km


Auto: cs9w 2.0, Mazda 2 DJ
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Paź 2018
Posty: 371
Skąd: z PL
Wysłany: 13-01-2019, 00:32   

Jednak po wymianie świec błąd się nie pojawił. Czy to znaczy że skoro to jak byk objaw zasyfionych wtryskiwaczy LPG to błąd PO301 pojawi się " za chwilę" ponownie ?
_________________
Go MitsuGo
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 13-01-2019, 08:27   

Najlepiej podpiąć się pod LPG i pod OBD i podglądając korektę STFT przełączać pojedynczo poszczególne cylindry po miedzy gazem i benzyną. Jeśli któryś wtrysk przelewa to korekty znacznie pójdą na minus a jak daje za mało to korekty na plus. Warto tak sprawdzać bo kontrola przez sterownik silnika jest trochę upośledzona bo kontroluje skład ogólnie na wszystkich cylindrach. Jak jeden ma za ubogo to sterownik dawkę zwiększa jednakowo dla wszystkich więc w finale na trzech jest zbyt bogato a na tym felernym dalej ubogo. Jeśli falowanie jest i na gazie i na benzynie to też może być wina LPG bo jak np. na gazie na zimnym jest zbyt bogato to sterownik skraca czas wtrysku aby było dobrze ale jak odpalimy zimny silnik to na benzynie będzie zbyt ubogo przez adaptację na niesprawnym LPG. Nie twierdzę że na pewno tak jest u Ciebie ale zawsze warto sprawdzić.
 
 
Kafarnauster 
Nowy Forumowicz
Mateusz

Auto: Outlander 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-01-2019, 12:56   

Za p0301 winiłbym świece i jeśli 1 cylinder to ten najdalej od rozrządu to miałoby to sens... Uznaje ten problem za rozwiązany wymianą świec...
Instalacja w całości LOVATO - konkretnych modeli musiałbym szukać ale gazownik wg. mnie niezły więc badziewia by chyba nie włożył (AUTOPOL na Okęciu). Serwisowane "po bożemu" co ok 15tys. wiec czesciej niz raz w roku.
Reset poprzez zdjęcie klemy zrobiony, bez korekt na jałowym dławił się jak szalony i gasł, jak się pouczył trochę przeszło ale jest jak było - reset tylko na PB ale potem włączyłem LPG i jest identycznie jak na PB.
Jeszcze krokówkę wyczyszczę dziś i jak nie pomoże to do gaziarza i niech sie bawi...
 
 
MitsuGo 
Forumowicz
LPG 11.6 l/100km


Auto: cs9w 2.0, Mazda 2 DJ
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Paź 2018
Posty: 371
Skąd: z PL
Wysłany: 13-01-2019, 16:24   

plecho1 napisał/a:
... ale jak odpalimy zimny silnik to na benzynie będzie zbyt ubogo przez adaptację na niesprawnym LPG.


Oooo :shock: myślałem, że adaptacja polega na dostosowaniu sterownika lpg do benzynowego a nie odwrotnie.

Wyobrażam to sobie tak, jest nowa instalacja lpg i zostaje przeprowadzona adaptacja. Sterownik lpg uczy się od sterownika benzynowego pracy w zakresie różnych obrotów i zapisuje dane do pamięci.
Gazownik po obejrzeniu tak stworzonej mapy lpg wnosi korekty i wszystko zapisuje do pamięci sterownika lpg.
Jak już zostanie w/w zapisane to auto jeżdząc na lpg zawsze korzysta z programu (mapy) jaki dostało w wyżej opisany sposób a na benzynie temat zależy od sterownika PB i tego jak pracują wtryski benzynowe.

Teraz tak, jeśli pojawia się jakiś błąd i kasujemy go za pomocą ELM to sterowniki (LPG i PB) nie tracą swoich zapisanych ustawień.
Gdy odepniemy klemę z aku to sterownik benzynowy uczy się na nowo wolnych obrotów - a sterownik LPG działa jak działał wcześniej czyli nic z pamięci nie traci.
Chyba, że jest inaczej ?

W przypadku uszkodzonej świecy, po jej wymianie błąd został skasowany ELM-em i już nie powrócił, jednak są nadal objawy falowania obrotów.
Jeśli to wina wtrysków LPG to na gazie oczywiście powinny być problemy ale na benzynie niby dlaczego jak na nowo nauczyliśmy sterownik PB 4G63 wolnych obrotów,
tam przecież pracują tylko wtryski PB.
Świece już mamy sprawne, załóżmy że lambda też jest ok i wszystko mamy w aucie sprawne na PB na tip top.

Mam nadzieję, że sterownik PB nie przyjmuje jakiś ustawień od sterownika LPG. W sumie niby jak, chyba że mamy sterownik LPG wpięty w OBD2 to może ale to by oznaczało że nie warto tak łączyć,
przynajmniej tak myślę na obecną chwilę, przy tym poziomie wiedzy jaki posiadam.

Przepraszam za ten wywód ale to dość ciekawe zagadnienie i pewnie zainteresuje wiele osób.


Kafarnauster napisał/a:

Reset poprzez zdjęcie klemy zrobiony, bez korekt na jałowym dławił się jak szalony i gasł, jak się pouczył trochę przeszło


Objaw prawidłowy jak byśmy próbowali jeździć od razu po odpięciu klemy czyli resecie sterownika PB.
Dlatego trzeba na postoju zrobić pełną naukę wolnych obrotów przy wyłączonych odbiornikach prądu (światła, nawiewy, itd).
Jeśli jednak gasł i dławił się na postoju (bez jazdy) w trakcie nauki wolnych obrotów to wydaje się, że może być jakaś usterka związana także z pracą na PB.
Piszesz o czyszczeniu krokowca, pewnie warto próbować, przyczyn może być wiele i sam jestem ciekawy co to za chochlik.
Przy okazji znalazłem w serwisówce, że wolne obroty powinny wynosić 750r/min +- 50r/min czyli od 700 do 800 jest ok.
_________________
Go MitsuGo
 
 
Kafarnauster 
Nowy Forumowicz
Mateusz

Auto: Outlander 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-01-2019, 18:36   

czyściłem krokówkę ale mam wersję z takim metalowym końcem (ponoć są dwie) i do tego nie widać sprężynki tylko przykryta jest plastikową tulejką więc wiele nie widać, na zimnym po czyszczeniu może i fajniej pracuje ale potem jest ta sama kicha co była.
A co do obrotów to troszkę popatrzyłem na wykres z OBD , faluje miedzy 700 a 900.

MitsuGo - wszystko co napisałeś zgadza się z moimi wyobrażeniami o świecie :)

ojciec jeszcze mnie straszy pękniętym pierścieniem więc jutro pomiar ciśnienia...

[ Dodano: 01-02-2019, 18:46 ]
Witam, ponownie, piszę ku przestrodze i żeby zadać kolejne pytanie

otóż w moim outku falujące obroty spowodowane były przestawionym rozrządem. Stało się to po rozpadnięciu się napinacza. Okazjonalne odgłosy które wcześniej brałem za padnięty kompensator luzu zaworowego okazały się zbyt intymnym kontaktem zaworów i tłoków.

Obecnie trwa generalny remont, same części i obróbka głowicy to 2,5 tys. (regeneracja rozrusznika i alternatora oraz nowa miska olejowa to kolejne 600zł). Pracę wykonuje mój ojciec.

Mam więc kolejne pytanie dosyć specjalistyczne, podczas zakładania głowicy może się zdarzyć że zawory uderzą o tłoki lub same o siebie (ssące o wydechowe). Czy ktoś może objaśnić na co zwrócić szczególną uwagę?
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 01-02-2019, 23:37   

Przed montażem głowicy ustaw wał korbowy tak aby tłoki 1 i 4 były na górze a następnie obróć wał delikatnie w przeciwną stronę niż jak pracuje aby tłoki 1 i 4 trochę się obniżyły i zakładaj głowicę. Po zamontowaniu głowicy przed montażem paska rozrządu wałki rozrządu ustaw na znaki następnie wał korbowy i zakładaj pasek. Jeśli tak zrobisz to na pewno tłoki nie spotkają się z zaworami.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.