Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[keco]

Pozwolę sobie założyć temat w dziale MSS, bo w Carismie są już podobne, ale czy temat jest uniwersalny... zawsze są jakieś niuanse. Podobnie powinno być także w Volvo S40 V40, Renault 1.5 DCI 1.9DCI dlatego rozwinąłem sam temat, ale właśnie... podobnie, bo każdy ma swoje szczególiki. Np. w Volvo są w pierwszych wersjach równeż EGR ze sterowaniem ciśnieniowym, a tutaj chciałbym się skupić tylko na zaworach elektronicznych.

Najlepszy sposób jest chyba zaślepienie rurki EGR, ale niezbyt "elegancki", poza tym na Alledrogo obecnie nie sprzedają do MSS 1.9 DID zaślepek rurki EGR (nie mylić z zaślepką samej cewki EGR) Może ktoś wie czy pasuje z innego modelu??? - Jeszcze raz podkreślę - chodzi o zaślepkę wyłącznie rurki EGR.

Biorąc powyższe w moim MSS 1.9 DID obstaję po prostu za odłączeniem wtyczki EGR - minuta roboty - warunek EGR w pozycji spoczynkowej musi być zamknięty i szczelny, czyli raczej sprawny

Nasuwa się jednak Pytanie 1: Czy odłączenie wtyczki nie wpłynie na inne parametry w komputerze???
U mnie nie powoduje to zapalenia się lampki angine, ale słyszę jakby głośniejszą pracę silnika (z załączonym EGR była jakby bardziej przytłumiona) - ktoś zauważył to też w dziale Carisma.
Po drugie jakby trochę lepiej wchodził na obroty, ale generalnie w jeździe nie ma dużych różnic. Bardziej zależy mi jednak na czystości układu, więc przychylam się za wyłączeniem funkcji EGR. Wiem że są wątpliwości co do wzrostu temperatury i ciśnienia, ale myślę, że bardziej dotyczy to benzyny, disel powinien raczej wytrzymać...

Pewnie nikt mi nie odpowie na Pytanie 1)..., więc może inny sposób - wtyczki nie odłączać, tylko wstawić przegrodę, (wolałbym tego nie nazywać w tym miejscu zaślepką, a nazwać przegrodą), która będzie rozdzielać zawór EGR między cewką i częścią mechaniczną z grzybkami uniemożliwi to otwieranie zaworu. Tu jednak bolec cewki będzie unieruchomiony... wiadomo cewka może się nawet spalić a przynajmniej będzie miała inne parametry pracy i znowu kłania się pytanie wpływu na komputer...

Idąc tym tokiem myślenia, to może nie zakładać przegrody tylko upiłować bolec elektromagnesu w cewce ok 5 mm będzie się przesuwał, ale nie będzie otwierał zaworu EGR. Komputer będzie bardziej oszukany, choć nie do końca bo kawałek upiłowany, a druga chyba gorsza sprawa bolec nie ma oporu to też będzie wpływać zapewne w jakiś sposób na parametry obwodu komputera....

Reasumując, czy opłaca się kombinować coś więcej poza prostym odłączeniem wtyczki?

Wracamy wiec do pytania 1) , może ktoś zna jednak na nie odpowiedź????????
Jeśli sygnał na wtyczce EGR jest typowo wyjściowy to ja nie widzę problemu.
Jeśli jednak daje informację zwrotną na komputer to może być jakiś problem, jeśli tak to byłoby kolejne pytanie: Jaki...?

Pozwolę sobie na marginesie jeszcze zadać związane z tematem pytanie: Czy odstawienie EGR będzie miało duży wpływ na katalizator? Na pewno spaliny będą trochę inne, ale czy aż tak aby wpłynąć niepokojąco - w znacznym stopniu - na katalizator?

[dark57]

Witam.
Jakiś czas temu wziąłem się za czyszczenie EGRa , jednak nie udało mi się wyciągnąć tej części mechanicznej bo była bardzo zapieczona nagarem z kolektorem ssącym , też próbowałem jazdy z wyciągnięta cewką EGRa , wg mnie silnik nie działał lepiej, przy przyspieszaniu auto kopciło tak samo a i jakby głośniej chodziło , żadnych błędów komputera . Podłączyłem cewkę z powrotem. Teraz wracam do tematu , kupiłem drugi kolektor ssący , zamierzam wymontować ten zapieczony EGR wraz z kolektorem , z auta , jakby EGR dalej nie chciał wyjść to ew przetnę kolektor zaraz za EGR em , wybije go jakoś np , młotkiem , oczyszcze i zamontuje do tego drugiego kolektora , wg mnie najlepiej będzie jak w aucie będzie sprawny , działający EGR

[darcun4]

dark57, nie wiem czemu chcesz ciąć kolektor. Może na początek wystarczy zrobić "przyrząd" do obruszania EGR'a? :http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=97812
On nie jest opatentowany i wystarcza kawałek kątownika, wiertarka, wiertło 6,5, 4 nakrętki i 2 śrubki.

[dark57]

Wcześniej tez przeglądałem forum i widziałem ten przyrząd i go zrobiłem , ale mimo to EGR ani drgnął , także mechanikowi się nie udało tego wyjąć. Kolektor kupiłem z renówki ( oczywiście o takim samym oznaczeniu fabrycznym ) za tzw grosze

[keco]

dark57, odkręciłeś cewkę EGR więc skutek podobny do odłączenia samej wtyczki, a nawet lepiej bo elektrycznie jest bez zmian. Tylko co wtedy zrobić z cewką? Ostatecznie gdzieś można ją przymocować, ale zawór EGR jest tą cewką dodatkowo uszczelniony, w takim przypadku pewnie będzie tam trochę wyciekać olej i nagar. Odłączenie samej wtyczki trwa 1 min i można np. w mrozy, albo upały.... z powrotem szybko podłączyć.

Nadal jednak pozostają moje pytania jak odłączenie wtyczki wpłynie na komputer, czy tylko będzie błąd nieciągłości obwodów EGR, czy to wpłynie też na parametry pracy silnika?

Nawiasem mówiąc to że lampka się nie pali nie oznacza że nie ma błędu, bo jak podłączycie do PC i sprawdzicie to będzie właśnie nieciągłość obwodów EGR, ale skoro lampka się nie pali to może nie ma to złego wpływu na sam silnik, taki jest mój tok myślenia...

Z tym wyciąganiem EGR to odbiegacie od tematu, było już o tym.... Spróbuj jeszcze"żabką" do rur, ja tak wyciągnąłem, a kolektora nie marnuj bo EGR ci się pewnie nie domyka i nie wiadomo czy da się wyczyścić. A odkręcenie kolektora wiesz ile to roboty.... nie lepiej poświęcić (jakby coś nie wyszło...) sam EGR?

[ Dodano: 06-07-2017, 09:19 ]
Dalsza część przygody z odłączeniem wtyczki EGR. Auto już parę dni jeździ normalnie, ale zdarzyło się po ruszeniu ze skrzyżowania i ostrym przygazowaniu, że puścił czarną zasłonę dymną.
Domyślam się też innych przyczyn nie koniecznie musi być to EGR, bo:
1. W jednym wtrysku zaworek mi trochę przelewa,
2. Zapchał mi się ostatnio zaworek pompy vacum auto straciło moc i też miałem takie zasłony dymne, zaworek przeczyściłem dzięki temu forum , ale może znowu się zapycha,
3. Zrobiłem płukankę i wymieniłem olej z 10W40 na 5W40, może to zbyt gwałtowna terapia szokowa i może wytrąciły się farfocle i znowu zapychają wspomniany zaworek vacum, albo jakieś inne kanały.

Pytanie zwłaszcza do tych, którzy mają w jakikolwiek sposób zaślepiony (wyłączony) EGR, czy zdarzyła się Wam czasami taka czarna zasłona dymna?

[zdave]

Hej, ja miałem wiele przygód z autem, chciałem dobrze a trafił do "znajomego" mechanika, od początku po zakupie pokazywał błędy p0403 Awaria obwodu recyrkulacji spalin
p0487 Recyrkulacja spalin (EGR) system, kontrola pozycji przepustnicy - awaria obwodu (wymieniłem żarówki i okazało się że poprzedni właściciel po prostu wykręcił żarówkę aby check się nie świecił, kupiłem czytnik do złącza OBDII i stąd wiem), postanowiłem prócz wymiany płynów, filtrów, paska rozrządu, pompy etc. poprosić o wyczyszczenie EGR, niestety mechanik stwierdził że takowego nie ma w tym samochodzie... no i się zaczęło, wszystko "wyczyścił" silnik, przepustnicę etc. jakimiś sprayami, płynami itd. po wielu kilometrach męki Stryków-Poznań 30-50km/h i czarny dym, zabrał auto z powrotem do Strykowa, po tygodniu stwierdził że jednak jest EGR, wyczyścił, wylizał i "podpiął" błędy zniknęły, pojawił się czarny dym, dużo dymu, 140km/h (szybciej się nie dało) na A2 i czarna ściana z tyłu, pojechałem do mechanika w Poznaniu, zapomniał podłączyć przewód od Turbo, ok zdarza się... pojawił się chwilowy brak mocy na 1-2 biegu, tak 1-2 sek i ok, ogólnie jakby było 2/3 koni, no cóż mechanik znajomy ze Strykowa coś wspomniał że Turbina się kończy, no cóż ok, widocznie tak musi być. Lecz coś mnie tknęło i wyszukałem tą tajemniczą wtyczkę od EGR i ją odłączyłem, przy okazji, nie był podłączony wężyk do filtra powietrza, ale to szczegół. Zrobiłem dość długą jazdę próbną i powróciła moc, uwaga... z przed wyjazdu do Strykowa... oczywiście na nowo się świecą wspomniane błędy, ale auto działa jak wcześniej, całe mnóstwo kasy i czasu, nie wspomnę o nerwach i siwych włosach. A morał z tego taki że EGR albo sprawny albo wcale aby autko miało moc, zamierzam kupić, założyć i czekać aż się znowu zapcha

ps: dzisiaj postanowiłem rozebrać EGR, niestety druga część która siedzi w kolektorze jest zapieczona i na pewno jej nie wyjmował wspomniany "znajomy" ułamane kawałki z otworami, nie mogę znaleźć jakie wymiary powinien mieć ten przyrząd do wyjęcia, kolega wspomniał o żabce, tylko jak to chwycić?