Problemy z klimatyzacją... |
Autor |
Wiadomość |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-05-2023, 09:09
|
|
|
Klima nabita (przez 4lata ubyło 46g czynnika) podkładka zeszlifowana tak że szczelina jest 04mm jednak klima tyłka nie urywa, w peugeot 307 mam zdecydowanie bardziej wydajną. Jeszcze sprubuje uwjac wiatrak bo na 4 biegu jest głośno jak w odrzutowcu, a wybitnie mocno nie dmucha. |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11-05-2023, 18:07
|
|
|
A filtr kabinowy wymieniłeś? |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-05-2023, 21:42
|
|
|
Wymieniany co rok, obecny był wymieniany w październiku. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 12-05-2023, 20:30
|
|
|
Ja kabinowy wymieniam na jesieni i wiosną, zawsze zawalony liśćmi i innymi farfoclami. Jak jeździłem więcej po lasach i polnych drogach to i 4 razy w roku wymieniałem. Zdarzało się że wentylator aż zaczynał dziwnie wyć bo filtr był przytkany. Koszt groszowy a roboty na 2 minuty. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 12-05-2023, 22:51
|
|
|
Nie wiem jak to robisz, ale ja zawsze wyciągałem niczym nie uwalony filtr W sensie drobne rzeczy w porach tylko były. |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 13-05-2023, 07:25
|
|
|
Zależy gdzie kto jeździ, mój po roku jest też brudny ale bez tragedii. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 13-05-2023, 13:28
|
|
|
Niby mieszkam praktycznie w śródmieściu Warszawy ale abonament parkingowy obejmuje akurat głównie miejsca wzdłuż ulic pod drzewami. Zawsze zanim ruszę to muszę wygarnąć liście, patyczki, nasionka i inne badziewie z wycieraczek i podszybia. Siłą rzeczy sporo tego wpada do kanałów wentylacyjnych i na szczęście filtr to blokuje. Zdarza mi się wyłapać miejsce parkingowe pod latarnią zamiast drzewem i wtedy po jednej dobie mam całe auto malowniczo obsrane przez jakieś latające pterodaktyle. |
|
|
|
 |
|