Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[JaMajster]

Wysłany: Dzisiaj 15:45 Spalanie
Witam Kolegów.
Mam problem ze średnim spalaniem mojego Mitsubishi ASX 18 did 150 koni.
Mianowicie zauważyłem różnice w spalaniu auta na tej samej trasie w podobnych warunkach pogodowych, na tych samych oponach, paliwie itp. W zależności od dnia lub po zgaszeniu i zapaleniu silnika pokonując ten sam odcinek drogi z tą samą prędkością, takim samym stylem jazdy spalanie raz wychodzi 5,4 do 5-6 l a raz 6,5 do 6,7. Dodam że jak spalanie jest mniejsze odczucia z jazdy są dużo fajniejsze, silnik cichszy i czuć że chce jechać a przy większym jak bym wiózł pół tony ziemniaków w bagażniku. Prosze o pomoc.
Pozdrawiam

[pitt63]

Na spalanie ma wpływ wiele czynników. Piszesz o innej pracy silnika ale czy są z nim jakieś problemy? Zauważyłeś atypowe działanie czy też trudności np w odpalaniu? Podłączałeś komputer? Jakie błędy były? Czy przed dokonaniem pomiaru sprawdzałeś np. ciśnienie w ogumieniu, siłę i kierunek wiatru? Czy samochód był jednakowo obciążony? I na koniec, jaką metodą dokonałeś pomiaru zużycia paliwa? Czy tankowałeś po korek po pokonaniu każdego z odcinków czy tylko stwierdzasz to. co napisałeś na podstawie komputera pokładowego?

[JaMajster]

Żadnych innych problemów nie zauważyłem, odpala na tzw "dotyk". Ciśnienie w oponach takie samo czy spala 5,5 czy 6,5. Zauważyłem to już ze 3 miesiące temu i poprostu teraz co jadę w trasę to ciągle patrzę na wskaźnik i testuje. Np dzisiaj... Rano przy bezwietrznej pogodzie spalanie nie schodziło poniżej 6,2 nawet z górki, a na powrocie pod górkę nie przekraczalo 6. Wiem że to dziwne, nie czepiam się tego jakoś mocno ale strasznie jestem ciekaw dlaczego tak jest. Zwracałem już uwagę na pogodę mierzyłem ciśnienia i dalej odpowiedzi nie ma. Poprostu jak by poprostu wstał raz prawa nogą a raz lewą jak ludzie i jak zacznie palić więcej to do końca trasy tak jest a jak mniej to do zgaszenia aż miło patrzeć na wskaźniki. I kultura pracy przy mniejszym spalaniu dużo lepsza. No i obserwuje tylko to co pokazuje komputer. Nie sprawdzałem lejąc pod korek bo tak jak już wspomniałem inaczej fajniej pracuje silnik i ciszej jak wskazuje mniejsze spalanie. Czy np EGR może mieć coś wspólnego gdyby się przycinał?

[ Dodano: 15-10-2021, 22:46 ]
Obciążenie jednakowe za każdym razem. Kilka razy zrobiłem tak że zatrzymałem się gasząc silnik. Po minucie odpalałem i pracował tak jak przed zgaszeniem. Bardziej to właśnie zależy od tego jak zacznie dzień a później po kilku godzinach postoju już może być zmiana w spalaniu i kulturze pracy.

[Laknat]

Mam co prawda silnik benzynowy, ale ze wskazaniami spalania jest podobnie. U mnie dużo zależy od samego początku trasy. Jeśli na starcie trochę mocniej depnę na gaz, to potem już przez całą drogę nie nadrobię tej drobnej różnicy. Zwłaszcza na odcinku 20-30 km. Ba, ta sama trasa w jedną stronę spalanie pomiędzy 6.5-7.5 l/100km, a jak wracam to jest pomiędzy 7.5-8.5. Tylko na powrocie zawsze 10 minut albo więcej stoję w korku. Ogólnie liczy się średnie spalanie w długim cyklu a to u mnie oscyluje w granicy 7l/100 km i ... już nawet tego nie sprawdzam. Leję benzynę i jeżdżę. I tyle.

[JaMajster]

U mnie trasa około 80 km i bez korków. W teorii powinno być przynajmniej podobnie ale litr różnicy to chyba sporo. I to widać nie tylko przy średnim spalaniu ale i w bieżącym, jak by nie operował pedałem gazu to raz jest więcej, a raz mniej. Jak by komputer poprostu przeskakiwal o cały litr bo tak mus się podoba. Zauważyłem teraz, że jak odpalę i odrazu ruszam i jadę przyspieszajac bez jakiegoś szczególnego zwracania uwagi na to że silnik zimny ale też bez szaleństw to to spalanie jest właśnie niższe później, a jak odpalę auto, pójdę otworzyć bramę, zapale peta i ruszam to wydaje mi się że wtedy to spalanie jest większe. Pewności nie mam jeszcze to będę testował. Bo chyba coś jest na rzeczy czy pracuje na biegu jałowym chwilę przed ruszeniem czy nie.

[pitt63]

Musisz sobie zrobić normalne litrażowanie i nie patrz na komputer w aucie. Tylko lanie pod korek prawdę ci powie.

[JaMajster]

No a jeśli okaże się że faktycznie komputer pokazuje prawdę to macie pomysły co to może być za przyczyna?

[krzychu]

Przegon auto na niższym biegu przy wyższej prędkości najlepiej na autostradzie i zobacz czy się rzadziej DPF wypala.

[JaMajster]

Jakie obroty byś proponował utrzymywać?

[krzychu]

W dieslu to koło 3000? Najlepiej przy prędkości > 100km/h jak masz warunki 140-150km/h (jak masz autostradę). Z 20km najlepiej wtedy jak wypala.

Skoro gasisz i po odpaleniu jest niższe spalanie to przerwałeś wypalanie prawdopodobnie. Dopiero po osiągnieciu kolejny raz zakładanych warunków znowu zacznie. Prześciganie jak się uda wtedy wypalić zakończy poprawnie proces i możesz mieć spokój na parę setek km zależnie od użytkowania. Niektórzy jak zauważą proces wypalania to specjalnie wyjeżdżają na jakąś obwodnice, aby się zakończył poprawnie (zatrzymanie się po chwili zakończy proces niepowodzeniem).

[JaMajster]

To nie wypalanie DPF-a... Pilnuje tego bardzo i dobrze wiem kiedy się zaczyna i kończy. Kiedy muszę przerwać to muszę ale z reguły wypalam do końca. Więc ten trop odpada