 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wycieraczki |
Autor |
Wiadomość |
Samuelst
Nowy Forumowicz
Auto: mitsumaniaki
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2022 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-12-2024, 13:36 Wycieraczki
|
|
|
Szukam wycieraczek do mojego Outlandera, które będą wytrzymałe i dobrze się sprawdzą w zimowych warunkach. Obecne zostawiają smugi i kiepsko radzą sobie z lodem. Co polecacie? |
|
|
|
 |
igorek
Forumowicz
Auto: Mitsubishi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2013 Posty: 165 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-12-2024, 14:33
|
|
|
Do Outlandera świetnie sprawdzają się wycieraczki hybrydowe – łączą zalety klasycznych ramion i nowoczesnych piór. Dobrze radzą sobie z lodem i nie zostawiają smug. Sprawdź tutaj: https://autoswiatla.pl/pl/navigation/wycieraczki-samochodowe-155.html , mają różne modele, w tym takie przeznaczone na trudniejsze warunki. |
Ostatnio zmieniony przez igorek 13-05-2025, 11:52, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 10-12-2024, 18:16
|
|
|
igorek napisał/a: | wycieraczki hybrydowe |
Wycieraczki hybrydowe mają to do siebie, że jak parkujesz pod chmurką i czegoś napada a potem mróz ściśnie, to przymarzają tak samo jak szkieletowe.
Może się okazać, że nie będą wtedy zgarniać z szyby jakimś fragmentem.
Próbowałem na własnej szybie, nie polecam. |
|
|
|
 |
zbigniew77
Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX 1,6 MIVEC 2018r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sty 2019 Posty: 208 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 10-12-2024, 21:10 wycieraczki
|
|
|
W moim ASX zamontowano orginalnie pióra wycieraczek DENSO Hybrid
Lewa: 600mm
prawa: 530mm
Oznaczenie piór
DUR-060L przód lewy (kierowca)
DUR-053L przód prawy (pasażer)
DRA-025 tył
można zastosować zamiennik VALEO FIRST Hybrid
Oryginalne Denso wytrzymały 3 lata a auto jeździ codziennie bez względu na pogodę a parkuję pod chmurką na parkingu osiedlowym.Gdy oryginalne się zużyły kupiłem ponownie Denso Hybrid i ponownie wytrzymały 3 lata.Dodam tylko że nie zawsze zimą zakrywam przednią szybę osłoną bo czasem jak przyjadę pogoda jest ok a rano zaskoczenie. ... bo leży na szybie 5-10cm śniegu Obmiatam szybę włączam nawiew,a wycieraczki ( pióra) pryskam odmrażaczem aby się odkleiły od szyby.Jak tego nie zrobisz i nie usuniesz lodu z szyby to żadna wycieraczka nawet ta ze złota z diamentami nie wytrzyma długo .W poprzednich samochodach stosowałem wycieraczki Bosch i wytrzymywały zazwyczaj 4-6 ..miesięcy.Niestety Denso to tanich nie należą ale pracują cicho i płynnie. |
_________________ Zbigniew
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
 |
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-12-2024, 11:03
|
|
|
zbigniew77 napisał/a: | DENSO Hybrid | też je mam, ale nie wytrzymały 2 lat... kiedyś montowałem polskie Motgum i po 5 zim dawały radę... teraz biorę różnie - czasem co najtańsze (z opcją "i tak po zimie do wyrzucenia") albo się skuszę na opinie o denso...
na pewno najgorsze wycieraczki jakie kupiłem to był bosch - a były pieruńsko drogie, 12x droższe od marketowych... |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11171 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 11-12-2024, 17:39
|
|
|
U mnie Denso już trzeci rok chyba. Jak na razie bez uwag. Ale auto w zimę garaż okupuje.
Valeo też dosyć mocne, ale strasznie głośne, a w mróz to już jest dramat. Czasem to aż się wystraszyłem, jak się uruchamiały |
_________________
 |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 12-12-2024, 06:50
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | albo się skuszę na opinie o denso... |
Moje doświadczenia oparte są właśnie o Denso Hybrid Jak zamontowałem do Outlandera I, to się okazało, że kupa straszna przy mrozach. Według mnie to one zamiast zalet, łączą same wady wycieraczek szkieletowych i bezszkieletowych.
Teraz mam je w Toyocie i z braku laku zostaną na zimę. Zobaczymy, czy w nowoczesnym aucie będą tak samo kupiaste.
Paradoksalnie mi się zawsze Bosch Aero Twin sprawdzał najlepiej we wszystkich autach, a wszyscy na Boscha psioczą Oximo bezszkieletowe miałem jako ostatnie i też je dobrze pamiętam.
[ Dodano: 25-03-2025, 06:45 ]
Tak mi się przypomniało, że nawet zrobiłem w lutym zdjęcie ilustrujące czemu tak bardzo nie lubię wycieraczek hybrydowych.
Wspomniane już Denso Hybrid.
To był ten moment w pogodzie w połowie lutego, jak przyszły opady i mróz ścisnął. Tym razem trafiło na pasażera, ale w outlanderze miałem kiedyś to nieszczęście, że tak przymarzł szkielet od strony kierowcy. Można sobie taką wycieraczkę w nieskończoność czyścić, stukać, pukać, próbować rozruszać ten przymarznięty po opadach szkielet. Puści jak mu się zachce, może nawet wcale.
Fąfastycznie się jeździ z czymś takim, jak na drodze chlapa, wycieraczkami trzeba co chwilę majtać, ale i tak nic to nie daje.
https://ibb.co/MdwFZXV |
|
|
|
 |
|
|