 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Płyn chłodzący silnik |
Autor |
Wiadomość |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 26-03-2020, 19:05
|
|
|
Sprawdź łożyskowanie mcpersonów. Najlepiej wyjąć kolumny i wyczyścić dobrze łożyska i kielichy od spodu, można przesmarować smarem. W razie konieczności wymienić łożysko (mają tendencje do zbierania zanieczyszczeń przez co niszczeją i skrzypią).
Jak już będziecie tak leżeli pod tym samochodem to proponuję zdjąć plastikową osłonę wlewu paliwa w nadkolu i sprawdzenie czy ruda szmata nie zrobiła z rury wlewu sitka. W moim wystarczyło 8 lat. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
willliam
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 Sedan 2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2015 Posty: 90 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-05-2020, 00:06
|
|
|
Aby nie dublować tematu...
1,5 roku po wymianie amorów i kilku części zawieszenia, zaczęło mi coś stukać, wrażenie jakby odręconej śruby, jakieś luzy...
czy to mogą być drążki stabilizatora?
jakie polecacie drążki, metalowe, plastikowe? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 05-05-2020, 01:36
|
|
|
willliam napisał/a: | czy to mogą być drążki stabilizatora?
jakie polecacie drążki, metalowe, plastikowe? |
Tak szczerze, to nie wiem o czym ty piszesz .
Stabilizator przód mocowany jest za pomocą:
gum i obejm metalowych do budy
i łącznika stabilizatora do wahacza.
Plastiku to ja tam nie widziałem . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
willliam
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 Sedan 2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2015 Posty: 90 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-05-2020, 15:03
|
|
|
Oczywiście chodzi mi o łączniki
Rozumiem, że najlepiej wymieniać parami.
A czepiać się również tylnych? 10 lat od nowości niewymieniane... ponoć należy wymieniać co 30k
Jakiej firmy polecacie łączniki? |
|
|
|
 |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3273 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 06-05-2020, 08:54
|
|
|
willliam napisał/a: | . ponoć należy wymieniać co 30k |
ponoć |
_________________
 |
|
|
|
 |
ScrappyKOko
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2019 Posty: 17 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 05-06-2020, 18:11
|
|
|
Witam. Mam problem ze skrzypieniem podczas delikatnego przyciskania hamulca.
Sprawa zaczęła się od tego, że parę razy przyhamowałem z ok 160-180 do 0, po tym zdarzeniu oczywiście zaczęło mi przy ok 120km/h trząść kierownicą. Dodatkowo zauważyłem, że hamulce brały lepiej w pewnym obrocie koła, brały mocniej a potem znów normalnie - miałem przez to efekt bujania przód-tył podczas hamowania.
Podjechałem do warsztatu aby mi sprawdzili co się dzieje. W warsztacie zmienili mi klocki hamulcowe, tarcze zostawili, bo powiedzieli, że nie są jeszcze zjechane. Dodatkowo wymienili mi tylną tuleję wahacza prawego z przodu (nie wiem czy wymienili też lewą).
Od tego momentu chwilę pojeździłem (z 1000km) i teraz zaczęło się tak, że gdy naciskałem pedał hamulca coś zaczęło mi trzeszczeć/skrzypieć.
Pomyślałem, że to może wina tych tarcz i być może krzywych piast, dlatego zakupiłem nowe tarcze na przód Rotinger GT, nowe klocki EBC green, nowy płyn hamulcowy i udałem się do warsztatu aby mi wymienili komplet hamulców z przodu oraz jeśli mogą sprawdzili czujnikiem zegarowym piasty.
Mechanicy wymienili mi tarcze i klocki, powiedzieli też że wymienili prowadnice w zaciskach bo były pokrzywione. Po tym teraz czuję, że auto przy hamowaniu łapie już jakby normalnie, bez mocniejszego hamowania w jednym miejscu obrotu koła, jednak dźwięk skrzypienia podczas delikatnego hamowania pozostał i jest dość uciążliwy.
Postawiłem znów auto do mechaników, aby sprawdzili o co chodzi ze skrzypieniem.
Objaw jest taki, że gdy naciskam lekko to skrzypi cały czas w jednym momencie obrotu koła. Gdy naciskam mocno no to wtedy czasami zaskrzypi raz i potem już nic, czasami nie zaskrzypi - zależy jak mocno się auto przechyla wtedy do przodu. Poprosiłem o sprawdzenie piast, bo wtedy tego nie zrobili, ale mechanik powiedział, że wg niego to skrzypi sworzeń w wahaczu. Wymieniłem więc najpierw lewy, potem po paru dniach prawy wahacz... Skrzypi podczas hamowania tak samo..
Już mnie nerwy biorą, dlatego proszę o jakąś podpowiedź. Mi się wydaje, że problem jest z hamulcami lub czymś w ich okolicy, mechanik mi mówi, że problemem jest zawieszenie.. Mi się chyba obiło o uszy, że krzywa piasta może powodować, że zacisk jakoś odbija i dlatego może skrzypieć/trzaskać podczas hamowania. Z drugiej strony przeczytałem, że taki dźwięk może powodować też nawet amortyzator z przodu (z tyłu wymieniałem jakiś czas temu - z przodu nie, a auto jest obniżone -40mm).
Czy krzywe piasty mogą powodować coś takiego jak na filmikach na dole? Nie chciałbym pokrzywić dopiero co nałożonych tarcz. W poniedziałek postaram się przypilnować, aby na pewno sprawdzili mi czujnikiem zegarowym te piasty, zobaczę jakie są wartości - ale być może szukam nie tu gdzie trzeba, a że poszło prawie 3k w ten naprawy to trochę już wariuję?
Zamieszczam filmiki poniżej, trochę słabo słychać, ale jak podgłośnicie to słychać wyraźnie. Jeżeli zły dział i powinienem pytać w hamulcach to przepraszam.
Filmik 1:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Filmik 2:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
ps. podjechałem też sobie na myjnię i zalałem wodą ile wlezie całe zawieszenie z przodu i z tyłu. Potem jeździłem pół dnia tylko po asfalcie, gdy auto kompletnie w zawieszeniu wyschło to skrzypienie pozostawało |
Ostatnio zmieniony przez tyku 05-06-2020, 20:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
piotrom87
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 4J10, 2014
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2018 Posty: 10 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 07-06-2020, 00:54 Re: Dziwny, sprężynujący dzwięk- tył.
|
|
|
sirbartez@gmail napisał/a: | Witam Serdecznie,
Koledzy, koleżanki. Zakupiłem ostatnio Lancera w Sedanie 2012 1.6 benzyna. Od początku irytuje mnie pewien charakterystyczny dźwięk, w środku samochodu, z tyłu, po lewej stronie, w okolicach szyby, bagażnika, lewego tylnego światła. Na każdej nierówności słyszę brzęczący, rezonujący, strasznie irytujący dźwięk, jakby jakaś sprężynka. Wątpię, aby były to amortyzator, czy jakaś część mechaniczna. Może ktoś z Was jest w stanie rozwiązać tę zagadkę. Może nagranie dźwięku i udostępnienie Wam pomoże. Ratujcie, ten dźwięk mi wierci dziurę w głowie 😄
Pozdrawiam,
Bart |
Spróbuj zdjąć poszycie (plastik) ze słupka w którym słyszysz ten rezonujący dźwięk.
Pod plastikiem będzie Airbag. Możesz delikatnie postukać ręką w miejsca w których poducha jest przykręcona do słupka. U mnie właśnie to brzęczało na dołkach. Podokręcałem tam śruby i delikatnie docisnąłem poduchę w stronę słupka. Od tamtej pory cisza.
Może i u Ciebie pomoże. |
|
|
|
 |
HUGIO
Forumowicz

Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 1024 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: 09-06-2020, 18:57
|
|
|
ScrappyKOko,
Ja nie słyszę tego za bardzo na filmikach, ale taki pomysł: u mnie z jakiegoś powodu skrzypiały bębny właśnie przy małych prędkościach plus dodatkowo podczas wsiadania i wysiadania z auta, przeczyszczenie tam wszystkiego i podregulowanie pomogło. |
_________________ Moje przygody z Lancerem sportbackiem: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=102303 |
|
|
|
 |
Organic
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2020 Posty: 7 Skąd: Opole
|
Wysłany: 05-07-2020, 23:06
|
|
|
Witam, mam pytanie odnośnie dość nerwowego zachowywania sie Lancera na studzienkach - w moim aucie często mam wrażenie jakby tył auta na studzienkach delikatnie slizgał się w bok. O ile w innych autach zdarzały mi się takie sytuacje to miały miejsce głównie na zakrętach, tu natomiast potrafi lekko bujnąć autem przy jeździe na wprost. Auto salonowe, nie bite, przebieg 41kkm, niedawno założone nowe opony Bridgestone. |
|
|
|
 |
grzesiu3030
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2019 Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-07-2020, 14:03
|
|
|
Hej! Mam pytanko, na przeglądzie wyszło że lewego amortyzatora zostało 55%, a prawego 31%.
Byście juz wymieniali czy można jeszcze zrobić trochę kilometrów? |
|
|
|
 |
HUGIO
Forumowicz

Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 1024 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: 06-07-2020, 17:59
|
|
|
grzesiu3030,
Jeśli przeszedł przegląd, to: jeździć, obserwować .
Jeśli jazda robi się już niewygodna, to wymienić (zobacz, czy się gdzieś nie poci ten po prawej, bo dysproporcja jest już nawet spora). |
_________________ Moje przygody z Lancerem sportbackiem: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=102303 |
|
|
|
 |
grzesiu3030
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2019 Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-07-2020, 09:18
|
|
|
No właśnie nic nie widać a jeżdzi się dalej ok, dlatego się zastanawiam jak wynik pokrywa się ze stanem faktycznym |
|
|
|
 |
Dawid1111
Forumowicz
Auto: lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2018 Posty: 74 Skąd: kalisz
|
Wysłany: 07-11-2020, 22:41 Coś puka w zawieszeniu
|
|
|
Witam,
Mam pewien problem z zawieszeniem.
Coś mi luka po prawej stronie jak wjeżdżam na spowalniacze lub zjeżdżam z krawężnika. Wymieniłem łączniki stabilizatora, tuleje, końcówkę drążka. Nic nie widać co może dawać taki efekt. Na razie myślę o plastikach z przodu i w okolicach nadkoli , telepia się a są na jakiś spinkach.
Spotkaliście się? Co jeszcze sprawdzić ? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 07-11-2020, 23:38
|
|
|
Przeważnie puka sworzeń, ale to najlepiej na SKP ma szarpaki + brechą posprawdzać. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Dawid1111
Forumowicz
Auto: lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2018 Posty: 74 Skąd: kalisz
|
Wysłany: 08-11-2020, 01:22
|
|
|
Byłem na stacji i wszystko w normie, amortyzatory 70% |
|
|
|
 |
|
|