Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak radzić sobie ze złodziejami z PZU
Autor Wiadomość
Jedyny
[Usunięty]

Wysłany: 28-05-2007, 22:57   Jak radzić sobie ze złodziejami z PZU

Witam,
niecałe 3 miesiące temu sprawiliśmy sobie z rodzinką Fiata Pandę,
autko sprowadzone, super wyposażone we wszystkie możliwe bajery łącznie ze sterowaniem audio w kierownicy, granat metalik, dodałem jeszcze ładne alu i w rezultacie bardzo fajnie się prezentowało łamiąc tym samym stereotyp pandy- samochodu dla emerytów i kobiet.
Niestety bardzo szybko walory tego auta docenili również warszawscy złodzieje.
Tak więc siostra pojechała autkiem rano na wykłady, a wróciła już autobusem...
(Środek dnia, samo centrum Warszawy - ul. Radna )

Wartość rynkowa takiego auta to 18-19 tys wg. cennika.
Miał AC.
Był ubezpieczony na 18tys.
Dziś dostałem z PZU tylko 15 600 zł.
Oczywiście będziemy składać odwołanie.
Chciałem zapytać czy ktoś z mitsumaniaków już miał doświadczenie w tego typu "walką" z ubezpieczycielem. Jak należy w takiej sytuacji postępować. Co może pomóc Rzecznik Ubezpieczonych i czy warto z nim współpracować. No i ogólnie co mi radzicie :) ?
Pozdrawiam
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 28-05-2007, 23:22   Re: Jak radzić sobie ze złodziejami z PZU

Jedyny napisał/a:
sprawiliśmy sobie z rodzinką Fiata Pandę,
autko sprowadzone, super wyposażone we wszystkie możliwe bajery

sorki za male OT, chcialem tylko zapytac czy w tej Pandzie miales gniazdo zapalniczki?, bo ostattnio jechalem Panda i nie bylo takowego, i przyznam, ze mocno mnie to zdziwilo

Co do Twojego tematu to bardzow Ci wspolczuje i zycze udanego wyniku walki ze zlodziejskim ubezpieczycielem. Niestety dla nas, tak dziala nie tylko PZU
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
dm17
[Usunięty]

Wysłany: 28-05-2007, 23:27   

Cytat:
Był ubezpieczony na 18tys.
Dziś dostałem z PZU tylko 15 600 zł.
Oczywiście będziemy składać odwołanie.
Chciałem zapytać czy ktoś z mitsumaniaków


Inne sposoby naliczania - jak Cie kasuja to auto nowe itd i jak nawyższe stawki, jak mają płacić to juz sie zaczynają schody że..............uzywane, rocznik spadł itd ale firma ubezpieczeniowa wie że źle robi i jak masz ochote to idz do sądu - masz bardzo wielkie szanse na wygraną. firmy ubezpieczeniowe wiedzą ze 98% ludzi odpuszcza i nie idzie do sądu ( z jakich kolwiek powodów) i tu własnie tłuką kasę :wink:

Powodzenia
 
 
Wook@sH 
Mitsumaniak


Auto: Galant E39A - 2.0 4x4 '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 432
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 29-05-2007, 09:39   

Walcz z nimi aż dadzą Ci kase, pisz odwołania i nie zgadzaj sie na mniejszą kasę jak suma ubezpieczenia.
_________________

 
 
Jedyny
[Usunięty]

Wysłany: 29-05-2007, 13:36   

Dostaliśmy pismo w którym uzasadniają,że odszkodowanie (15600) jakie przysłali to faktyczna wartość samochodu. Na koniec napisano, że wszelkie zastrzeżenia co do tej kwoty można wyjaśnić tylko na drodze sądowej....


PS.
Cytat:
hcialem tylko zapytac czy w tej Pandzie miales gniazdo zapalniczki?,

Tak
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 29-05-2007, 13:44   

Jedyny napisał/a:
Dostaliśmy pismo w którym uzasadniają,że odszkodowanie (15600) jakie przysłali to faktyczna wartość samochodu. Na koniec napisano, że wszelkie zastrzeżenia co do tej kwoty można wyjaśnić tylko na drodze sądowej....
To zatem ubezpieczają za wartość niefaktyczną, tak? Walcz o swoje, nie daj się!
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 29-05-2007, 14:38   

Jedyny napisał/a:
Wartość rynkowa takiego auta to 18-19 tys


Jedyny napisał/a:
15600
Jedyny napisał/a:
faktyczna wartość samochodu


AC to walka z wiatrakami...spróbować możesz, ale nie wróżę sukcesów. ...
Takie same bzdury pojawiąją się w naszym "wspaniałym" kraju na każdym kroku - innym przykładem są średnie ceny nieruchomości - w zależności od tego komu ma służyć cena rynkowa.
Możesz spróbować u Rzecznika Ubezpieczonych. Jeśli nie uda Ci się nic zawojować to przynajmniej dołożysz im pracy, bo będą musieli ponownie przeanalizować Twoją szkodę i wysłać wyjaśnienie do rzecznika. A jak to nie pomoże - próbuj na drodze sądowej. Tylko czy warto dla 2.100 PLN? Nasz wymiar sprawiedliwości i jego działalność też pozostawiają wiele do życzenia - niestety!
_________________

 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24339
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 29-05-2007, 14:57   

z tego, co czytalem na forum:
- byli ludzie walczacy z podobnymi sprawami
- nie zgadzaj sie na 1 wycene - wez kwote bezsporna a potem smaruj pisma
- jak ktos pisal - zbywajac paragrafami itp. zalatwiaja 95% ludzi i maja spokoj i mniejsze wydatki z odszkodowan
- chcesz drozej i lepiej - wez prawnika od ubezpieczen - z reguly jego pierwsze pismo wyjasnia ubezpieczycielowi, ze sie myli
- chcesz taniej - szukaj na forach, stronie rzecznika praw ubezpieczonych (szczegolnie sprawy podobne - wprawdzie precedensu sie nie uznaje, ale tam sa podane konkretne paragrafy a nawet wzory pism)
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 30-05-2007, 10:15   

Beznadziejna sprawa.

AC = ubezpieczenie dobrowolne.
Kradzież samochodu = brak możliwości oceny jego stanu (przebiegu, historii wypadków itp.)
Rzecznik Praw Ubezpieczonych = beznadziejny beton.
Łatwiej jest przy zniszczeniu niż przy kradzieży.
Jeśli chcesz to spróbuj udowodnić że od daty zawarcia ubezpieczenia do dnia powstania szkody upłynął bardzo krótki okres czasu i samochód nie stracił tyle na wartości. Polecam katolog Eurotax (korzystają z niego ubezpieczyciele) http://www.eurotax.pl/P/u...resse_gross.php . Jest bardzo prosty w obsłudze.
Wycenisz samochód i zobaczysz ile traci na wartości rocznie. Następnie rok podzielisz na 12 miesięcy i będziesz wiedział ile traci miesięcznie. Potem pomnożysz przez ilość miesięcy od zawarcia ubezpieczenia do kradzieży i tą sumę odejmiesz od tych 18 tyś. Pamiętaj o zniżkach i zwyżkach wartości za przebieg i wyposażenie (wszystko opisane w katalogu). Przebiegu nie udowodnisz, chyba że masz jakieś rachunki z serwisu z kilku ostatnich dni przed kradzieżą i jest tam przebieg auta. To zwiększy twoje szanse. Jeśli nie to po tabeli zorientujesz się jaki jest średni roczny przebieg dla tego auta.
Życzę powodzenia.

Na przyszłość polecam uprzykrzające (bo nie ma niezawodnych) życie złodziejom zabezpieczenia takie jak, własna odcinka, blokada (multi lock, bear lock itp.) oraz antynapady. To wszystko zwiększa ryzyko wpadki, a jak są do "wzięcia" inne samochody to po co ryzykować.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
Wook@sH 
Mitsumaniak


Auto: Galant E39A - 2.0 4x4 '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 432
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 30-05-2007, 15:27   

A czy we wniosku do AC miałeś podane pełne wyposażenie jakie było w samochodzie łacznie z felgami? Bo rzeczoznawca PZU na podstawie tych danych sprawdza wartośc a wiem ze nie zawsze wszystko jest wpisane we wniosku, inna sprawa ze mozesz tez przekazać do PZU fakturę za alumki itp dodatkowe wyposażenie.
_________________

 
 
Jedyny
[Usunięty]

Wysłany: 30-05-2007, 16:44   

Cytat:
Jeśli chcesz to spróbuj udowodnić że od daty zawarcia ubezpieczenia do dnia powstania szkody upłynął bardzo krótki okres czasu i samochód nie stracił tyle na wartości.

Gdyby to było takie proste ... Takie rzeczy można owszem udowodnić, ale tylko przed sądem.

Cytat:
A czy we wniosku do AC miałeś podane pełne wyposażenie jakie było w samochodzie łacznie z felgami? Bo rzeczoznawca PZU na podstawie tych danych sprawdza wartośc a wiem ze nie zawsze wszystko jest wpisane we wniosku

Co to za różnica, samochód był ubezpieczony na 18 tys, a rzeczoznawca wycenił 15 600 , przecież to jest około 2000 mniej niż powinno być, na podstawie czego on niby wycenił w ten sposób auto???
O felgi nawet do głowy mi nie przyszło żeby się kłócić bo kupiłem je po ubezpieczeniu samochodu i ich nie ubezpieczałem. Pytałem o radio fabryczne , którego wartość jeśli się chce dostać w opcji razem z głośnikami i sterowaniem to ponad 1600 zł, to powiedzieli że takie rzeczy się ubezpiecza oddzielnie.
Moim zdanie najważniejsza jest kwota ubezpieczenia (18 000) i od tego rozumiem że można odjąć kilkaset złoty jako ubytek wartości auta przez 3miesiące...

Kolejnym kur...twem jest to że nie chcą dać wglądu do dokumentów akt szkody, który mi się prawnie należy. Będe go załatwiał przez rzecznika ubezpieczonego...
Zobaczymy co tam napisali ...
 
 
Wook@sH 
Mitsumaniak


Auto: Galant E39A - 2.0 4x4 '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 432
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 30-05-2007, 17:09   

Jedyny napisał/a:
Co to za różnica, samochód był ubezpieczony na 18 tys, a rzeczoznawca wycenił 15 600 , przecież to jest około 2000 mniej niż powinno być, na podstawie czego on niby wycenił w ten sposób auto???


A no różnica jest taka ze agent sie pyta Ciebie o wyposażenie i wycenia auto, ale później nie zawsze jest to wpisywane we wniosek.
Radio jak bardzo drogie to faktycznie sie doubezpiecza osobno lub dodaje sie do SU auta ale też we wniosku sie wpisuje ze zestaw audio wart jest np 1600zł.

Masz drukowany wniosek czy wypisywany ręcznie? Tak czy inaczej na trzeciej lub czwartej stronie zobacz sobie co masz w wyposazeniu wpisane.
_________________

 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 31-05-2007, 09:26   

Jedyny napisał/a:
Gdyby to było takie proste ... Takie rzeczy można owszem udowodnić, ale tylko przed sądem
Niekoniecznie. Ubezpieczyciel też nie ma prawa czynić założeń że np. w trzy dni zrobiłeś 20 tyś km, gdzie jednocześnie eurotax określa przebieg roczny na 25 tyś km. Wtedy dzieli się to proporcjonalnie. Jeśli np. ta Panda traci rocznie na wartości 3 tyś PLN, a od zawarcia umowy minęły tylko 3 m-ce (1/4 roku) to ubezpieczyciel może odjąć tylko 1/4 x 3 tyś PLN czyli 750 PLN. Oczywiście jak się zasadzi to może wszystko i wtedy zostaje tylko sąd. Jeśli swoje roszczenia dobrze się umotywuje (np. powyższymi wyliczeniami, alb w przypadku kolizji cenami części i robocizny) to zazwyczaj takie pisma pomagają. Z mojej praktyki z PZU wynika że naogół należy z nimi wymienić ok. dwa pisma, aby nie zostać oszukanym.
Np. lekko rozbita Fiesta:
740 PLN(na wstępie)
1430 PLN (po pierwszym piśmie)
2480 PLN (po drugim piśmie)
Ewidentnie próbują oszukiwać.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
Wook@sH 
Mitsumaniak


Auto: Galant E39A - 2.0 4x4 '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 432
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 31-05-2007, 16:52   

cns80 napisał/a:
Z mojej praktyki z PZU wynika że naogół należy z nimi wymienić ok. dwa pisma, aby nie zostać oszukanym.


Dokładnie tak jest.
A powiem więcej, tylko ze nieoficjalnie ;) że szkodowcy mają narzucone odgórnie, że nie mogą na samym początku orzec za dużego odszkodowania. I sami zalecają(nie wszystkim i nie jawnie), że należy sie późnej odwoływać i jest wówczas podstawa do ponownego - dokładniejszego rozpatrzenia sprawy.
Ale jakby cos to ja tego nie mówiłem ;)
_________________

 
 
Jedyny
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2007, 18:50   

Cytat:
należy z nimi wymienić ok. dwa pisma, aby nie zostać oszukanym

Czekam na papierki z PZU i pewnie będe musiał tak zrobić. Bo sąd raczej w gre nie wchodzi...

Cytat:
Masz drukowany wniosek czy wypisywany ręcznie? Tak czy inaczej na trzeciej lub czwartej stronie zobacz sobie co masz w wyposazeniu wpisane.

Nie wpisywałem nic jako wyposażenie dodatkowe. Wiadomo każdy chce żeby składka była jak najniższa... :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.