Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rafal107]

Witam

Zakupiłem ASX 2.2 DID 150 KM 2013 rok automat

Po problemach z DPF kopci i dymy śmierdzącym i bardzo białym dymem co około 600-1000KM ale kij już z tym problem jest teraz poważniejszy. Powróciwszy w sobotę z pracy o 14:00 zostawiłem auto na parkingu i o 16:00 wsiadam a auto włącza wszystko, nawet klimę itd. ale po kilku charakterystycznych piknięciach przy wciśnięciu guzika zapłonu nic się dalej nie dzieje. Nawet nie kręci. Biegi mogę przerzucać na DRIVE czy N, ale silnik nie startuje. Wymieniłem akumulator na nowy warta 720 zł taki jaki książkowo powinien być i dalej nic. Przekaźniki rozrusznika i bezpieczniki sprawdzone. Nie wiem gdzie jest sam rozrusznik. Auto stoi na parkingu pod blokiem i w koło pełno innych aut więc ciężko dostać się od spodu. Nie wiem czy wracając z pracy nie przerzuciłem podczas gaszenia silnika z P na R przypadkiem ale to mi się już coś dziwny scenariusz w głowie tworzy. Chyb szukam na siłę jakiś teorii. Auto ma 110000 przebiegu, nic nie cudowane z tym przebiegiem było (to akurat wiem). Co jeszcze sprawdzić? Jakieś pomysły?

Ogólnie pisałem na forum samochodowym ale wszyscy jednogłośnie polecali mi to forum.

Także wiara w was!!! Dziękuję za każdy wpis i pozdrawiam.

[To masz]

https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?p=1672452#1672452

[ Dodano: 27-08-2024, 21:35 ]
Powodzenia.