 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Opony |
Autor |
Wiadomość |
alfi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Eclipse Cross 2020
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2023 Posty: 3 Skąd: 47460
|
Wysłany: 19-02-2023, 08:53 Opony
|
|
|
Pozdrawiam i mam takie pytanie kupilem uzywane alu felgi bez czujnikow powietrza
czy te czujniki musza tam byc albo moge zalorzyc zwykle ventile |
|
|
|
 |
Robert S
Forumowicz Robert
Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2020 Posty: 148 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28-02-2023, 13:37
|
|
|
Oczywiście możesz . Będziesz miał informacje o błędzie ( permanentnie podświetlona kontrolka ) na tablicy rozdzielczej . Do tego co jakiś czas sygnał dźwiękowy informujący o błędzie czujników . Gorzej jak dojdzie do stłuczki , wtedy ubezpieczyciel na pewno zakwestionuje brak czujników TPMS które są fabrycznym wyposażeniem . Jest duże prawdopodobieństwo że nie wypłaci odszkodowania , a może również obciążyć kierowcę który był sprawcą aby pokrył szkodę z własnej kieszeni |
|
|
|
 |
alfi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Eclipse Cross 2020
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2023 Posty: 3 Skąd: 47460
|
Wysłany: 07-03-2023, 19:53
|
|
|
A wiec ktore kupic |
|
|
|
 |
Michauek22
Forumowicz
Auto: Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2018 Posty: 275 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-03-2023, 15:03
|
|
|
wielosezonowe , uniwersalne |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 08-03-2023, 17:22
|
|
|
Robert S napisał/a: | czy te czujniki musza tam byc albo moge zalorzyc zwykle ventile |
https://www.oponeo.pl/czujnik-cisnienia-tpms
https://felgeo.pl/product-pol-22136-Czujnik-cisnienia-opon-TPMS-do-MITSUBISHI-ECLIPSE-CROSS-01-2018-06-2019-433MHZ.html
Michauek22 napisał/a: | wielosezonowe , uniwersalne |
Fajna rzecz, pod warunkiem, że okresie zimowym nie wyjeżdża się poza odśnieżone drogi. Miejskie, szybkiego ruchu, ekspresówki, autostrady. Powtarzam - ODŚNIEŻONE i posypane piaskiem, solą czy inną chemią.
Bo nawet na w/wym drogach większa ilość śniegu i brak pługów to taki delikwent leży, kwiczy i przebiera nóżkami.
Nie rozumiem, dlaczego Polacy nie potrafią przyswoić sobie starej, znanej zasady, że jak coś jest uniwersalne, do wszystkiego, to jest do niczego ??
W sumie fakt, ostatnie kilka zim globcio zadziałało, i śniegu praktycznie jest tyle, co nic. No ale raczej trudno liczyć na to, że tak będzie zawsze... |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 09-03-2023, 10:17
|
|
|
apg2312 napisał/a: | Michauek22 napisał/a: | napisał/a:
wielosezonowe , uniwersalne |
Fajna rzecz, pod warunkiem, że okresie zimowym nie wyjeżdża się poza odśnieżone drogi. Miejskie, szybkiego ruchu, ekspresówki, autostrady. Powtarzam - ODŚNIEŻONE i posypane piaskiem, solą czy inną chemią.
Bo nawet na w/wym drogach większa ilość śniegu i brak pługów to taki delikwent leży, kwiczy i przebiera nóżkami. |
Jeżdżę na oponach wielosezonowych już ponad 10 lat, po drogach miejskich, wiejskich, leśnych, suchych, mokrych, zaśnieżonych, odśnieżonych i jeszcze nigdy nie leżałem, nie kwiczałem, ani nie przebierałem nóżkami, nawet jak moje wielosezonówki miały ponad 60k km nalotu.
Jedyny raz, kiedy miałem problem i musiałem wymieniać drzwi, to gdy zjeżdżając z górki za późno zauważyłem zamarzniętą wodę, którą ktoś rozlał na ulicę z pompy miejskiej i się zrobiła miejscowa gołoledź. Ale na to nawet zimówki by nie pomogły, a jedynie większa ostrożność i lepsza obserwacja drogi |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-03-2023, 10:28
|
|
|
I ja po kolei eliminuję zimówki - najpierw tylko Leon miał, potem Galant, teraz Mercedes dostał i została mi Mazda, gdzie wciąż mam 2 komplety, bo... kupiłem z dwoma kompletami felg i zmieniłem od razu zimówki bo były tragicznej jakości.
Zakładam wielosezon i jeździ się tak samo (może latem się bardziej zużywają). |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21010 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-03-2023, 10:44
|
|
|
Co do stosowania wielosezonowych to warto się zastanowić gdzie i jak będą używane.
Dla ludzi jeżdżących dynamicznie, agresywnie raczej nie polecam, szybko się skończą, choć jest też plus, że się nie zestarzeją na aucie .
Mieszkających w górach, oczywista oczywistość też nie polecam, chyba że mamy drugie auto na co dzień 4x4.
Najważniejsze, to nie ufać żadnym oponom . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 09-03-2023, 23:49
|
|
|
Miałem opony całoroczne w Accordzie. To, co Rafał napisał :
Bizi78 napisał/a: | Dla ludzi jeżdżących dynamicznie, agresywnie raczej nie polecam, szybko się skończą |
Nawet nie to, że szybko się skończyły, po prostu, przynajmniej dla mnie, nie są to opony do szybkiej jazdy w wysokich temperaturach powietrza, a i w zimie sprawdzały się...przyjmijmy, że średnio.
NIGDY więcej.
Ale to oczywiście moje subiektywne odczucia, każdy wybierze sobie sam. Tyle, że warto na ten temat sporo poczytać, i zastanowić się, czy wielosezonówki są dla niego. Sporo jest tego na necie, i pomijam tutaj artykuły sponsorowane czy wpisy na forach motoryzacyjnych.
Lektura pierwsza
https://motofakty.pl/opony-caloroczne-wady-i-zalety-czy-warto-kupic/ar/c4-16280381
Lektura druga
https://www.autocentrum.p...warto-wiedziec/
Lektura trzecia
https://autokatalog.pl/blog/2022/opoony-caloroczne-wielosezonowe |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-03-2023, 08:50
|
|
|
Niestety te lektury są za ścianami RODO itp., zatem ja od razu wyłączam. Tym niemniej moje odczucia się bardzo pozytywne. Nie wiem na ile ma znaczenie, że kupuję wielosezonowe tzw. klasy premium. |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 10-03-2023, 20:28
|
|
|
apg2312 napisał/a: | Bizi78 napisał/a: | :
Dla ludzi jeżdżących dynamicznie, agresywnie raczej nie polecam, szybko się skończą |
Nawet nie to, że szybko się skończyły, po prostu, przynajmniej dla mnie, nie są to opony do szybkiej jazdy w wysokich temperaturach powietrza, a i w zimie sprawdzały się...przyjmijmy, że średnio. |
A tu się zgodzę. Sportowego prowadzenia ani czucia na wielosezonowych oponach nie będzie (szczególnie w upalne lato), bo nie do takiej jazdy zostały stworzone i trzeba się liczyć z ich ograniczeniami. Ja jednak jestem zwolennikiem poprawiania sportowych umiejętności na torze, a nie na drodze publicznej. Więc na drodze publicznej spokojnie mi starczają wielosezonowe |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 10-03-2023, 21:13
|
|
|
tościk napisał/a: | Ja jednak jestem zwolennikiem poprawiania sportowych umiejętności na torze, a nie na drodze publicznej. |
Widzisz, mieszkam w Chorzowie, i pod nosem mam zarówno A4, która zresztą przez Chorzów leci, jak i A1 (DTŚ do Gliwic i tam zjazd na południe, albo do Piekar Ślaskich i tam wjazd na północ). Uważasz, że te 140-150 km/h to jest sportowa jazda ?? Pomijam już całkiem, że w ub. roku kilkukrotnie jechałem do Europy Zachodniej (4 x Niemcy, Holandia, Belgia), i wiesz, jakoś nie widzę powodu, żeby po niemieckich autostradach jechać sobie 100 czy 110 km/h. chociaż oczywiście, wtedy jest to bardzo ekonomiczna jazda, ale szczerze mówiąc przy takich wypadach bardziej liczył mi się czas, niż ekonomia - większe opory toczenia wielosezonówek pomijam. A na oponach wielosezonowych jazda powyżej 120-130 km/h przy temperaturze 25-30 lub więcej stopni nie należy ani do przyjemnych, ani do bezpiecznych, dodatkowo wielosezonówki są dużo bardziej hałaśliwe, niż opony letnie, no ale zawsze można dać głośniej muzykę.
A zamieniać Accorda na Cinquecento, Seicento czy coś tej klasy wybacz, ale nie mam zamiaru Chociaż zgodzę się, że w takich mniejszych, typowo miejskich autkach opony uniwersalne spokojnie zdadzą egzamin. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
Michauek22
Forumowicz
Auto: Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2018 Posty: 275 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-03-2023, 13:53
|
|
|
tościk napisał/a: | czucia na wielosezonowych oponach nie będzie (szczególnie w upalne lato), bo nie do takiej jazdy zostały stworzone i trzeba się liczyć z ich ograniczeniami. |
no tak, lepiej nie przekraczac 80-90 km/h |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 12-03-2023, 16:31
|
|
|
Michauek22 napisał/a: | no tak, lepiej nie przekraczac 80-90 km/h |
Może bez przesadyzmu ?? Opony całoroczne Premium mają wysokie indeksy prędkości, nawet do klasy H (210 km/h), ba, niektóre nawet klasy V - 240 km/h, ale mimo całego postępu technologii, chemii i co tam jeszcze nie można mimo wszystko wymagać cudów od opon, które przy -20 stopniach mają być elastyczne i miękkie, a przy +30 stopniach twarde i sztywne. Których bieżnik ma równie dobrze dać sobie radę w śniegu i błocie pośniegowym, w wodzie oraz na suchej, często w lecie mocna nagrzanej nawierzchni. Coś za coś. Za wygodę, że nie zmieniasz dwa razy w roku kompletu kół lub zaoszczędzasz na dwukrotnej zmianie opon płacisz pogorszeniem parametrów jazdy.
Ale jak pisałem wcześniej :
Cytat: | Chociaż zgodzę się, że w takich mniejszych, typowo miejskich autkach opony uniwersalne spokojnie zdadzą egzamin. |
Heh, z drugiej strony, wulkanizatora i tak powinno odwiedzać się przynajmniej te dwa razy w roku, a nie tylko przy okazji łatania dziury w oponie ) Choćby dla sprawdzenia stanu opon czy ewentualnego przełożenia kół. Zmieniając letnie na zimowe i odwrotnie robi się to niejako przy okazji...a konia z rzędem temu właścicielowi auta z wielosezonówkami, który to robi. No bo po co ?? Ma opony na każdą pogodę więc zmieniać nie musi, ciśnienie w kołach sprawdzi na jakiejś stacji benzynowej... |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 12-03-2023, 18:56
|
|
|
apg2312 napisał/a: | wielosezonówki są dużo bardziej hałaśliwe, niż opony letnie | skąd ten pomysł? - Leona odebrałem na zimówkach Nokian i dostałem nowy komplet Dunlopów, które w teorii miały 67dB a założyłem Michelin crossclimate i one są cichsze od powyższych dunlopów...
apg2312 napisał/a: | wulkanizatora i tak powinno odwiedzać się przynajmniej te dwa razy w roku | od założenia przez 2 lata nie byłem... potem już (z racji homeoffice) auta prawie nie użytkowałem, sporadycznie wyjeżdżając na bezsensowne przejażdżki głównie obwodnicą trójmiasta, aby przewalić trochę wachy i serio - one nie mają żadnego bicia ani innych problemów a hałas nadal ten sam, czyli żaden... 4 lata bez wizyty u oponiarza |
|
|
|
 |
|
|