Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ronetto]

wiec tak ....

kable nowe
swiece nowe
wyczyszczona przepustnica
regulowana
wezyki podcisnieniowe nowe
filtry nowe
CE nie sieci
silniczek wolnych obrotow sprawny (diagnozowany) - nie krokowy w tym przypadku a zwykly z czujnikami polozenia trzpienia (czujniki tez sprawne)
wszelkie ustawiania byly wykonane wedlug zalecen z forum itp (pozdrowienia dla Krzyzaka i reszty ktorzy tu swoja wiedze przelewaja)

a teraz o co mi chodzi ..... po odpaleniu na zimnym na dziendobry mam 3000 obrotow
po chwili po spadku do 2000 zaczyna szalec do 2-2,5 tys i po nagrzaniu sie, spada do 1100 czasem 1000 (to sa minimalne obroty jakie idzie ustawic) i lekko faluja (+ - 100)
Juz niewiem co mozna jeszcze wymienic,ustawic,sprawdzic.... nadmienic musze ze moze i nie jestem mechanikiem z wyksztalcenia lecz nie jeden samochod naprawilem ale moj mnie przerosl. Jeszcze mnie marwi uszczelka pomiedzy przepusnica a kolektorem .
P.S. auto jest zagazowane, takie kupilem a obrotami to bajzel jest od paczatku tylko teraz juz o wiele gorzej a pogorszylo sie dosc mocno po wymianie paska rozrzadu ( to akurat robilem w ASO ) Pozdrawiam pomocy

Space Runner 1,8 GLx rok 1996 (jeden walek rozrzadu) 4G93

[cns80]

Poszukaj "lewego" powietrza. Może na tej uszczelce o której wspominałeś. Nie wiem jaką masz instalację gazową, lecz jeśli masz reduktor to może tutaj być jakaś nieszczelność. Ciężko jednoznacznie coś określić, ale szukałby właśnie nieszczelności w dolocie.

[ronetto]

tak wlasnie przeczowam ze nastepny weekend spedze na kontroli lpg moze tam cos znajde . faktycznie troche gazem czuc jak sie mache podniesie .

[ Dodano: 06-12-2007, 01:07 ]
wiec tak. nareszcie sie z tym uporalem .
jak juz pisalem na poczatku to wymienilem juz wszystko co mozliwe i nic to nie dawalo ... do tego jeszcze poszla regulacja zaplonu i wymiana lambdy... i nic nie dalo....
postanowilem jeszcze raz wyjac przepustnice i usunelem czesc smaru z przekladni w krokowym (niemozna za bardzo smarowac bo sam silniczek ma wieksze opory regolowania trzpienia i nie nadaza za sygnalami jakie dostaje z czujnikow (to tylko moja teoria)) a na koniec zostawilem sobie uszczelke(8zl dorabiana) ktora jest pomiedzy przepustnica a kolektorem i ... reka odjal , poprostu nic zero wariacji jedynie malenkie wachania w granicach 750-800 obrotow i to nie zawsze , na gazie to samo pelen lajcik
Dodatkowo doszedlem ze motor jest nie 1,8 a 2 litry z wagona

pozdrawiam wszystkich tych ktorzy mi pomogli swoimi wczesniejszymi postami odnosnie obrotow i cala reszte tez.