Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[LordFlasheart]

Nie chcę nic sugerować bo się nie znam.
Nie miałem dotąd samochodu z łańcuszkiem rozrządu.
Objawia się tym, że przy prędkości ok 90km/h i wyższej coś słychać w silniku.
Nie wiem czy to opisywany na forach szelest łańcucha czy coś innego.
Jak uruchamiam samochód [zimny] nie słychać, aby w silniku chrobotało tak jak na filmikach w necie. Co świadczyć może o luźnym łańcuszku.
Ale jak jadę w trasie to słychać coś dziwnego.
Jak odpuszczę "gaz" to szelest, chrobot czy jak to nazwać znika. Nie ma go też jak w trasie jadę z górki.
A mechanik nie chce się wybrać ze mną na przejażdżkę, aby to usłyszeć.
Na wolnych obrotach nie słychać.
Może to szumią prowadnice łańcucha rozrządu, ale nie chcę nic sugerować, bo się nie znam.
Dźwięk nie jest głośny, ale słyszalny.
Może ktoś miał coś podobnego lub domyśla się co to może być.
Już teraz dziękuję na podpowiedzi.
Chciałem dodać, że spalanie jest takie jak było wcześniej a olej mam zawsze uzupełniony. Z olejem to inna historia ;-(

[To masz]

Może hałas pochodzi ze skrzyni biegów? Rozpędź się ponad 90km/h, tak aby hałas był słyszalny i włącz bieg neutralny, aby nie było przeniesienia napędu.

[LordFlasheart]

spróbuję