Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Sworznie wahacza - czyktoś ktoś juz wymieniał?
Autor Wiadomość
martinkrys 
Nowy Forumowicz

Auto: Space Star II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2020
Posty: 6
Skąd: Górsk
Wysłany: 01-07-2025, 23:55   Sworznie wahacza - czyktoś ktoś juz wymieniał?

Na przeglądzie diagnosta stwierdził, że sworznie wahaczy są "słabe" i dał przegląd na 2 tygodnie. Auto ma 175k przebiegu, nic nie stuka, jeździ prosto, opon nie tnie. Wóz będę miał w swoim garażu na kanale za 2 dni, ale nie chce mi się w to wierzyć, a jeździłem nim z miesiąc temu, stad wiem, że jeździ OK. Mam tez drugiego MSS z większym przebiegiem i tam jest wszystko OK. Czy miał ktoś już problemy ze sworzniami w tych wozach, jeśli tak, to czy wymieniał same sworznie, czy z całymi wahaczami (są wprasowane).

[ Dodano: 03-07-2025, 17:04 ]
Dzisiaj przejrzałem auto, oczywiście żadnych luzów, diagnosta chciał normę odrzuconych aut wyrobić.
 
 
remi 
Forumowicz

Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 810
Skąd: wałbrzych
Wysłany: Dzisiaj 9:32   

Mam pewne doświadczenie z wymianą ale w lancerze z 2003 roku. Niby banalne, a z jednej strony pół dnia na tym spędziłem, skończyło się wycięciem dziury w kołysce.
Ale może ty tylko w lancerze do tego nadszarpniętym zębem czasu. Problem był taki, że nakrętka która znajdowała się wewnątrz sanek nie była oryginalnie mocno wspawana, tylko albo była w tzw. koszyku, albo tylko przyłapana. Podczas odkręcania nakrętka też się obracała i nie było innej możliwości odkręcenia śruby jak wycięcie dziury w kołysce i przytrzymanie jej kluczem. Jak już wahacz jest na wierzchu, to albo wprasowanie nowego sworznia, lub wymiana całego wahacza.
Znalazłem jednak mechanika, który "wprasowuje" sworznie nie odkręcając wahaczy. Używał on zwykłej rury którą zapierał o podłogę, rura miała średnicę większą niż sworzeń i zwyczajnie wybił go młotkiem, "wprasowanie" było na podobnej zasadzie, tylko delikatniej używał młotka.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.