Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Preparat do wyciszenia pracy silnika
Autor Wiadomość
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
  Wysłany: 27-05-2007, 11:03   Preparat do wyciszenia pracy silnika

Koledzy a co o tym myślicie :?:
http://moto.allegro.pl/it...e_zaworow_.html
Tam jest napisane:
Cytat:
NIE STOSOWAĆ DO SILNIKÓW Z TZW. MOKRYM SPRZĘGŁEM !

Nie jestem pewny w 100 % ale moja Cari ma chyba sprzęgło hydrauliczne...czy się mylę ?
Czy ktoś z Was stosuje/stosował kiedyś ten środek ?
Czy można go używać bez ryzyka ?
Ostatnio zmieniony przez turek61 27-05-2007, 12:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 27-05-2007, 11:31   

turek61 napisał/a:
Nie jestem pewny w 100 % ale moja Cari ma chyba sprzęgło hydrauliczne...czy się mylę ?
Masz sprzęgło hydrauliczne, ale to nie o to chodzi. "Mokre sprzęgło" pracuje w oleju i jest nim chłodzone.
 
 
Artoos
[Usunięty]

Wysłany: 28-05-2007, 10:35   

Był już o tym post, nawet całkiem niedawno. Jeśli padają ci hydrauliczne regulatory zaworów (stukanie) to ten specyfik to wyciszy, sprawdziłem septoleptycznie w Mazdzie (sporo już na tym jeżdżę, jakieś 40000 km). W miśku to zalałem, pomogło, jednak przy wymianie oleju, dałem lepszy olej i też ucichły, jednakże przedobrzyłem i misiek moczy się...
 
 
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: 28-05-2007, 18:01   

Artoos napisał/a:
jednakże przedobrzyłem i misiek moczy się...

Co dokładnie miałeś na myśli ?
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 28-05-2007, 21:50   

Za rzadko mu z tym olejem albo za dużo go ma :) i pewnie popuszcza uszczelniaczami w majty... :wink:
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Artoos
[Usunięty]

Wysłany: 30-05-2007, 13:54   

Chyba poprostu olej okazał się za rzadki...Ponoć jest to normalne jeśli samochód jakiś czas jeździł już na mineralnym.
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 30-05-2007, 17:33   

Artoos napisał/a:
Był już o tym post, nawet całkiem niedawno. Jeśli padają ci hydrauliczne regulatory zaworów (stukanie) to ten specyfik to wyciszy, sprawdziłem septoleptycznie w Mazdzie (sporo już na tym jeżdżę, jakieś 40000 km). W miśku to zalałem, pomogło, jednak przy wymianie oleju, dałem lepszy olej i też ucichły, jednakże przedobrzyłem i misiek moczy się...

Jeżeli miałeś mineralny a po wymianie wlałeś syntetyk to możesz spodziewać się pęknięcia uszczelki pod głowicą,gdyż syntetyk wypłucze cały nagar. Będziesz miał kupę roboty.
Cytat:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: 30-05-2007, 18:27   

czekoladka_1981 napisał/a:
Jeżeli miałeś mineralny a po wymianie wlałeś syntetyk to możesz spodziewać się pęknięcia uszczelki pod głowicą,gdyż syntetyk wypłucze cały nagar. Będziesz miał kupę roboty.

No no ...Pani Renata zna się na rzeczy.Dokładnie tak jest jak pisze.Nie zmienia sie z minerala na syntetyk :!:
 
 
Jurek
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2007, 12:34   

Sorry, że się wtrącę, ale bzdury gadacie.
To wszystko zalezy od kondycji i stanu czystości silnika. Jeśli olej zawsze był na czas zmieniany (obojętnie jaki) to można smiało przejśc o klasę wyżej.
Teoria jest taka, ze "lepszy" olej wypłucze nagary i zatka kanały olejowe - jeśli już. A tę wersję z pęknieciem uszczelki pierwszy raz słyszę. Niby dlaczego miałaby pęknąc? Chętnie poznam tę teorię.

Poparciem mojej tezy jestem sam, a dokładniej moje auta. Już któreś z kolei miało zmieniany olej z minerala na semi-. Min. obecnie mam jeszcze citroena xantię (2 litry benzyna) z przebiegiem ponad 400 tysięcy i od 3 zmian (co 10 tys) własnie smiga na półsyntetyku . Wcześniej od lat był mineralny. Olej nigdzie nie wycieka, silnik nie spala go ani grama.
Tyle moich własnych doświadczeń.
 
 
Bastek
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2007, 13:08   

Zasada jest taka , że nie zmienia się oleju z gęstrzego na żadszy, szczególnie gdy dłuższy czas używa się tego pierwszego. Przeskoczenie z mineralnego na pełny syntetyk jest conajmniej nierozsądne i napewno będzie miało negatywne skutki dla samego silnika.
Na początek zastanowiłbym się dlaczego był zalany olej mineralny a nie full syntetyk :?
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 31-05-2007, 17:52   

Jurek napisał/a:
Sorry, że się wtrącę, ale bzdury gadacie.
To wszystko zalezy od kondycji i stanu czystości silnika. Jeśli olej zawsze był na czas zmieniany (obojętnie jaki) to można smiało przejśc o klasę wyżej.
Teoria jest taka, ze "lepszy" olej wypłucze nagary i zatka kanały olejowe - jeśli już. A tę wersję z pęknieciem uszczelki pierwszy raz słyszę. Niby dlaczego miałaby pęknąc? Chętnie poznam tę teorię.

Poparciem mojej tezy jestem sam, a dokładniej moje auta. Już któreś z kolei miało zmieniany olej z minerala na semi-. Min. obecnie mam jeszcze citroena xantię (2 litry benzyna) z przebiegiem ponad 400 tysięcy i od 3 zmian (co 10 tys) własnie smiga na półsyntetyku . Wcześniej od lat był mineralny. Olej nigdzie nie wycieka, silnik nie spala go ani grama.
Tyle moich własnych doświadczeń.

Co do xantii to po takiej wymianie długo nie pociągniesz, chyba że prędzej sprzedaż. Bastek mnie uprzedził to samo miałam na myśli. :lol:

[ Dodano: 31-05-2007, 17:56 ]
turek61 napisał/a:
czekoladka_1981 napisał/a:
Jeżeli miałeś mineralny a po wymianie wlałeś syntetyk to możesz spodziewać się pęknięcia uszczelki pod głowicą,gdyż syntetyk wypłucze cały nagar. Będziesz miał kupę roboty.

No no ...Pani Renata zna się na rzeczy.Dokładnie tak jest jak pisze.Nie zmienia sie z minerala na syntetyk :!:

Dzięki:
Nie nadarmo czyta się posty i człowiek się uczy. :oops:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: 31-05-2007, 19:01   

Jurek napisał/a:
Jeśli olej zawsze był na czas zmieniany (obojętnie jaki) to można smiało przejśc o klasę wyżej.

I tu masz rację ale nie o dwie klasy :P
 
 
Artoos
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2007, 21:45   

Był zalany mineralnym (choć sprzedający wspominał o półsyntetyku) a wlałem półsyntetyk.
Wszystko wygląda jakby uszczelka miski się roższczelniła. Chociaż po paru dniach wygląda nieźle i kropek pod bolidem nie widać. Może czas ceramizer przetestować...
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3975
Skąd: Żnin
Wysłany: 31-05-2007, 22:34   

Bastek napisał/a:
Na początek zastanowiłbym się dlaczego był zalany olej mineralny a nie full syntetyk
bo był tańszy?? jakieś 4 razy??
pozatym "ile ten samochód ma przejechane - 150tys, o panie to już mineralny pan zalej z beczki za 10zł/1l"
wszyscy domorośli "mechanicy" już po 100tys zalewaliby 15w40
zgadzam się z Jurkiem, jak jest wszystko ok i po trzech wymianach na półsyntetyku nie ma wycieków, to wszystko jest w porządku i wyrokowanie o śmierci silnika - przedwczesne
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
 
 
turek61 
Mitsumaniak
Zgred :)


Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 1694
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: 31-05-2007, 22:54   

Dlaczego każdy temat nie dotyczący oleju kończy się tym tematem rzeką ?
[-X
Przypominam: "Preparat do wyciszenia pracy silnika" - "Hydrostossel Additiv"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.