Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak jeździć, by nie tworzyć korków?
Autor Wiadomość
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 30-05-2007, 21:00   

Hmm... a kto mówił że angole to cywilizacja? Przeca nawet ruch mają po niewłaściwej stronie ;) Proponuję zobaczyć jak jest w Austrii, Grecji, Chorwacji i u innych południowców... W czasach demoludów utkwiłem w Salonikach maluchem z przyczepą na 6cio pasmówce (jak dla nas to już był kosmos) no i biedny maluszek z bagażówką na haku słabiutko ruszał i parę razy mało mnie nie rozjechali. Potem dojechał do mnie jakiś gość z boku i łamaną polszczyzną wyjaśnił mi przez okno że mam ruszać już jak się żółte włącza bo wszyscy tak ruszają nawet jeśli stoję na końcu kolejki... Od tej pory zawsze tak ruszam chyba że mam marudera przed sobą - niestety. :evil:
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Koton 
Forumowicz

Auto: Bez auta. Kiedys 92` CA5A
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 356
Skąd: Kraków
Wysłany: 30-05-2007, 21:09   

saphire napisał/a:
Joj, tam jak zapala się zielone - cała kolumna rusza równocześnie więc przez skrzyżowanie przejedzie mnóstwo aut - jak ktoś nie ruszy to mu w tyłek wjadą i jeszcze jego wina będzie jak policja przyjedzie. U nas ruszy pierwszy, reszta czeka, ruszy drugi, reszta nadal czeka,..., ruszy czwarty i już jest żółte.... :badgrin:


Kiedyś pisałem o tym i o miarowej jezdzie kierowcow przez miasto(sensowne i małe odległości miedzy samochodami) to sie odezwaly glosy że to niebezpieczne i w ogóle :roll:

Tak czy inaczej każdemu kto jedzie przez miasto i uprawia sport pod tytułem "tym razem na jednym baku paliwa przejade o 10 km dalej"wsadzil bym znak drogowy nie powiem gdzie.Za co?? Za to że jedzie sobie oszczednie a reszte uzytkownikow ma w du....e Gdyby kazdy tak jezdil :roll: Dla kontrastu jak komus zgasnie samochod, albo sie zepsuje samochod to mnie to w zaden sposob nie denerwuje bo to nie jest w zaden sposob zamierzone.

Oprócz speedsetterów :roll: nie znosze oszczedzajacych kierunkowskazow i t zarowno w trakcie jazdy jak i w przypadku stania na swiatlach na pasie z ktorego mozna tez skrecac.

Nie wiem z czego sie to bierze ale ludzie na zakretach i skrzyzowaniach gdzie są 2 pasy do jazdy w tym samym kierunku "lubią" zwiedzac pas sasiedni(bez sygnalizaci kierunkowskazami) by nastepnie, i tu nie ma reguły obrac losowo jeden z pasow. :shock: :roll: :P (

A tak w ogole to przesadzam, bo kierowcy w Krakowie(nie jest to jakis lokalny patriotyzm :mrgreen: ) jezdza naprawde calkiem sensownie i oby bylo jeszcze lepiej. Wiecej powodow do zadowolenia niz do narzekania :)
 
 
 
arekp 
Mitsumaniak


Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 2784
Skąd: jestem z miasta
Wysłany: 31-05-2007, 00:30   

saphire napisał/a:
Potem dojechał do mnie jakiś gość z boku i łamaną polszczyzną wyjaśnił mi przez okno że mam ruszać już jak się żółte włącza bo wszyscy tak ruszają nawet jeśli stoję na końcu kolejki... Od tej pory zawsze tak ruszam chyba że mam marudera przed sobą - niestety. :evil:


Ja dwa latka temu ruszylem na koncowce zoltego na Piastow w Szczecinie ... efekt? Fotoradar cyknal zdjecie ;)

Do dzis mam telefon goscia ktory jechal obok i zgodzil sie w razie problemow zaswiadczyc, ze ruszalem autem w momencie kiedy zielone sie zapalalo. Wezwanie co prawda nie przyszlo ale faza byla niezla ... podbijam auto i *cyk* ;-)
_________________
odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 31-05-2007, 08:03   

akbi napisał/a:
No i w ten sposób Patryk tworzysz korek o długości kilometra, zamiast 500 metrów ... brawo Ja zgadzam się z taktyką opisaną w artykule w 100% i zawsze tak jeżdżę, a na końcu drogi (przed zwężeniem) stosuję taktykę (bez różnicy na którym pasie stoję) jedno auto z lewego pasa, jedno z prawego
ruslana81 napisał/a:
no i właśnie tak przyczyniasz się do powstawania korka na dwóch pasach...i zamiast jeden stoją dwa...gratulacje
Nie zrozumieliście mnie. Ja mówię o miejscach gdzie pas się już dawno skończył, a idioci dalej walą poboczem, chodnikiem, pasem dla autobusów, trawnikiem, po wysepkach i po czym jeszcze się da, bo muszą być pierwsi.
JA BARDZO POPIERAM ZAMEK (vel choinkę, jodełkę, itp.)
Tylko jeśli chodzi o wykonanie to zawsze jak wpuszczam to słyszę klakson, lub widzę długie, a jak chcę sam wjechać, bo jest luka to słyszę ryk silnika (czekam na taki moment kiedy ten gwałtownie przyśpieszający walnie w tego przed sobą :lol: ).

A co do wału miedzeszyńskiego to najlepsi są ci którzy jadą w dół pasem technicznym na ślimaku, potem w górę pod zakazem ruchu, następnie ścieżka rowerowa, znowu w dół i potem blokada dwóch pasów, bo on skręca w lewo. Wqrwia mnie to !!!

P.S. Zamek w polskim wydaniu wygląda tak:
1. Korek na prawym pasie rusza.
2. Kierowca zostawia sobie bezpieczny odstęp (powiedzmy 2-3m).
3. Z lewego pasa wpada rozpędzona gablota (byleby się przód zmieścił).
4. Gablota ostro hamuje.
5. Przestraszony kierowca hamuje do zera.
6. Kierowca próbuje ruszyć.
7. Wróć do punktu 1.
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

arekp napisał/a:
Zauwazylem jednak pozytywna rzecz ... jesli ja wpuszcze kogos dla przykladu to czesto zdarza sie tak, ze ten za mna tez wpusci. Bardzo optymistyczny widok niestety za malo popularne zachowanie
Ja zauważyłem coś równie pozytywnego. Często jest tak że w puszczony przeze mnie kierowca czuje się w obowiązku zachować się kulturalnie i na następnym zwężeniu lub skrzyżowaniu też wpuszcza jednego :lol:
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 31-05-2007, 08:28   

cns80 napisał/a:
mówię o miejscach gdzie pas się już dawno skończył, a idioci dalej walą poboczem, chodnikiem, pasem dla autobusów, trawnikiem, po wysepkach i po czym jeszcze się da, bo muszą być pierwsi.

no to rzeczywiście się nie zrozumieliśmy. W tej kwestii zgadzam się z Tobą, chociaż przyznam, że wpuszczam takich idiotów jeden z drugim, bo oni potem wpychają się na chama, a mnie szkoda przyrysować mojego niedźwiedzia...co z tego, że jego wina, skoro potem musiałabym się naszarpać z policją, ubezpieczycielem i wszystkimi innymi...czasem mi się udaje nie wpuścić kogoś kto jedzie "wysepką" (na Marynarskiej), ale wcale nie odwracam wzroku tylko bezczelnie gapię się na takiego kierowcę. Jeden raz pokręciłam głową, a ten kretyn kręci na mnie głową....wpakował się oczywiście przede mnie po czym mi podziękował...no szok! :roll:
_________________

 
 
 
arekp 
Mitsumaniak


Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 2784
Skąd: jestem z miasta
Wysłany: 31-05-2007, 09:42   

Rownierz przyznaje, ze calkowicie sie nie zrozumielismy. Ciesze sie, ze jednak mamy wspolne zdanie na ten temat :)
_________________
odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 31-05-2007, 12:37   

arekp napisał/a:
Ciesze sie, ze jednak mamy wspolne zdanie na ten temat
Ja też :)

Do upierdliwych zachowań w ruchu drogowym dołożyłbym jeszcze parkowanie na dwóch miejscach parkingowych jednym samochodem, niepatrzenie w lusterka, zatrzymywanie się tam gdzie komu wygodnie i parkowanie na miejscach dla inwalidów.

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Według mnie przyczyną wszystkich tych zachowań są : BEZMYŚLNOŚĆ, CWANIACTWO I EGOIZM.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
Ficu865
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2007, 14:11   

cns80 napisał/a:
parkowanie na dwóch miejscach parkingowych

cns80 napisał/a:
parkowanie na miejscach dla inwalidów.


Też mnie to irytuje. Robie zdjęcia i zamierzałem na forum wrzucić, zrobić temat typu nie parkuj jak łoś. Z tym że zdjęcia mi gdzieś wywiało.

Wracając do kultury jazdy wQrzają mnie kierowcy autobusów. Cały czas czują się jakby jeździli po swoim pasie. I nie mówie tutaj o wyjeżdżaniu z zatoczki, gdzie faktycznie trzeba m ustąpić.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2007, 16:08   

Ficu865 napisał/a:
Wracając do kultury jazdy wQrzają mnie kierowcy autobusów. Cały czas czują się jakby jeździli po swoim pasie. I nie mówie tutaj o wyjeżdżaniu z zatoczki, gdzie faktycznie trzeba m ustąpić.


Ale ZTCW tylko na terenie zabudowanym
 
 
macia 
Mitsumaniak


Auto: Outlander 2.4 cvt 2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3163
Skąd: Lublin
Wysłany: 31-05-2007, 22:57   

Koton napisał/a:
ludzie na zakretach i skrzyzowaniach gdzie są 2 pasy do jazdy w tym samym kierunku "lubią" zwiedzac pas sasiedni(bez sygnalizaci kierunkowskazami) by nastepnie, i tu nie ma reguły obrac losowo jeden z pasow

Oj, znam to znam. Najlepszy sposób na stłuczkę w Lublinie, to wjechać na rondo i chwilę poczekać aż ktoś z zewnętrznego pasa będzie nagle zjeżdżał na wewnętrzny (lub też odwrotnie). Jeśli ktoś chce trochę kasy z ubezpieczenia wyrwać, to wystarczy, że pokręci się kilka minut na tym samym rondzie :mrgreen: Ja zamieniłem zasadę ograniczonego zaufania na drodze, na zasadę zupełnej nieufności. Szkoda mi miśka, bo jakbym miał jakiś szrot, to nie uciekałbym na boki i nie hamowałbym, tylko uczył baranów jazdy swoim pasem :evil:
_________________
Mazda cx5 '15
Dokker 1.6 lpg '13
ex Outlander 2.4 cvt '10
ex outlander 2.0 Turbo '06
ex gti colt CA5A '94
ex gti galant E33A DOHC '91
ex galant EA2A '01
ex galant E55A '95
Dlaczego kobiety żyją dłużej? Bo nie mają żon.
Jeśli pożyczyłeś komuś 20zł i ten ktoś się więcej nie pokazał, to prawdopodobnie warto było.
 
 
Moominek 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 999
Skąd: Legionowo
Wysłany: 01-06-2007, 09:51   

A ileż to razy obserwuję wjeżdżających na rondo lewym pasem, ja równolegle prawym, a ten z lewej nagle ścina wjazd i pakuje się moim pasem. Ile razy geniusze okrążają prawie całe rondo zewnętrznym pasem blokując zjeżdżających z ronda.
_________________
EA5W 2.5 V6 - - już nie pali :( Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉
 
 
 
Optic 
Mitsumaniak
00693/KMM :)


Auto: Gal EA2A A/T K-tronik Prestige
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 149
Skąd: bardziej na południe
Wysłany: 01-06-2007, 15:42   

Wiecie co totalnie blokuje ruch w 80% przypadkow, z ktorymi sie spotykam? Nie zjezdzanie do srodka jezdni przy skrecie w lewo. :roll:
Rowniez na skrzyzowaniach. Najczesciej sa 3 pasy: prawy tylko dla skrecajacych w prawo, srodkowy na wprost i lewy na wprost i dla skrecajacych na skrzyzowaniu w lewo. Fakt, ze swiatla w Opolu synchronizowal ktos z powaznie uposledzona wyobraznia i z przeciwnych kierunkow auta zawsze ruszaja albo razem, albo ruszaja w jednej chwili tylko z jednego kierunku. Wiec tym samym albo stoisz 5 minut na swiatlach czekajac na zielone, albo... stoisz w korku, pomimo, ze masz zielone.
Przyklad: zjazd z wiaduktu nad rondem na Nysy Luzyckiej w Opolu do skrzyzowania z Wroclawska. Na srodkowym pasie (tylko prosto) korek stoi do samego wiaduktu (500m). Zarazem ktos, kto nie jest dosc uwazny, a zarazem rozpedzi sie na wiadukcie (dluga prosta), mijajac jego grzbiet nagle moze miec zonka widzac 10m przed soba stojacy ogon korka. Na lewym pasie (prosto i w lewo) stoja pod swiatlami 2-3 auta i az sie prosi, zeby pojechac nim prosto. Dlaczego wiec wszyscy tlocza sie na srodkowym? Bo sa nauczeni zyciem, ze jesli choc jeden z kierowcow z lewego pasa bedzie chcial skrecic w lewo, nie zjedzie do srodka skrzyzowania tylko zawali caly pas. Wtedy trzeba bedzie i tak sie wciskac w srodkowy.
Ulica jest dwujezdniowa, wiec na srodku krzyzowki jest "martwe pole" - plac ze mozna tirem stanac, ale rzadko ktory geniusz tam zjedzie.

Jeszcze gorzej, jak jest w ogole tylko jeden pas i skrecajacy w lewo nie zjechal. Przyznam Wam sie, ze nie raz minalem takiego chodnikiem (ale spoko - gdy akurat nikt nim nie szedl)...
Swoja droga, sam nie wiem dlaczego ja nie uzywam klaksonu?? :roll:
_________________

 
 
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 02-06-2007, 15:36   

Optic napisał/a:
Swoja droga, sam nie wiem dlaczego ja nie uzywam klaksonu??

Zepsuł się ???
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
Koton 
Forumowicz

Auto: Bez auta. Kiedys 92` CA5A
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 356
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-06-2007, 17:55   

Racja z tym nie zjezdzaniem do srodka jezdni przy skrecaniu w lewo.
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 02-06-2007, 18:02   

Optic napisał/a:
Swoja droga, sam nie wiem dlaczego ja nie uzywam klaksonu??
W terenie zabudowanym nie wolno.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.