Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[3.2 Did 2004] Kupić, nie kupić - Pajero z 2004 tanio, ale..
Autor Wiadomość
8gruzin8 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 Did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 8
Skąd: Komornki
Wysłany: 18-11-2019, 22:38   [3.2 Did 2004] Kupić, nie kupić - Pajero z 2004 tanio, ale..

Hejka,
potrzebuje porady doświadczony userów Pajero 3 wersji po lifcie rok 2004.
Mam "okazję" kupić takiego, ale do "małych" poprawek. Cena wywoławcza zaśpiewne 17 500 PLN.Wersja 3.2 DID 2004r 230 000 km full opcja w automacie
Pajero wstawiłem do mechanika i taka diagnoza:
- sworznie wachaczy do wymiany
- stabilizator drążka to samo
- jest problem ze wspomaganiem kierownicy - w czasie jazdy np na rondzie trzeba mocniej kręcić kierownicą, czuc opór (nie jest to całkowity brak wspomagania)
- koła do wymiany w trybie pilnym
- reduktor - słychać coś jakby terkot po zapięciu 4LLc
- no i najlepsze - Pajero zakręca 2-3 sek zanim odpali na zimnym, na ciepłym nieco gorzej - bardzo nieznacznie, aczkolwiek raz zanim załapał zatrząsł całą budą,
raczej pompa do naprawy - w czasie jazdy auto ma moc, wkręca się na obroty powyzej 2500 i nie kopci
- raz zauważyłem nierówna pracę silnika podczas postoju - tak jakby auto chciało samo wyregulować pracę - falowanie ale co kilka sekund (równa praca po czym chwilowe zwolnienie) - nie wiem co to
- środek nieco zajechane skóry na siedzeniu kierowcy - do odnowienia, brudno ale do opanowania (drobiazg)

Autko ma też trochę plusów:
- ładnie się prezentuje - lakier bez zastrzerzeń jak na ten rocznik naprawdę super. Trochę rdzy na nadkolach widoczne po otwarciu drzwi - standard, do opanowania
- elektryka - wszystko śmiga
- klima - jest, działa
- grzanie dupym elektryka w fotelach jest
- automat chodzi poprawnie, zmienia biegi płynnie. Czuć lekkie szarpnięcie przy przerzucaniu z D na P - na zimnym bardziej po rozgrzaniu mniej.
- audio - super
- bak był wymieniany na ten bardziej przyjazny pompie

No i teraz zagwozdka: brać czy nie brać?
Finalnie cenę ustaliłem na 9 500 PLN
Z remontami chciałem się zamknąć w 16 000 PLN, ale nie wiem czy to jest realne.

Moje pytanie do Was - czy iść w ten temat? Czy naprawy mogą wynieść sporo więcej? Chciałbym auto doprowadzić do stanu bardzo dobrego technicznie.
Jak kształtuje się koszt naprawy pompy w 2019r i gdzie zrobię to dobrze?

Proszę o pomoc w temacie bo cały czas biję się z myślami.

Edit
do końca tygodnia musze dać decyzję, mam filmiki z odpalania auta na zimnym i ciepłym - może ktoś pomoże w diagnozie - może to tylko rozrusznik. nie falują obroty przez ostatnie dni - w sumie to falowanie zauwazyłem raz, przypadek?
 
 
Azz 
Forumowicz

Auto: Pajero Sport I
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sie 2017
Posty: 64
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 20-11-2019, 22:26   

Za 9,5 ja bym brał, wrzuć te filmiki.
Sam szukam aktualnie 3 i ludzie wołają po 18, przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się, że padlina którą trzeba heblować na ciepłym żeby odpaliła.
_________________
PAHERO Sport 2.5 TD 115 '01
PAHERO IV 3.2 DiD 170 '07
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2310
Skąd: Chorzów
Wysłany: 21-11-2019, 00:41   

8gruzin8 napisał/a:
Cena wywoławcza zaśpiewne 17 500 PLN

8gruzin8 napisał/a:
Finalnie cenę ustaliłem na 9 500 PLN

Jak na moje cztery oczy, skoro sprzedający spuszcza 8 tyś zł z ceny, to z tym autem jest coś nie tak.
I obawiam się, że
8gruzin8 napisał/a:
Z remontami chciałem się zamknąć w 16 000 PLN, ale nie wiem czy to jest realne.

to Ci się może nie udać

Gdybym miał snuć spiskową teorię dziejów, to wygląda to tak, że sprzedający zamiast 600 zł przy złomowaniu (auto ok. 2 ton licząc po 30 groszy za kilo) woli dostać więcej kasy. Całkiem zresztą logicznie :)

Rzuciłem okiem na Alledrogo i Otomoto, cena wystawionych tam P3 (2004/diesel 3,2) nie spada poniżej 15 tyś zł, a są i egzemplarze wystawione za 25 i więcej tysięcy.
No dobra, nieprzełożone angliki chodzą w tej cenie, po 8-10 tysięcy, ale to raczej całkowicie pomijamy w dyskusji.
Wiadomo, zawsze cena jest do negocjacji, i trochę idzie urwać. Ale Ty wynegocjowałeś 46%
ceny !!!
Powiedziałbym, że to co najmniej dziwne, jak nie podejrzane ;)
Ale jak już wyżej zastrzegłem, jest to teraz snucie spiskowej teorii dziejów :D
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...

 
 
 
8gruzin8 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 Did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 8
Skąd: Komornki
Wysłany: 21-11-2019, 21:49   

Azz napisał/a:
Za 9,5 ja bym brał, wrzuć te filmiki.
Sam szukam aktualnie 3 i ludzie wołają po 18, przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się, że padlina którą trzeba heblować na ciepłym żeby odpaliła.

Odpalanie na zimnym i ciepłym
https://photos.app.goo.gl/DJFmgEDgVQnh7xAs9

[ Dodano: 21-11-2019, 21:55 ]
apg2312 napisał/a:
8gruzin8 napisał/a:
Cena wywoławcza zaśpiewne 17 500 PLN

8gruzin8 napisał/a:
Finalnie cenę ustaliłem na 9 500 PLN

Jak na moje cztery oczy, skoro sprzedający spuszcza 8 tyś zł z ceny, to z tym autem jest coś nie tak.
I obawiam się, że
8gruzin8 napisał/a:
Z remontami chciałem się zamknąć w 16 000 PLN, ale nie wiem czy to jest realne.

to Ci się może nie udać

Gdybym miał snuć spiskową teorię dziejów, to wygląda to tak, że sprzedający zamiast 600 zł przy złomowaniu (auto ok. 2 ton licząc po 30 groszy za kilo) woli dostać więcej kasy. Całkiem zresztą logicznie :)

Rzuciłem okiem na Alledrogo i Otomoto, cena wystawionych tam P3 (2004/diesel 3,2) nie spada poniżej 15 tyś zł, a są i egzemplarze wystawione za 25 i więcej tysięcy.
No dobra, nieprzełożone angliki chodzą w tej cenie, po 8-10 tysięcy, ale to raczej całkowicie pomijamy w dyskusji.
Wiadomo, zawsze cena jest do negocjacji, i trochę idzie urwać. Ale Ty wynegocjowałeś 46%
ceny !!!
Powiedziałbym, że to co najmniej dziwne, jak nie podejrzane ;)
Ale jak już wyżej zastrzegłem, jest to teraz snucie spiskowej teorii dziejów :D

dzięki za szczery wywód. Rozmawiałem ze sprzedającym dużo i podliczyłem mu ogólne koszty napraw i opon i powiedział, że musi tyle opuścić Chciał minimum 10 000zł, ale się zaparłem na 9 000zł z kawałkiem.Auto miałem przez kilka dni u mechanika a teraz stoi u mnie na parkingu do soboty więc zerkam co tam moge wypatrzeć. Najgorsze jest to, że ma założoną jedną oponę z bomblem i przez nią wrażenia z jazdy są średnie, bo troszke bije i nie wiem do końca czy to tylko opona. Sprzedający sam wymienił wszystkie rzeczy, które uważa że trzeba zrobić i to samo potwierdza mechanik. Mechanik sprzedaje też auta i powiedział, że za 17 500 pln to średni stan, ale za 9 500 pln to juz dobry deel. Obawiam się pompy - ile ona może mnie kosztować przy założeniu, że będzie tylko do regulacji?
 
 
bodziu 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero IV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2015
Posty: 21
Skąd: lubuskie
Wysłany: 21-11-2019, 22:10   

falowanie na wolnych = pompa wtryskowa.
Bałbym się jeszcze tego reduktora.
Reszta do ogarniecia
 
 
8gruzin8 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 Did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 8
Skąd: Komornki
Wysłany: 21-11-2019, 22:25   

bodziu napisał/a:
falowanie na wolnych = pompa wtryskowa.
Bałbym się jeszcze tego reduktora.
Reszta do ogarniecia

Odpalałem i jeździłem nim kilka razy i to falowanie zauważyłem tylko raz - potem już pracował równo (to było na bardzo słabo rozgrzanym silniku) - słuchał tego też mechanik i mówił, że to może być wiele rzeczy - nie koniecznie sama pompa.

W terenie jechałem przez chwilę i nie wiem czy reduktor powinien byc niewyczuwalny podczas załączania? Rozumiem, że ewentualna naprawa reduktora to tez kilka tysi?
 
 
sawmen 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander II 2,0 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2019
Posty: 4
Skąd: Rzepin, Lubuskie
Wysłany: 22-11-2019, 11:31   

Możesz dać jakis link do aukcji tego pajero? Miesiac temu kupiłem P3 long w automacie. Ogladnołęm 14 sztuk. nadawały sie tylko 2szt. cena od 9 do 21 tys zł.
 
 
8gruzin8 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 Did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 8
Skąd: Komornki
Wysłany: 22-11-2019, 21:07   

Napiszcie mi proszę czy po załączeniu napędów powinienem słyszeć w jakikolwiek sposób reduktor?
Autem będę jeździł w proporcjach 95% asfalt 5% lasy, łąki (bez wklejania się). Po prostu ma służyć w cieplejsze dni jako wyprawówka - czy w związku z tym muszę bardzo martwić się o ten reduktor?

Z góry dzięki za odp.
 
 
sawmen 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander II 2,0 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2019
Posty: 4
Skąd: Rzepin, Lubuskie
Wysłany: 22-11-2019, 21:56   

U mnie na jaką pozycje napędu (reduktora) być nie włączył nie zmieniaja się odgłosy. Mam UAZ ktory faktycznie na reduktorze słychać jak chuczy, ale tu nie ma nic zmiany dzwieku,
Możesz dać fotki lub namiar na to pajero? Bo może ogladałem je.
 
 
8gruzin8 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 Did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 8
Skąd: Komornki
Wysłany: 24-11-2019, 18:39   

sawmen napisał/a:
U mnie na jaką pozycje napędu (reduktora) być nie włączył nie zmieniaja się odgłosy. Mam UAZ ktory faktycznie na reduktorze słychać jak chuczy, ale tu nie ma nic zmiany dzwieku,
Możesz dać fotki lub namiar na to pajero? Bo może ogladałem je.

Odpuściłem temat - za dużo niewiadomych jak na jedno autko. Jest wystawione na olx w Poznaniu. Dziś auto oddałem właścicielowi. Jakiś gość dziś miał jeszcze oglądać, więc chyba po ptakach.
Na moje by doprowadzić go do stanu w miarę ok technicznego na start trzeba od 10 do 13 tysi wrzucić.
 
 
typhoon50 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero 3 3,2 DID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2019
Posty: 6
Skąd: Poznań
Wysłany: 02-12-2019, 11:04   

Witam Wszystkich

Autko aktualnie stoi u mnie. Po oględzinach miałem dokładnie takie same diagnozy + oberwany wydech, hamulce, maska dziwnie spasowana - przegięta?, pęknięcia przedniej szyby i inne pierdoły. W planie od początku była naprawa i modyfikacja w jak największym zakresie własnymi siłami.
Prace z odnowy chcę w jakiś sposób relacjonować. Być może będzie to dobry poradnik dla innych użytkowników Pajero. Mam ogromną nadzieję, że jeśli zatnę się na jakiś problemie to otrzymam pomocną dłoń od fachowców forumowiczów. Dziś chcę zamknąć transakcję (dla ciekawych obecna cena to 9500zł).

W każdym razie prośba abyście trzymali kciuki.

Pozdrawiam

[ Dodano: 02-12-2019, 11:52 ]
apg2312 napisał/a:
8gruzin8 napisał/a:
Cena wywoławcza zaśpiewne 17 500 PLN

8gruzin8 napisał/a:
Finalnie cenę ustaliłem na 9 500 PLN

Jak na moje cztery oczy, skoro sprzedający spuszcza 8 tyś zł z ceny, to z tym autem jest coś nie tak.
I obawiam się, że
8gruzin8 napisał/a:
Z remontami chciałem się zamknąć w 16 000 PLN, ale nie wiem czy to jest realne.

to Ci się może nie udać

Gdybym miał snuć spiskową teorię dziejów, to wygląda to tak, że sprzedający zamiast 600 zł przy złomowaniu (auto ok. 2 ton licząc po 30 groszy za kilo) woli dostać więcej kasy. Całkiem zresztą logicznie :)

Rzuciłem okiem na Alledrogo i Otomoto, cena wystawionych tam P3 (2004/diesel 3,2) nie spada poniżej 15 tyś zł, a są i egzemplarze wystawione za 25 i więcej tysięcy.
No dobra, nieprzełożone angliki chodzą w tej cenie, po 8-10 tysięcy, ale to raczej całkowicie pomijamy w dyskusji.
Wiadomo, zawsze cena jest do negocjacji, i trochę idzie urwać. Ale Ty wynegocjowałeś 46%
ceny !!!
Powiedziałbym, że to co najmniej dziwne, jak nie podejrzane ;)
Ale jak już wyżej zastrzegłem, jest to teraz snucie spiskowej teorii dziejów :D


Witam,
Z tego co wiem, było to auto firmowe. Amortyzacja pojazdu itd stąd taka cena. W każdym razie faktem jest, że auto jest mechanicznie zaniedbane, ale jeszcze nie zajechane, taka przynajmniej moja nadzieja czas pokaże.
Dzięki
 
 
sawmen 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander II 2,0 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2019
Posty: 4
Skąd: Rzepin, Lubuskie
Wysłany: 15-12-2019, 18:50   

Może daj pare fotek jak autko wygląda na dzisiaj.
 
 
typhoon50 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero 3 3,2 DID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2019
Posty: 6
Skąd: Poznań
Wysłany: 30-12-2019, 11:49   

sawmen napisał/a:
Może daj pare fotek jak autko wygląda na dzisiaj.


Jasne, niedługo coś wrzucę.

1
2
3
4
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.