Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[cerutti]

vin. JMBXNCU2W6U001655

https://www.otomoto.pl/of...y-ID6FiA7M.html
Nie wiem czy dobry dział wybrałem jeśli zły to proszę moda o przeniesienie.
Ostrzegam przed zakupem tego egzemplarza. Silnik cały spocony z widocznymi wyciekami oleju,
Cieknąca chłodnica wody i strasznie pogięta, wszech obecna rdza w komorze silnika, osłona kolektora przerdzewiała i leży na kolektorze wydechowym również dziwny metaliczny dźwięk może światczyć o pękniętym kolektoże wydechowym, łożysko alternatora nie istnieje, auto całe w drobnych zarysowaniach, wlew paliwa dziurawy, do zbiornika paliwa nie zaglądałem ale patrząc po stanie wlewu to pewnie także do wymiany, sanki tył OK, sanki przód do wymiany widoczne próby łatania przez jakiegoś Janusza migomatu, jeden wachacz trzyma się na słowo honoru. Pęknięta szybka licznika, szyba tył ori lecz nie estetycznie była wklejana, brak jednego katalizatora. Tylko jeden kluczyk. Jazdy próbnej nie odbyłem oraz nie sprawdzałem miernikiem lakieru szkoda czasu na to było.

[Bzyk_R1]

Grzegorz bardzo dziękuję że podzieliłeś się wiedzą po oględzinach. Twoje zdanie jest bardzo ważne jako byłego posiadacza.

[Marcino]

A taki ładny na zdjeciach...

[ledziu]

Oj to ja już nie wiem czego szukają miłośnicy marki. Jak był nie zardzewiały, z małym nalotem, bezwypadkowy to zainteresowanie zerowe oprócz jednych odwiedzin pseudo znaffcuf więc myślałem że miłośnicy ot1 to takie "Adamy Słodowe" że lubią zardzewiałe do roboty
No ale jednak się myliłem

A może nie ma ot1 dla polskiego miłośnika ?

[W@sio]

[Bzyk_R1]

ledziu, myślę że miłośnicy O1T nie jeżdżą oglądać po Polsce wszystkich tylko się wymieniają między sobą. A u Ciebie nie byli miłośnicy tylko jak piszesz znaffcy, takie apacze tzw. Pytasz go po co przyjechał a on A-pacze.

[ledziu]

[tościk]

[cerutti]

Szukam ponownie OT1 poprzedniego sprzedałem tylko dla tego iż kasa była mi potrzebna na kupno ziemi. Będąc w podróży służbowej podjechałem i sprawdziłem. W przypadku tego modelu zaskoczeniem sprzedającego było oględziny auta bez wcześniejszego umówienia wizyty oraz teks sprzedającego iż cena została obniżona o 3tyś do obecnie widocznej. I nie mam tutaj pretensji do osoby sprzedającej, tylko do stanu auta w jakim jest obecnie. A znając aktualne koszty jakie należało by ponieś przy wymianie tylko elementów w podwoziu wpływających na bezpieczeństwo to wiem że uwzględniając cenę naprawy oraz cenę auta to spokojnie by wyszło powyżej 30tyś. Dodając na końcu sprzedawca zna się na obróbce zdjęć profesjonalnie.

[Turbocbr]

Czasem warto wydać nawet 25-35 tys i mieć spokojniejszą głowę, że nic się nie urwie czy też noga nie wpadnie na asfalt, bo takie wraki też widziałem .

[ledziu]

[tościk]

[Marcino]

Ktoś sie pozbył go za granica, wiedząc jakie koszty naprawy go czekaja. A handlarz.. cóz chce zarobic i trzyma cenę ile może.

[Krzyzak]

Ale z was zawistniki - przecież jest wyraźnie jest napisane:

"Auto w bardzo dobrym stanie, zadbany,"

to kto tutaj kłamie?

[Bzyk_R1]

Ostatnio sprzedawałem 3 auta, swojego golfa 4 (5000pln) aurisa siostry (17500pln) i punto 2 mamy (5500pln) dwa pierwsze poszły na 3ci dzień od wystawienia a punto po 12 godzinach. Nie zajmuje się tym zawodowo, akurat przyszła pora na zmiany w rodzinie. Nie miałem żadnych problemów ze sprzedażą wystarczyło napisać prawdę.