Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[spidernet]

Mam prawie 2 metry wzrostu i przy dłuższych trasach odczuwam zmęczenie w nogach. Chciałbym cofnąć fotel jeszcze o jakieś 5-7 cm do tyłu ale fabryczne wykończenie nie pozwala mi na to. Czy ktoś z was może ma pomysł na przerobienie szyn od fotela?

[Yang75]

No niestety wygląda na to że Galanty nie są pod tym względem zbyt ergonomiczne. Ja kupiłem gala do gościa który też miał ok. 2m wzrostu i podobno drętwiała mu prawa noga podczas jazdy w korkach. Na początku nie chciało mi się w to wierzyć, ale ten post jest chyba potwierdzeniem. Ja jestem niskim facetem i mam niecałe 170cm a też trochę mnie prawa noga boli jak dłużej jeżdżę. Mam wrażenie że tunel przesunięty jest zbyt mocno w lewą stronę i wymusza to ciągłe napięcie prawej nogi. Mam nadzieję że uda mi się dobrać jakoś ustawienia fotela żeby uniknąć tego wrażenia. Być może jest to problem tylko ludzi wysokich i niskich . Napiszcie czy też macie taki problem...

No niestety wygląda na to że Galanty nie są pod tym względem zbyt ergonomiczne. Ja kupiłem gala do gościa który też miał ok. 2m wzrostu i podobno drętwiała mu prawa noga podczas jazdy w korkach. Na początku nie chciało mi się w to wierzyć, ale ten post jest chyba potwierdzeniem. Ja jestem niskim facetem i mam niecałe 170cm a też trochę mnie prawa noga boli jak dłużej jeżdżę. Mam wrażenie że tunel przesunięty jest zbyt mocno w lewą stronę i wymusza to ciągłe napięcie prawej nogi. Mam nadzieję że uda mi się dobrać jakoś ustawienia fotela żeby uniknąć tego wrażenia. Być może jest to problem tylko ludzi wysokich i niskich . Napiszcie czy też macie taki problem...

[akbi]

[Yang75]

No ja ze względu na swój wzrost nie mam problemu z odsunięciem fotela, tyle że jak go odsunę tak daleko żeby sobie swobodnie nogę prawą wyprostować to sprzęgła już nie wcisnę (na dodatek jest albo zapowietrzona pompka albo gorzej, czyli tarcze więc muszę mocno wciskać). Zaś jak mam wygodnie do sprzęgła to prawą muszę mieć cały czas jakoś tak nienaturalnie podniesioną. No chyba, że bym jeździł cały czas z gazem wciśniętym do podłogi

No ja ze względu na swój wzrost nie mam problemu z odsunięciem fotela, tyle że jak go odsunę tak daleko żeby sobie swobodnie nogę prawą wyprostować to sprzęgła już nie wcisnę (na dodatek jest albo zapowietrzona pompka albo gorzej, czyli tarcze więc muszę mocno wciskać). Zaś jak mam wygodnie do sprzęgła to prawą muszę mieć cały czas jakoś tak nienaturalnie podniesioną. No chyba, że bym jeździł cały czas z gazem wciśniętym do podłogi

[Marcino]

[spidernet]

[YourMama]

A ile masz dokladnie wzrostu?? Moze pedały troche spiłowac??:)

[Marcino]

[YourMama]

heh zartowalem tylko tez jestem wysoki a moglbym jeszcze fotel do tylu odsunac pare cm. Jesli miescisz sie normalnie, a nogi mecza Ci sie tylko przy dluzszych trasach, to
moze chodzi o samo ustawienie fotela i pozycje podczas podrozy? Jak mialem problemy z kolanem tez musialem jezdzic z praktycznie wyprostowanymi nogami