Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Drgania na kierownicy
Autor Wiadomość
łukasz_mb 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Kombi Sport 1.6 2007r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2016
Posty: 55
Skąd: Międzybrodzie Bialskie
Wysłany: 29-08-2017, 14:54   

rudi88, ok poczytałem. fakt niektórzy twierdzą że miękkie klocki pomagają. ale prawda jest taka że problem występował najczęściej na tarczach oryginalnych. ja mam np zalozone na przod i tyl textary - zarowno klocki jak i tarcze. po przetoczeniu było pół roku spokoju (7-8k km). myślisz że pomogła by zmiana klocków w takim razie?
 
 
pawel513 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer VIII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 65
Skąd: Rumia
Wysłany: 29-08-2017, 15:43   

Czy w salonie Mitsubishi mi sprawdzą czy powiedzą dokładnie to samo co moi mechanicy?
 
 
rudi88 
Forumowicz


Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 262
Skąd: to przypełzło?
Wysłany: 29-08-2017, 20:45   

Akurat textara nie miałem nigdy w żadnym aucie więc trudno jednoznacznie stwierdzić. Po przetoczeniu tarcze robią się coraz cieńsze i tym samym bardziej podatne na przegrzanie.
Ja po przetestowaniu kilku kombinacji wróciłem do zestawu który mi się sprawdzał jeszcze w poprzednim aucie Nissan Primera. Tarcze Mikoda i klocki Ferodo Premier. W Nissanie miałem co prawda tarcze wiercone i nacinane a teraz mam zwykłe.
 
 
zbychu74 
Forumowicz

Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Sty 2016
Posty: 603
Skąd: tuchola
Wysłany: 29-08-2017, 20:55   

łukasz_mb napisał/a:
rudi88, ok poczytałem. fakt niektórzy twierdzą że miękkie klocki pomagają. ale prawda jest taka że problem występował najczęściej na tarczach oryginalnych. ja mam np zalozone na przod i tyl textary - zarowno klocki jak i tarcze. po przetoczeniu było pół roku spokoju (7-8k km). myślisz że pomogła by zmiana klocków w takim razie?


Ja mam Textary i je raz toczyłem z 10tyś km był spokój i znowu to samo,a klocki mam miękkie miałem przed toczeniem twarde i to samo.
_________________
zbychu74
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 29-08-2017, 22:25   

Mi w ASO 40 tyś km temu (4 lata) założyli klocki TRW (przód i tył) tarcze z przodu TRW, tył OYODO. I dopiero teraz zaczynam mieć problemy z tarczami z przodu (chyba). Nie mam kiedy przeprowadzić procedury opisanej przez RalfPi
RalfPi napisał/a:
Spróbuj przylać po hamulcach porządnie (np. 10 razy zahamuj dość mocno z prędkości powiedzmy 100km/h) - może w ten sposób uda się doprowadzić tarcze (zarówno z przodu jak i z tyłu) do odpowieniego stanu.
Mam podobną przypadłość (parkowanie pod chmurką robi swoje). Jak parkowałem w garażu podziemnym to nie znałem tematu (więc to musi.. ekhmm może być związane z rdzą).
, w zeszłym roku pomogło. Z jednym małym ale - po hamowaniu nie zatrzymuj się, tylko przejedź kawałek do wystudzenia tarcz. Tarcza pod klockiem stygnie inaczej niż obok i można osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego. Sposób został mi podany na stacji diagnostycznej.
I polecam ten zestaw, osobiście jak dojdzie do wymiany to założe to samo
 
 
Radowan 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 362
Skąd: Jelenia Góra/MRO
Wysłany: 29-08-2017, 22:30   

Ja mam od kiedy kupiłem tarcze (chyba oryginały). Nawinąłem 180kkm w tym ja sam 110kkm.
Nie toczyłem i nic nie robiłem z nimi.
Fakt, tył wymieniłem jak klocek zjechałem do blachy a piszczałka ostrzegawcza odpadła i nie zadziałała i wydarło jedną powierzchnię. Od razu wymieniłem szczęki, bo mi się ręczny kończył (zima-ręczny-drift).
Używam tylko klocków TRW. Są miękkie ale o dziwo trwałe. Jedyny ich minus to czarny nalot na feldze.
Poza tym miodzio.
 
 
 
zbychu74 
Forumowicz

Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Sty 2016
Posty: 603
Skąd: tuchola
Wysłany: 11-10-2017, 14:59   

Miałem też nie pierwszy raz krzywe tarcze no i postanowiłem sprawę zbadać we własnym zakresie .Pierwsze co to zakupiłem miernik zegarowy ze statywem magnetycznym,koszt 100zł.
No i auto na lewarek i pomiary tarcz i piast z przodu.
Na pierwszy" strzał"poszły piasty wynik:bicie z obydwu stron 0.04mm według manuala max do0,05mm czyli w normie.
Teraz pomiar tarcz:
Tarcze należy dokręcić nakrętkami kół z siłą 100nm pamiętając żeby podłożyć pod nakrętkę podkładkę,pomiar dokonać ok.1cm od krawędzi tarczy.
Wynik:lewa strona bicie 0,04mm w normie(manual dopuszcz chyba 0,07mm)
prawa strona 0,14mm bicie czyli wina leży po stronie prawej tarczy.
Przetoczyłem tarczę i na razie spokój.Pamiętałem ,także żeby zweryfikować też stan zacisków hamulcowych i wykonałem niezbędne naprawy.
_________________
zbychu74
 
 
p_k 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.6 CS_W 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 156
Skąd: WWA
Wysłany: 12-10-2017, 21:39   

mój zestaw to Tarcze Zimmerman wiercone + klocki TRW
Tarcze już nabiły pewnie 100,000 km i mają z 10 lat - bicia zero
 
 
Tomi84 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 2,0 Wagon 03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 47
Skąd: Olsztyn, Pisz
Wysłany: 08-05-2019, 21:07   

Witam, mi sie zrobiło to samo po podróży do niemiec. Przed wyjazdem było wszystko ok zero bicia na kierownicy. A teraz bicie jest tarcze i klocki wymienione rok temu w wakacje na Boscha , zrobione z 10t. Czyżby zwichrowały się?
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 09-05-2019, 18:24   

Tomi84 napisał/a:
Czyżby zwichrowały się?

Niektóre stacje diagnostyczne mają możliwość sprawdzenia, czy tarcze są proste. W Gdańsku np. Dekra.
Podjedź to się dowiesz.
 
 
Tomi84 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 2,0 Wagon 03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 47
Skąd: Olsztyn, Pisz
Wysłany: 15-05-2019, 20:05   

Nie byłem na stacji jeszcze. Ale mam takie zapytanie tarcze sie grzeją ( słabe odprowadzanie ciepła) a jakby kupił nawiercane ??
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 15-05-2019, 20:39   

Ja raczej polecam nacinane... Ale to niewiele zmienia.
 
 
Tomi84 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 2,0 Wagon 03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 47
Skąd: Olsztyn, Pisz
Wysłany: 16-05-2019, 21:56   

czyli ten model już tak ma?
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 16-05-2019, 22:02   

Nie jest łatwo odpowiedzieć. Samochód zachęca to wciskania mocniej gazu, a potem mocniej hamulca... Mógłby mieć większe tarcze ale wtedy odpadają 15 calowe felgi...

Ogólnie polecam:
- pomierzyć piastę przed montażem tarczy (max bicie 0,02mm)
- dobrze oczyścić piastę (ja popsikałem ceramicznym smarem, ale to kontrowersyjnie)
- pomierzyć tarczę w 5 ustawieniach względem piasty i zamontować w najlepszej jeśli bicie jest < 0,05mm (to niby standard wymagany przez gwarancję na tarczę a nie bardzo to mechanicy wykonują) - to moim zdaniem najważniejsze
- nie utrzymywać hamulcami prędkości z góry (tylko redukować biegi)
- hamować silnikiem
- przy zatrzymaniu po ostrym hamowaniu odpuścić hamulec (trzymać tylko delikatnie lub zaciągnąć ręczny)
- można się zastanowić nad klockami które dobrze odprowadzają ciepło - ale to też warto zadbać o świeży płyn hamulcowy żeby go nie zagotować

Ja po zastosowaniu się to wszystkich punków i zamontowaniu mikody nacinanej (niby słaba firma) nie zwichrowałem już tarcz do końca użytkowania. I o ile narzekałem na korozję tarcz mikody z tyłu to te z przodu całkiem nieźle się spisywały.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.