 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Czyszczenie przepustnicy |
Autor |
Wiadomość |
gsm_virus
Forumowicz elektroda.pl
Auto: Space Star 1.6 16V '02r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Mar 2017 Posty: 32 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 30-06-2020, 23:29
|
|
|
kolego MSS02 takie objawy to wysokie prawdopodobieństwo że masz nieszczelność w kolektorze dolotowym, (pewnie ta uszczelka).
Jak chcesz to może uda mi się podjechać koło Ciebie... w końcu z tego samego miasta jesteś
Jak coś, to napisz PW z kontaktem do Siebie. |
_________________ sprzęt diag. OpenPort 2.0 + EvoScan 2.9 |
|
|
|
 |
MSS02
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star 1.3 82KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2020 Posty: 75 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 01-07-2020, 12:37
|
|
|
gsm_virus, dzięki. Poszła wiadomość. |
|
|
|
 |
tommo1982
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star 1.3 MPI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2018 Posty: 104 Skąd: Piastów
|
Wysłany: 06-07-2020, 17:34
|
|
|
Tak w temacie. Chciałem wyjąć krokowy i obejrzeć jak wygląda. Niestety śruby są miękkie i grożą obróceniem śrubokręta. Jak sobie poradziliście z takim problemem?
Tak w ogóle, to jak sprawdzić czy krokowy jest sprawny? Podłączyć na krótko do akumulatora? |
|
|
|
 |
gsm_virus
Forumowicz elektroda.pl
Auto: Space Star 1.6 16V '02r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Mar 2017 Posty: 32 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 06-07-2020, 20:11
|
|
|
kolego tommo1982, krokowiec ma bodajże 6 pinów w dodatku z tego co kojarzę sterowanie też do najłatwiejszych nie należy, w sumie to i tak nie rozwiązuje Tobie tego, jak zauważysz jego działanie skoro i tak będzie on wkręcony w przepustnice.
Pozostaje Tobie sprawdzenie "na słuch", czyli wyłącz wszelkie wentylatory czy tam i inny sprzęt hałasujący pod maską.
Potrzebujesz drugiej osoby, która będzie przekręcała kluczyk w stacyjce,
sam pod maską przybliż ucho jak najbliżej przepustnicy i nasłuchuj.
Zaraz po przekręceniu kluczyka na zapłon (czyli drugi stopień po ACC - ON) bez uruchamiania silnika,
silniczek krokowy się ustawia (w sumie w sekundę) i powinno być słychać jego działanie, tak samo on się cofa gdy działa, do pozycji początkowej po przekręceniu kluczyka na LOCK , czyli poz po wyłączeniu silnika.
Co do śrub mocujących "krokowiec" w przepustnicy, to udało mi się wykręcić tylko 2 z 3, bo ostania "stanęła na dębowo" i dosłownie ukręciła się główka, próbowałem to jeszcze rozwiercać, ale i tak skończyło się dla niej i silniczka na blachowkręcie ,
i w sumie na wymianie całe przepustnicy ;-/ |
_________________ sprzęt diag. OpenPort 2.0 + EvoScan 2.9 |
|
|
|
 |
tommo1982
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star 1.3 MPI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2018 Posty: 104 Skąd: Piastów
|
Wysłany: 06-07-2020, 20:28
|
|
|
gsm_virus napisał/a: | kolego tommo1982, krokowiec ma bodajże 6 pinów w dodatku z tego co kojarzę sterowanie też do najłatwiejszych nie należy, w sumie to i tak nie rozwiązuje Tobie tego, jak zauważysz jego działanie skoro i tak będzie on wkręcony w przepustnice.
Pozostaje Tobie sprawdzenie "na słuch", czyli wyłącz wszelkie wentylatory czy tam i inny sprzęt hałasujący pod maską.
Potrzebujesz drugiej osoby, która będzie przekręcała kluczyk w stacyjce,
sam pod maską przybliż ucho jak najbliżej przepustnicy i nasłuchuj.
Zaraz po przekręceniu kluczyka na zapłon (czyli drugi stopień po ACC - ON) bez uruchamiania silnika,
silniczek krokowy się ustawia (w sumie w sekundę) i powinno być słychać jego działanie, tak samo on się cofa gdy działa, do pozycji początkowej po przekręceniu kluczyka na LOCK , czyli poz po wyłączeniu silnika.
Co do śrub mocujących "krokowiec" w przepustnicy, to udało mi się wykręcić tylko 2 z 3, bo ostania "stanęła na dębowo" i dosłownie ukręciła się główka, próbowałem to jeszcze rozwiercać, ale i tak skończyło się dla niej i silniczka na blachowkręcie ,
i w sumie na wymianie całe przepustnicy ;-/ |
Dobrze, że nie odkręcałem na siłę. Znając moje szczęście to bym coś urwał.
Spróbuję tak jak mówisz. Bezpieczniejsze niż wykręcanie. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-07-2020, 21:19
|
|
|
tommo1982, jak śrubki są zapieczone w aluminium to praktycznie zawsze pomaga puknięcie w nie młotkiem, najlepiej przez krzyżakowego bita albo śrubokręt krzyżakowy, ale taki z metalową końcówką do pobijania. |
|
|
|
 |
tommo1982
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star 1.3 MPI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2018 Posty: 104 Skąd: Piastów
|
Wysłany: 10-07-2020, 19:15
|
|
|
Hugo napisał/a: | tommo1982, jak śrubki są zapieczone w aluminium to praktycznie zawsze pomaga puknięcie w nie młotkiem, najlepiej przez krzyżakowego bita albo śrubokręt krzyżakowy, ale taki z metalową końcówką do pobijania. |
Spróbuję po urlopie. Wyjeżdżam na parę dni, a na razie działa to wolę nie pogorszyć |
|
|
|
 |
|
|