 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zakup Lancer 1.8 2008 130tys. |
Autor |
Wiadomość |
kalwar1992
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2020 Posty: 2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 05-10-2020, 04:24 Zakup Lancer 1.8 2008 130tys.
|
|
|
Witam.
Z żoną planujemy zakup Lancera z silnikiem 1.8, ale przed samym zakupem miałbym kilka pytań do osób doświadczonych w temacie tych aut.
1) Jak wygląda sprawa zagazowania auta? Żona będzie wykręcać około 600km/tydz.
Czy jednostka jest na tyle solidna, że po kilku latach nie rozsypie się przez gaz?
2) Byliśmy na oględzinach jednego z aut, podczas jazdy zauważyłem, że w przednim lewym kole podczas najazdu na próg zwalniający/nie za dużą dziurę czuć stukanie.
Czytałem już na forum, że najprawdopodobniej stukot powstaje przez drążek stabilizatora.
Sprzedawca mówił, że niedawno wymieniał wózek zawieszenia i końcówki drążków. W ramach tego, że jesteśmy zainteresowani powiedział, że wspólnie musimy ogarnąć u mechanika gdzie leży przyczyna dźwięku-gość wydaje się bardzo uczciwy. Najprawdopodobniej zbije z ceny, ile jestem w stanie ugryźć z ceny?
Nadmienie, że gość wycenił auto na 20tys.
3)Prosiłbym o sugestie na co zwrócić najwiekszą uwagę podczas oględzin odwozia ?
Dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.
Pozdrawiam PK |
|
|
|
 |
Haiku
Forumowicz

Auto: ASX 1.6 + Lancer Intense 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 184 Skąd: Łask
|
Wysłany: 05-10-2020, 21:13
|
|
|
Do LPG mogę polecić silnik 1.6 117KM, który miałem w Mitsubishi ASX. Ogólnie silniki 1.6, 1.8 nie są zbytnio polecane do gazu, ponieważ trzeba uważać na kasujący się luz zaworowy. Jeśli instalacja LPG będzie źle założona lub nieodpowiednio zestrojona to silnik szybko straci swój żywot. Podczas użytkowania na benzynie luz zaworowy powinno się sprawdzać po 100k km ale przy LPG weryfikacja luzu powinna być o wiele częściej, np. co 10-15k km. Jeśli przyjdzie już do konieczności regulacji luzu też nie jest to tania sprawa, ponieważ regulacja luzu oparta jest na tzw. szklankach, które ASO zaleca wymieniać. W przypadku grubszej regulacji może to wynieść nawet 1500zł w ASO.
W/w wywód nie jest po to aby straszyć czy zniechęcić ludzi do LPG. Sam miałem i bardzo sobie chwaliłem. Mało tego jeśli miałbym kiedyś ponownie auto z tym silnikiem to z pewnością założyłbym LPG ponownie.
-------
Odnośnie luzów w zawieszeniu najlepiej sprawdzić auto na szarpakach na stacji diagnostycznej, ewentualnie w jakim niezależnym serwisie (niekoniecznie w ASO bo skroją $$$ a wcale rzetelniej nie będzie). |
_________________ Lancer CS0 4G63
ASX 1.6 |
|
|
|
 |
esemes
Nowy Forumowicz esemes

Auto: 2008 Lancer GS3 1,8 PB CVT
Kraj/Country: UK
Dołączył: 15 Lis 2019 Posty: 7 Skąd: Lodz
|
Wysłany: 05-10-2020, 21:45 Wedlug mnie to zbrodnia gazowanie Lancera z silnikiem 1.8l
|
|
|
Ja mam 1.8 benzynke i nie polecam gazowania, auto ciezkie mocy mogloby byc wiecej z tego silnika a zagazowanie zabije cala radosc z jazdy tym autem.
Do normalnej jazdy lubi sie krecic wyzej, zaczyna sie cos dziac od 3500-4000 obrotow.
U mnie stukalo przy przednichkolach ale to byly laczniki stabilizatorow i koncowka drazka prawa po wymianie nic nie stuka.
Uzywam auta do pracy i po wiec nakreacam do 2000km miesiecznie glownie po autostradach w Anglii, serwisuje co roku i nie mam problemow z silnikiem.
Obecnie auto od miesiaca u mechanika bo to padly pompa ABS-u i wspomaganie, pan Darek zrobil serwris (swiece, filtry i olej) i chwalil ze rowno i cicho pracuje silnik.
Na ta chwile auto 137tys km na liczniku z 2008 rocznika zakupilem jak mialo ledwo 100tys km dwa lata temu z 10cioma stemplami ASO w ksiazce serwisowej.
W moim egzemplarzu rdza weszla na dolna krawedz drzwi kierowcy ale poztym czysto, lakier niestety podatny na zadrapania, wizyta w myjni i juz cos nowego znajdziesz...
No i fotel kierowcy szybko sie niszczy , w moim wymaga wymiany gabki i obicia zalozylem pokrowce poki co...
Pomimo ostatnich kosztownych napraw - regeneracja pompy abs i modolu ecu i wymiany pompy wspomagania plus maglownica polecam to autko.
Co prawda poszukalbym rocznika 2010-2011 ale tych malo do sprzedania w sedanie...
Napewno jeszcze wloze w nie sporo pieniedzy ale frjada z jazdy kompensuje wydatki.
Przed tym mialem Toyote Auris 2009 ale slaba 1,33l dziadkowoz , przez 3 lata wymagala tylko serwisu ,wymiany tarcz, klockow i opon ale za to zero awarii.
Pozdrawiam. |
_________________
 |
|
|
|
 |
kalwar1992
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2020 Posty: 2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-10-2020, 08:09
|
|
|
Witam ponownie.
Tak jak wspominałem auto głównie dla żony, ona będzie poruszać się tym autem 90% przypadków i zależy jej o jak najniższych wydatkach na paliwo, więc trzeba zagazować...
W obserwowanym przez nas egzemplarzu również wchodzi ruda obok drzwi lewego nadkola, sprawa wygląda na świeżą i prawdopodobnie do opanowania(przetarcie i blache widać). Także tym się za bardzo nie martwie.
@Haiku, czy mógłbyś określić mniej wiecej z jakimi kosztami w ujęciu rocznym trzeba się liczyć gdy podłączymy gaz, chodzi mi o koszta kalibracji itd. Po prostu nie chciałbym zarżnąć takiego fajnego auta, bo "oszczedność na gazie" |
|
|
|
 |
Klark
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Lancer CS_9W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 495 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 07-10-2020, 09:08
|
|
|
Pozwolę sobie trochę wyłamać. Biorąc pod uwagę potrzeby Twojej żony może warto rozważyć inną opcję, mianowicie samochód chevrolet Cruze z silnikiem benzynowym 1.4 turbo - oferowany w salonach z fabryczną instalacją LPG, rozrząd na łańcuchu. Silnik oplowski świetnie nadający się do instalacji LPG. Cenowo wyjdzie podobnie i moim zdaniem stylistyka wnętrza bardziej nowoczesna. Osobiście uwielbiam Lancery, sam chciałem przesiąść się ze starszej wersji na nowszą, jednakże po weryfikacji swoich potrzeb dosttrzegłem dwie bardzo istotne wady, które zdyskwalifikowały to auto. Mianowicie głównym problemem było dla mnie brak 6 biegu w silniku 1.8 i cienki lakier w autach z Japonii 70-90 mikronów. Ostatecznie wybór padł na Astrę J po liftingu z silnikiem 1.6 turbo - nie żałuję . |
|
|
|
 |
|
|