Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

JCH · Wysłany: 16-11-2005, 15:45

Z ciekawych napisów, naklejek to słyszałem o takich:

- "Uwaga, czasem prowadzi moja żona"
albo
- "Sorry, już szybciej nie mogę"

Dyzio i Saba · Wysłany: 16-11-2005, 17:07

Na nauce jazdy w Warszawie :lol:

"L-edwo jade" :lol:

Piotruś Pan · Wysłany: 16-11-2005, 21:53

Jackie · Wysłany: 16-11-2005, 23:01

Mój ulubiony na trabancie kombi: Dodge Grand Caravan - opakowanie zastępcze.

I paluchem napisane na strasznie usyfionym aucie: dostępny także w kolorze czerwonym

Pozdrawiam

luk_szc · Wysłany: 17-11-2005, 01:14

I na Trampku " Cartoon Trabant"

Grześku · Wysłany: 17-11-2005, 07:39

A czy są jeszcze nalepki z Zielonym Listkiem??

nalepki jak wlepki coraz więcej kierowców ich przykleja, śmieszne, informacyjne i maskujące dziury, tylko że taka "moda" przesuwa w cień te, które faktycznie mają coś wnieść we wspólne kozystanie z drogi. Sama nalepka nie wystarczy żeby dzieciak bez fotelika przyjechał cały na miejsce, są jeszcze inwalidzi, którzy też chcą przejechać z A do B, tylko powoli ważne informacje giną w natłoku "rozpraszaczy".

Chooper · Wysłany: 17-11-2005, 08:06

Hubeeert · Wysłany: 17-11-2005, 08:51

The driver has only 20$ worth of ammunition - co w wolnym przekładzie oznacza że kierowca ma przy sobie tylko wartą 20$ amunicję :twisted:

gumas_72 · Wysłany: 18-11-2005, 09:14

Panie komendancie jakiś lepszy cwaniak dziecko wozi w samochodzie.

Sprawdzić czy nie ksiądz :mrgreen:

Marcino · Wysłany: 21-11-2005, 14:06

A ja mam taka naklejke, "dziecko w samochodzie" Nakleiłem ładnie z boku lewego za kierowca naszybier z tyłu koło wycieraczki, ale moja kochan zona stwierdziła ze jest mało widoczna i walneła ja centralnie z tyłu na klapie..... hmmm pomyslałem ze szkoda lakieru i troche zle wyglada ale....zwraca uwage.
PO co mi ta naklejka ...no własnie do ostrzegania, i sam sie własnie zastanawiałem ze jak jade z rodzinka to nie szaleje bo jak by tak nie bylo to po jakiego czorta przyklejam naklejke zeby inni uwazali a ja sam nie uważam. Juniora zawsze woże w foteliku z tyłu i licze na to ze inni uzyszkodnicy dróg zwórcą uwage i zachowaja sie bardziej roztropnie.....
Ale faktycznie jak jadę sam.... to co wtedy ma ona oznaczac??? Luxus posiadania dziecka...hmmm....