Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.
Autor Wiadomość
Konrad24 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer VIII 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lip 2021
Posty: 14
Skąd: Katowice
Wysłany: 06-08-2022, 14:50   

Muszę przyznać, że nigdy u siebie pompy nie słyszałem.

Odetnij gaz z butli, wypal wszystko i zobacz dla pewności czy to nie wina instalacji chociaż trochę nie wygląda. Przy każdym odpaleniu tak się dzieje? Nastąpiło to nagle?
 
 
NygusUK 
Forumowicz


Auto: 2006/7 Lancer 2.0 (4G94) + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 84
Skąd: Z Jeżyc, no bo skąd?!
Wysłany: 07-08-2022, 08:11   

Po odłączeniu LPG na noc to samo.

Błędy:

P0137 O2 Sensor Circuit Low Voltage (Bank 1, Sensor 2)

Niby dziura w okolicach czujnika lambda 2 lub nie działa / nie łączy.

P0171 fuel system running weak or vacuum leak exists

Niby uboga mieszanka / nieszczelność w podciśnieniu...

Czy to by odpowiadało za problem z odpalaniem?
Sprawdziłem dolot itp nie widzę jakiś oczywistych nieszczelności...
_________________
Lancer - jego mać!
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 07-08-2022, 09:01   

Trzeba by podejrzeć parametry pracy sond lambda, wartości korekt paliwowych i wartość podciśnienia w kolektorze ssącym na rozgrzanym silniku pracującym na biegu jałowym bez obciążenia typu klima, światła. Te parametry sporo by rozjaśniły sytuację, podciśnienie na szczelnym dolocie i szczelnych, właściwie ustawionych zaworach i na dobrze ustawionym rozrządzie powinno mieć wartość około 0,28 - 0,32 bara. Jak było by więcej (np. 0,4 bara) to może sugerować nieszczelność, tylko chyba miśki nie mają mapsensora ale ten parametr można podejrzeć w programie od LPG bo instalacja ma taki czujnik wpięty w podciśnienie auta lub za pomocą zewnętrznego Vakumetra. Błąd świadczący o ubogiej mieszance (P0171) może wynikać albo z nadmiaru powietrza z powodu nieszczelności w dolocie lub przed sondą regulacyjną lub z powodu niedostatecznej ilości paliwa. Jak dolot jest szczelny to pojeździj z 50 km na samej benzynie z zakręconym LPG aby korekty wróciły do normy i po tym przebiegu podejrzyj korekty i pracę sond, korekty powinny oscylować w granicach +-5% a sonda regulacyjna powinna oscylować w zakresie około 0 do 1V. Często też problemem nie jest instalacja LPG a ze zużycia sondy lambda która zaczyna wolniej oscylować co na benzynie jeszcze nie jest zbytnio zauważalne a na LPG, które jest podawane z pewnym opóźnieniem w stosunku do wtrysku benzyny, korekty już w ogóle nie odnoszą się do konkretnego cyklu wtrysku gazu przez co adaptacje znacznie szybciej się rozjeżdżają.
 
 
NygusUK 
Forumowicz


Auto: 2006/7 Lancer 2.0 (4G94) + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 84
Skąd: Z Jeżyc, no bo skąd?!
Wysłany: 08-08-2022, 09:01   

Dzieki, plecho1.

Będę sprawdzał, zwłaszcza podciśnienie, korekty paliwa, okolice katalizatora czy nie ma dziury, i wartości lambda...

Piszą, żeby sprawdzić:
-czujnik pozycji wałka,
-MAF,
-czujnik pozycji przepustnicy...

Będę dawał znać...

Tylko, że po chwilowym rozgrzaniu chodzi normalnie, więc jak?

Jeszcze pomyślałem spróbuję znaleźć instrukcję do mojego sterownika LPG marki King dla awaryjnego odpalaniana LPG na zimno by wyeliminować problem, że nie dostaje paliwa...

Ale tego co czytałem to zepsuta sonda lambda jednak nie powodowałby problemu z rozruchem?

Więc co można przyjąć najbardziej odpowiedzialne, że ma problem z odpalaniem na zimno?

A i podparte zawory mi przeszły przez myśl, jednak niby 4G94 ma hydrauliczną kompensację luzów, więc wykluczam... ale może jednak i tak sprawdzę kompresję...
_________________
Lancer - jego mać!
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 08-08-2022, 21:02   

Jeśli jeździsz na LPG to padająca sonda może mieć duży wpływ na dawkę paliwa przy odpalaniu nawet na benzynie. Sonda nie pracuje od samego początku a dopiero po kilkunastu czy kilkudziesięciu sekundach od odpalenia zimnego silnika a w czasie jak nie pracuje to silnik ustala dawkę biorąc pod uwagę wcześniejsze zapotrzebowanie opierające się na sygnale z sondy i temperaturze. Jeśli na gazie jest zbyt ubogo to sterownik wzbogaca mieszankę co przekłada się też na bogatszą mieszankę przy odpalaniu zimnego silnika. Jeśli zapala się błąd ubogiej mieszanki to oznacza że korekty wykraczają na plus ponad 25% więc i przy odpalaniu sterownik wprowadza taką korektę więc leje benzyną i pewnie zalewa silnik co może powodować problemy przy odpalaniu. Jest to jednak tylko teoria ale jak po zakręceniu gazu i przejechaniu tak z 50 - 100 km sytuacja by się poprawiła to problemy mogła by powodować albo padająca sonda albo zła regulacja LPG albo jakaś niesprawność w instalacji LPG.
 
 
NygusUK 
Forumowicz


Auto: 2006/7 Lancer 2.0 (4G94) + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 84
Skąd: Z Jeżyc, no bo skąd?!
Wysłany: 09-08-2022, 08:03   

plecho1, pełna zgoda z tym co piszesz... jednak dlaczego problem jest z odpalaniem a po lekkim nagrzaniu OK?

Po odpięciu akumulatora poprzedniego dnia na noc został tylko P0137... zamówiłem nową sondę na wszelki wypadek.

Podpiąłem pod obd2 i korekty w normie do 5%, sondy oscylują jak powinny, podciśnienie w normie...

Jednak przed chwilą odpalam po nocy awaryjnie na LPG i... pali od strzała jak złoto! Ale gdy tyko puściłem przełącznik LPG to od razu się dławi... czyli pies w dostarczaniu paliwa... pompka paliwa wymieniona choć oryginał był OK, wtryskiwacze sprawdzane i czyszczone w marcu... sprawdzę czy jest tam gdzieś regulator przy listwie, bo nie pamiętam...

A i po zatankowaniu E95 do pełna czuję paliwo gdzieś się ulatnia, jakby spod maski, ale muszę przejrzeć... czy przez nieszczelny EVAP może być czuć - choć on z tyłu? najlepiej bym go wyciął w cholerę... nie wiem czy ktoś to przerabiał?
_________________
Lancer - jego mać!
 
 
tościk 
Forumowicz


Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 06 Gru 2017
Posty: 622
Skąd: z nienacka
Wysłany: 09-08-2022, 10:53   

NygusUK napisał/a:
czy przez nieszczelny EVAP może być czuć - choć on z tyłu?

EVAP zaczyna się przy baku, a kończy w komorze silnika, więc jak najbardziej z przodu też może być czuć. U mnie na ten przykład się kiedyś zacinał zaworek jednokierunkowy przy puszce z filtrem węglowym właśnie pod maską i tam gdzieś wybijało tymi oparami.
 
 
NygusUK 
Forumowicz


Auto: 2006/7 Lancer 2.0 (4G94) + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 84
Skąd: Z Jeżyc, no bo skąd?!
Wysłany: 11-08-2022, 16:16   

koledzy, co jeszcze mógłbym spróbować?

na awaryjnym odpalaniu LPG wszystko gra, po rozgrzaniu na E95 też... co jest?

czy ktoś mógłby polecić sprawdzonego diagnostę w Suwałkach?

Pozdrawiam.
_________________
Lancer - jego mać!
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 12-08-2022, 19:48   

A co pokazuje czujnik temperatury silnika kiedy jest problem z odpalaniem?
 
 
NygusUK 
Forumowicz


Auto: 2006/7 Lancer 2.0 (4G94) + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 84
Skąd: Z Jeżyc, no bo skąd?!
Wysłany: 12-08-2022, 21:05   

Generalnie wskazuje dobrze podczas nagrzewania, ale jeszcze sprawdzę jak na zimnym...

Czytam inne fora, czy sterowanie LPG może mieć tu coś do gadania?

Wczoraj wypiąłem listwę wtrysków i wyciągnąłem skrajny wtryskiwacz, zaizolowałem parę przebić w przewodach do niego, sprawdziłem, że paliwo dochodzi i skręciłem wszystko.

Dziś rano zapalił na E95 od strzała... co u licha?

Na luzie i przy przyspieszaniu i zwalnianiu trochę trzęsie teraz...

Ale jestem pewien, że mam gdzieś nieszczelność w zbiorniku E95. :( Muszę zrobić pompę dymną i zobaczyć gdzie dym się wydostaje...

Nowe kody się pojawiły:
P0301
P0455

A i jeszcze do tego wyczuwam smród gazu, jakby jakiś Świst, coś mi się zdaje, że to może być nieszczelność uszczelki kolektora ssącego... do sprawdzenia jutro z rana.

20-08-22:
Dostałem się by przyjrzeć się bliżej uszczelce kolektora ssącego i ewidentnie widać przebicie w okolicach 1go cylindra... kurcze, jak dostać się do dolnych śrub?
_________________
Lancer - jego mać!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.