Kiedy zakładać opony na zimę? |
Autor |
Wiadomość |
luk_szc
Mitsumaniak mitsumaniak

Auto: Carisma GDI '99 EXE
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 1056 Skąd: się biorą dzieci ???
|
Wysłany: 08-11-2005, 18:29
|
|
|
Efa! napisał/a: | Tak właściwie to parę ładnych lat temu (tamta skuta lodem zima w 98/99r.) jeździłam vw Jetta przez cały sezon zimowy na łysych, letnich oponach. I przeżyłam. Auto też. |
Taka świadomość jest z założenia ZŁA - to że ktoś nie szanuje swojego życia to jego sprawa ale na tej drodze są też inni ludzie , którzy to w większości chcieliby do domu wróćić cało i zdrowo (Bez urazy ale tak myślę) |
_________________ Luk Carisma Automat 1,8 GDI EXE
Mitsumaniaki QR-Code:

 |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 08-11-2005, 18:46
|
|
|
Luk, to że ktoś nie zakłada zimowych opon nie oznacza, że nie ma szacunku do innych użytkowników. Póki co nie ma obowiązku jeżdżenia na zimówkach. Kolega nie zakłada zimówek, bo dla niego jest to niemały wydatek. Kiedyś i dla mnie to był wydatek sporego rzędu, więc jeździłem na letnich wciąż mając na uwadze to, że mam kapcie, a nie "gumiaki" na kołach
A wracając do tematu to wyznaję zasadę: 2-3 dni temp. poniżej 10oC, czekam do soboty i zmieniam na zimówki. |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
Efa!
Mitsumaniak queen of Off Topic

Auto: Toyota Corolla kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 02 Maj 2005 Posty: 3528 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 08-11-2005, 18:54
|
|
|
Akurat wtedy nie mogłam sobie pozwolić na kupno jakichkolwiek opon. A zagrożenia na drogach nie powodowałam większego, niż inni kierowcy - i tak wszystkie drogi były po prostu taflami lodowymi i się po nich ślizgiem prostym poruszało. |
_________________ Oto jak sobie zaśpiewałam do kawałka Leszka Falińskiego z Dżemu:
https://youtu.be/Jl4lvnKijX8
A tu Hymn Mitsumaniaków: http://www.akbi.pl/image/mitsu_hymn.mp3
Mój zespół SUBRA: www.fb.com/subraleo |
|
|
|
 |
luk_szc
Mitsumaniak mitsumaniak

Auto: Carisma GDI '99 EXE
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 1056 Skąd: się biorą dzieci ???
|
Wysłany: 08-11-2005, 19:04
|
|
|
Bardziej mi chodziło o stwierdzenie "łysych" oponach |
_________________ Luk Carisma Automat 1,8 GDI EXE
Mitsumaniaki QR-Code:

 |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 08-11-2005, 19:04
|
|
|
Nie no kochani, zaraz dojdziemy do wniosku, że opony zimowe to przesąd...Faktycznie jest to spory wydatek ale może on nam uratować życie i tu, przyznacie, cena jest już mniejszym argumentem. Jeśli nie ma kasy na nówki, ok, kupmy używane (ja dość często stosuję ten manewr) i gwarantuję, że komplet 16 wzmacnianych terenowo, da się kupić za 500zł a 15 w ogóle chodzą poniżej 70 zł/szt. Opowieści, że śmigałem poldkiem na łysych papciach i było ok proponuję traktować jako:
a) wyraz determinacji kierowcy
b) faktycznie dużych umiejętności wyżej wymienionego
c) nie mniejszego fuksa
d) przestrogi przed naśladowaniem
Jeśli o mnie chodzi wychodzę z założenia, że koszty rehabilitacji mogą przekroczyć sumę wydaną na opony zimowe i to wcale nie jest żart.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 08-11-2005, 19:33
|
|
|
luk_szc napisał/a: |
A tak w ogóle to kiedy wymieniać te opony???? ,
|
nasz mis juz teraz pomyka na zimowkach
a temperatura jest ok 10 *C |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-11-2005, 21:01
|
|
|
ja polecam jak średnia dobowa będzie ok 5 C...czyli max jaka jest na termometrze to 8-9 C. Jak taka temp utrzymuje sie przez kilka dni, to można śmiało zmieniać. Jako uzasadnienie, podaję przykład, ze jeździmy o róźnych porach dnia i nocy i to, że temp w południe czy tam ok godz 14 (dobowe maksimum temperaturowe) jest np. 9 C to juz o 18 jest tylko 5 C a rano przymrozek.
Jak jeszcze zaczynają się opady, to już bezdyskusyjnie zimowe buty |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
piorek [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2005, 21:58
|
|
|
S. Zasada pisal w "Szybkosc bezpieczna" ze letnie sa lepsze na lodzie od zimowych :O ale nie wyjasnil..
Btw.. opony uzywane.. gdzie jest niezly wybor w woj. slaskim? moze ktos doradzi bo na gieldach drogo i syf |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 08-11-2005, 21:59
|
|
|
To ja wam powiem kiedy zmieniać na zimówki - zmieniajcie jak najszybciej sie da - a dlaczego :
Bo jak bedziecie czekać aż wam w TV powiedzą że temperatura spadła do 7 st i trzeba zmieniać to zmienicie je za 2 -do 3 tyg bo nie bedzie miejsca w warsztatach (no chyba że samo zmienicie).
Co za różnica kiedy zmienicie - i tak trzeba ostrożnie jeździć zimą.
Jazda na oponach letnich w zimę to manawr bardzo utrudniający życie - przez 3 lata zmieniałem letnie na zimowe w sienie - i różnica była bardzo widoczna - zmiana z good year eagle ( letnie ) na dębica frigo ( zimowe). jak latnimi do góreczkę nie dałem rady wiechać to na zimówkach oczywiście wieżdzałem bez problemu (śnieg). Ale jak ktoś jeździ zimą i latem z taką samą prędkością to czy zimówka czy letnia i tak w coś przyładuje - no chyba że ma wyjątkowe szczęscie. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
Fido__ [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2005, 22:37
|
|
|
Karwoś napisał/a: | To ja wam powiem kiedy zmieniać na zimówki - zmieniajcie jak najszybciej sie da - a dlaczego :
Bo jak bedziecie czekać aż wam w TV powiedzą że temperatura spadła do 7 st i trzeba zmieniać to zmienicie je za 2 -do 3 tyg bo nie bedzie miejsca w warsztatach (no chyba że samo zmienicie). |
Dokładnie tak. Dlatego ja już jeżdżę na zimowych. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 08-11-2005, 23:00
|
|
|
Spejso od soboty już na zimówkach,
A czy letnie czy zimowe to niestety później wychodzi w praniu. Wystarczy mała podbramkowa sytuacja i widać kto ma co na kołach. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
MariuszZ
Forumowicz
Auto: ex. Space Star 1.6 Comfort'04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 76 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-11-2005, 21:46
|
|
|
Pamiętam, że jak kupowałem swoje pierwsze zimówki w 97r. sprzedawca mówił, że graniczną temperaturą jest +3 stopnie- ależ ta technologia (albo marketing) idzie do przodu
JCH napisał/a: | A czy letnie czy zimowe to niestety później wychodzi w praniu. Wystarczy mała podbramkowa sytuacja i widać kto ma co na kołach. |
Oj tak. Swego czasu dzięki zimowkom (tak uważam) zdążyłem awaryjnie wyhamować podczas wyprzedzania na raczej śliskiej drodze i schować na swoim pasie unikając czołówki (przesadziłem wtedy- przyznaję)- od tego czasu nie żałuję ani złotówki wydawanej na te oponki. |
_________________ Mariusz & (już nie mój) MSS 1.6 "Bisiek" Steel Grey |
|
|
|
 |
piwkotom
moderator mitsumaniak maruda

Auto: Touareg V8 :)
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 1620 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 10-11-2005, 11:52
|
|
|
hmmm.... zasadniczo racja, ale ten moment (zmiany opon) trzeba dobrze wyczuc, pogode mamy jak na razie zmienna, a niestety jak jest cieplej (a w ciagu dnia bywa ) to zimowki: szybciej sie zuzywaja, gorzej hamuja a ich wlasciwosci trakcyjne w takich warunkach sporo odbiegaja od opon letnich, to samo jak na drodze jest mokro czy wrecz stoi woda. Co prawda ja juz zmienilem opony ale kto wie jak bedzie z ta pogada, i dlatego ta sprawa jest tak dyskusyjna.
P.S. Nie dziwie sie, ze mieszkancy Whitestoku tak naklaniaja do jak najszybszej zmiany opon na zimowe, bo "ludzie gadajom" ze tam jeszcze troche to znowu biale niedzwiedzie zawitaja, jak co roku zreszta |
_________________
 |
|
|
|
 |
TNT
Mitsumaniak

Auto: Toyota AYGO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 980 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 10-11-2005, 12:04
|
|
|
U nas sa caly rok biale niedzwiedzie i jak przyjedziesz to cie zjedza A wacajac do opon to roznie to bywa ale teraz wieksze prawdopodobienstwo ze nie bedziesz tkwic w dluuuuuugich kolejkach. Nocki zimne sa juz przygruntowe przymrozki wiec warto zmieniac ja tez musze. |
_________________ Zmieniają się auta ale klub zostanie zawsze ten sam - MITSUMANIAKI.Carisma-TNT
Eclipse-TNT
Hania-TNT
Pomóż komuś Ty, ktoś pomoże Tobie - Mitsumaniaki Assistance |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 10-11-2005, 12:05
|
|
|
piwkotom napisał/a: | hmmm.... zasadniczo racja, ale ten moment (zmiany opon) trzeba dobrze wyczuc, pogode mamy jak na razie zmienna, a niestety jak jest cieplej (a w ciagu dnia bywa ) to zimowki: szybciej sie zuzywaja, gorzej hamuja ... |
Zawsze są możliwe jakieś anomalie. Pamiętam jak któregoś roku w styczniu jechałem na zimówkach A4 z Krakowa do Katowic - było +15'C.
Ale znowu bez przesady - rano jest w okolicach 0'C, po południu może trochę cieplej ... to już każdy sam musi zdecydować czy dla niego jest odpowiedni moment. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
|