Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Oldboy

Witam

Mam mały problem, może ktoś zna przyczynę i z czymś podobnym się spotkał, a mianowicie gdy jadę swoim Lancerkiem i puszczam gaz (np. jak jadę na luzie) światła delikatnie przygasają, zaś jak zpowrotem dodaje gazu to świecą mocniej.

Nie wiem czy to wina akumulatora czy elektryki czy czegoś jeszcze innego

PiotrekSL4 · Wysłany: 25-08-2007, 19:49

Hej. Chyba większość forumowiczów wyjechała na zlot, i nie bardzo ma kto odpisac. Ale moze ja pomoge. Mam podobne objawy gdy włącze światła przeciw mgłowe. Czuć jak zmniejszają sie obroty i leciutko przygasają światła. Czuje ze albo mam zdecydowanie za maly akumulator (35 Ah, taki juz byl jak go kupilem), albo alternator nie daje rady go doladowac.

Mysle ze zaczne od regulacji wolnych obrotów, bo troche zaczely falowac. Może pomoże.

qpal · Wysłany: 25-08-2007, 20:29

Wyczyść klemy. Oczyść połączenie kabla masowego z nadwoziem - ten od " - " akumulatora do nadwozia. W zasadzie to powinno pomóc, lecz gwarancji nie ma. Przyczyn może być wiele, ale od tego należy zacząć.

saphire · Wysłany: 26-08-2007, 09:53

Najprościej sprawdzić jakie jest napięcie ładowania na klemach przy włączonych światłach na luzie i po przygazowaniu.

karos · Wysłany: 08-09-2007, 15:39

Może trochę po czasie, ale ja bym podejrzewał regulator napięcia.
Przeważnie jeśli światła jaśnieją(w dużym stopniu) wraz ze wzrostem obrotów to wychodzi wina regulatora napięcia.