Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pojar · Wysłany: 19-08-2007, 19:21

tak mam OD ale to żadnej różnicy mi nie robi... Może ten sterownik jest nie teges od skrzyni... mam ten który był w standardzie ale wywala bezpiecznik i Misiek skacze jak żaba...

saphire · Wysłany: 19-08-2007, 20:32

No to jak masz inny komp od skrzyni to nie dziwne że ,,nie wie'' o jej technice - oddaj kompa do naprawy - może Bartek ci go zreanimuje...

pojar · Wysłany: 24-08-2007, 18:23

do Bartka pisałem ale zero reakcji. Może mu sie przypomne

pawela · Wysłany: 24-08-2007, 21:25

saphire · Wysłany: 24-08-2007, 23:33

Po weekendzie pewnie odpowie...

grzes23 · Wysłany: 29-08-2007, 20:19

Witajcie
Ja tylko podzielę się inf. o oleju w automacie,bo przerabiałem temat NIESTETY w warsztacie w Józefowie .Olej sprawdza się na gorącym silniku,na N ,na chodzie i poziom wskazuje krateczka na bagnecie (między min.a max.) i tam gdzie jest napis HOT
Pozdrawiam

pawela · Wysłany: 07-09-2007, 10:24

odnosnie OverDrive po po pol roku jazdy i 10 000 km:

Przez pierwsze 3-4 miesiace za waszą radą jezdzilem po miescie na OD OFF a wlaczalem w trasie powyzej 80-90km/h. Przy 60km/h na 3 mam rowno 2500rpm (tyle samo na 4 przy 90). Autko palilo w miescie 11-12 litrow, 6 w trasie, a srednio ok 10. Przerazony spalaniem postanowilem pojezdzic po miescie na OD ON. Na 4 przy 60km/h obroty mam od 1800 do 2200 zaleznie jak cisne gaz. Natomiast SPALANIE spadlo do 8 litrow w miescie, 6 w trasie, srednio wyszlo mi 7,6 bo wiecej jezdze na miescie. Moje wyliczenia potwierdza spritmonitor.

Tylko nie wiem czy nie zajade w ten sposob silnika, utrzymujac go na niskich obrotach. Oczywiscie czasem przyciskam go do nawet do odciecia, a przyspieszajac normalnie spod swiatel krece do jakis 3000 rpm. 4 bieg podczas ekonomicznej jazdy wlacza sie przy 40km/h,
przy normalnej -> 60, przy dynamicznej -> 80, przy wyscigowej -> 170 :twisted:

Bartek · Wysłany: 07-09-2007, 10:40

saphire · Wysłany: 07-09-2007, 10:44

Jak po mieście masz płasko to da radę. U mnie są same górki i to spore bo różnice poziomów między np. mostem na Sanie (prawie samo centrum miasta) a górką gdzie mieszkam to ponad 120m przewyższenia - generalnie Przemyśl to jak Rzym - leży w kotlinie utworzonej przez San pomiędzy górami i rozciąga się na 8 gór więc praktycznie stale masz albo pod górę albo z góry :> no i na tak niskich obrotach to się tu nie daje jeździć - stąd spalanie jakie mam po mieście widać w moim spritmonitorze :badgrin:

ale fakt że skrzynia mi się nauczyła utrzymywać wyższe obroty i po mieście praktycznie nigdy na 4rkę nie wchodzi.

pawela · Wysłany: 07-09-2007, 11:09

na to nie wpadlem, ale Lublin to miasto na 7 gorach

drogi glowne sa w dolinach a na wszystkie osiedla wjezdza sie pod 20-50 metrow gorki. Wiec generalnie jezdzi sie z gory na dol i autko daje sobie rade. Pojezdze teraz znowu na OD OFF i pomierze bo nie przyszlo mi do ze w latem pali przciez mniej

leser · Wysłany: 07-09-2007, 11:38

na OD ON, będzie palić mniej !
ale zastanów sie czy na tym drobnym oszczędzaniu paliwa,
zaoszczędzisz pieniądze gdy porobią Ci się luzy na skrzyni...

pawela · Wysłany: 18-11-2007, 13:52

Odswiezam temat bo mam kilka pytan bo mam kilka pytan i stwierdzen odnosnie zimowej eksploatacji automata.

1. Ktoregos dnia padal deszcz ze sniegiem i chwycil taki mroz, ze nawet ruszyc autem bylo trudno a co dopiero jechac. Cale miasto przejechalem z vmax 40km/h na zablokowanym 2 biegu bo uznalem ze nie ma co trzymac tak niskich obrotow na 3 czy tym bardziej 4 a przede wszystkim bede potrzebowal hamowania silnikiem. Czy tak postepowac w taka pogode? Chyba po to jest wlasnie mozliwosc blokowania biegow?

2. Wiem, ze po zapaleniu auta powinno sie ruszac od razu, wtedy silnik szybciej osiaga temperaure robocza, to logiczne bo pracuje pod obciazeniem. A jak ma sie to do skrzyni? Zauwazylem, ze przy minusowej temperaturze kiedy zmieniam P na R kilka sekund po odpaleniu silnika autem 1 raz bujnie niemilosiernie. Latem problemu nie bylo. Czy czekac powiedzmy 30 sek, az rozgrzeje sie olej w skrzyni? Olej i filtr zmieniane 12 kkm temu, zreszta jak cala skrzynia.

saphire · Wysłany: 18-11-2007, 15:11

Zimą odpal auto i z P daj na N i odśnież furę jeśli biwakuje pod domem natomiast jeśli w garażu to po odpaleniu daj z P na N na chwilę a po chwili na R i wio. Generalnie rano dobrze jest po odpaleniu najpierw dać na N bo to generuje już odpowiednie ciśnienia oleju w skrzyni i przynajmniej u mnie po wrzuceniu na D lub R na zmarzniętej skrzyni po przejściu przez N nie ma szarpnięcia.

cuuube · Wysłany: 18-11-2007, 16:25

z tym ruszaniem to niekoniecznie akurat moze i osiaga szybciej temperature to fakt ale najwieksze zuzycie silnika nastepuje wlasnie w tym momencie bo jest wlasnie zimny i nie ma smarowania bo olej splywa w wiekszosci do michy wczasie postoju(gdy olej jest zimny wiecej czasu schodzi az dotrze do wszystkich smaorwanych elementow) ! i kolko sie zamyka zlotego srodka nie ma !!!
jesli chodzi o skrzynie utomatyczna
sadzisz ze w 30 sekund olej sie rozgrzeje na tyle zeby byl rzadki niestety nic z tego ! czytalem ze automata powinno sie rozgrzewac na dystansie nawet do 20 km !!! wiec nie licz na 30 sek... moze tak jak napisal SAPHIRE przelaczac go na Neutrala i z tego ruszac musze to obadac :mrgreen:

ja zawsze odpalam fure i daje mu dobre 3 minutki na zlapanie temperaturki otwieram w tym czasie brame bo pod domem fura jest garazowana lub pisze smsa lub odsniezam jak wyjezdzam spod pracy i szarpniecia tez nie odczuwam tak duzego jak na zupelnie zimnej skrzyni

[ Dodano: 18-11-2007, 16:28 ]
jak to jest z tym blokowaniem biegow gdzies juz mi sie to obilo o uszy ! to "opcja" w skrzyni w colcie tylko ? bo jezdze automatami tez w pracy ale nie obilo mi sie nigdy zeby szlo cos takiego zrobic i nie czytalem tez nigdzie o tym

pawela · Wysłany: 18-11-2007, 22:30

Ok dziekuje panowie

Cytat:

jak to jest z tym blokowaniem biegow gdzies juz mi sie to obilo o uszy ! to "opcja" w skrzyni w colcie tylko ? bo jezdze automatami tez w pracy ale nie obilo mi sie nigdy zeby szlo cos takiego zrobic i nie czytalem tez nigdzie o tym

A ja zkolei nie spotkalem automata zeby nie bylo mozliwosci blokowania biegow. Nie mowie tu o 'polautomatach' ktore sa przeciez skrzyniami manualnymi z silownikami obslugujacymi sprzeglo. Wiekszosc klasycznych automatow ma polozenia L,2,D lub L,D3,D lub 1,2,3,D itp. Po prostu jesli nie chce zeby skrzynia wrzucala 2 i reszte np w korku, to ustawiam dzwignie na L, blokuje w ten sposob pierwszy bieg i reszta sie nie wrzuci. Potem, takze w czasie jazdy wrzucam 2 czyli 1 i 2 bieg do dyspozycji, potem D z OD OFF czyli 3 biegi i OD ON i ma 4.